2021 NBA Rookie of the Year Odds
Odds via DraftKings.
Full Review
.
Aktualizacja z 25 marca: W związku z tym, że LaMelo Ball doznał złamania nadgarstka i potencjalnie może opuścić resztę sezonu, tablica kursów na Rookie of the Year znacznie się przesunęła.
Anthony Edwards jest pierwszym graczem, który ma ujemną liczbę przy -167, po tym jak zadomowił się w rotacji Timberwolves i dostarczył mnóstwo highlight-reel plays w tym sezonie.
Za nim jest Ball, który według wielu był najbardziej imponującym debiutantem w tym sezonie. Ciężko będzie przegapić tak dużą część kampanii jak on i mimo to zdobyć nagrodę, ale był tak dobry, że może się to po prostu zdarzyć.
Za Ballem przy +145 jest Tyrese Haliburton, oszlifowany debiutant, który od razu wszedł do znaczącej roli dla Kings w tym sezonie. Choć nie jest tak efektowny jak Edwards czy Ball, Haliburton jest wart rozważenia przy stawce +500. Mógłby mieć większą przewagę, gdyby jego drużyna była w grze o playoffy, ale podobnie jak Edwards, jego drużyna gra o 2021-22.
Aktualizacja 8 stycznia: Tyrese Haliburton był postrzegany jako „steal” w noc draftu, kiedy spadł do Królów z numerem 12 w drafcie NBA. Jego wczesne występy jeszcze bardziej to potwierdziły.
Rokiet z Iowa State jest drugi na tablicy kursów Rookie of the Year zaledwie kilka tygodni po rozpoczęciu sezonu. Jest na +400, w dół z początkowej liczby +1600.
Jest za LaMelo Ballem, którego liczba spadła z +325 do +175.
Gwardzista Magików Cole Anthony zanotował duży skok z +4500 do +1500, gdy Markelle Fultz zerwał ACL. Szansa pojawiła się dla debiutanta z Północnej Karoliny.
Największe ruchy należą do przedsezonowych longshotów, które podniosły się z kursów 100-1. Bostoński Payton Pritchard (+3000) i nowojorski Immanuel Quickley (+2000) zmniejszyli swoje kursy bardziej niż jakikolwiek inny gracz.
Najlepszy pick Knicks, Obi Toppin, spadł z +450 do +1600. Pierwszoroczniak Pistons Killian Hayes spadł z +1000 do +10000 po tym, jak doznał poważnej kontuzji biodra.
Aktualizacja 1 grudnia: Tegoroczni debiutanci NBA przejdą od nocy draftu do sezonu regularnego znacznie szybciej niż ich poprzednicy, z niektórymi pierwszoroczniakami, którzy już na początku sezonu otrzymają znaczący czas gry.
LaMelo Ball jest jednym z tych graczy, co jest prawdopodobnie jednym z powodów, dla których wybór nr 3 jest faworytem (+325) do wygrania nagrody Rookie of the Year. Ball dołączy do drużyny Charlotte Hornets z ciekawymi młodymi graczami (Devonte’ Graham i P.J. Washington) i uznanym weteranem Gordonem Haywardem.
Nr 1. pick Anthony Edwards (+450) wchodzi na obóz treningowy zaraz za Ballem na tablicy notowań i również może zobaczyć sporo minut w drużynie Minnesoty Timberwolves, w której występują All-Stars Karl-Anthony Towns i D’Angelo Russell. Edwards jest razem z Obi Toppingiem z New York Knicks na drugim miejscu wśród debiutantów.
Golden State Warriors center James Wiseman (+550) jest jedynym innym debiutantem z kursem poniżej 10-1 i prawdopodobnie będzie miał największy sukces w drużynie, zakładając, że Stephen Curry i spółka unikną kolejnych poważnych kontuzji w swoim podstawowym składzie.
Golden State Warriors center James Wiseman (+550) jest jedynym debiutantem z kursem poniżej 10-1.