5 sposobów na włączenie peptydów miedzi do swojej rutyny pielęgnacyjnej

author
2 minutes, 54 seconds Read

Ten post zawiera linki afiliacyjne oznaczone symbolem '*’

Jednym z moich ulubionych składników pielęgnacyjnych są peptydy miedzi. Zawsze szukam sposobu, aby włączyć tę naturalnie niebieską formułę do mojej rutyny. W tym wpisie przedstawiam Wam pięć moich ulubionych produktów z peptydami miedzi, które są zgodne z różnymi etapami pielęgnacji skóry. Gorąco polecam wprowadzenie jednego z nich do swojej rutyny. Oferują one wspaniałe korzyści dla skóry bez potencjalnych skutków ubocznych, które mogą wywołać silniejsze substancje aktywne, takie jak retinol. Jednakże, jak w przypadku wszystkich składników, dawkowanie jest ważne i jeśli zamierzasz włączyć któryś z nich do swojej rutyny, zacznij powoli i pamiętaj o tym, jak Twoja skóra wygląda i czuje się po jego zastosowaniu.

Czym są peptydy miedzi?

Peptydy miedzi są rodzajem trójpeptydu, co oznacza, że składają się z aminokwasów. Aminokwasy są podstawowymi składnikami budulcowymi kolagenu i elastyny Twojej skóry. To właśnie one nadają skórze jej strukturę. Peptydy miedzi stymulują kolagen i elastynę w skórze, ale także działają jako przeciwutleniacz i środek przeciwzapalny. To genialny składnik, który uspokaja i leczy skórę. Chociaż nie jest to produkt złuszczający, stymuluje obrót komórkowy w delikatny sposób, aby nadać cerze świeżości. Z tego powodu nie zalecałabym łączenia go z retinolem lub innymi silnymi kwasami złuszczającymi.

My Copper Peptides Edit

Bardzo polecam australijską i wegańską markę Dr Roebuck’s Ningaloo Firming Serum.* Jeśli zaczynasz swoją przygodę z peptydami miedzi, ten jest świetny dla wszystkich typów skóry. Super lekkie i wodniste serum z dodatkiem kwasu hialuronowego. Jestem zwolenniczką tego, by zawsze nalegać na delikatność w okolicach oczu! Drunk Elephant’s Shaba Complex* to pięknie opracowany, delikatny krem pod oczy. Poleciłabym go dla wrażliwych oczu, ponieważ peptyd miedzi jest o wiele łagodniejszy niż inne silniejsze substancje aktywne, które można znaleźć w kremach pod oczy. Zapewnia świeże i młodzieńcze spojrzenie.

Peptydy miedzi nie są nowym składnikiem, ale dopiero niedawno zostały wyeksponowane i docenione za ich wspaniałe korzyści dla skóry. NIOD był jedną z pierwszych marek, która wprowadziła na rynek serum z peptydami miedzi. Co ciekawe, ich formuła jest stale ulepszana w miarę prowadzenia kolejnych badań i rozwoju. Najnowszy produkt to Copper Peptide Isolate Serum 2:1.* Kolejna dość wodnista konsystencja, którą można nałożyć na skórę zaraz po oczyszczeniu i która tak łatwo się wchłania. Mają również Copper Isolate Lipid zawierający 1% peptydu miedzi. Ten jest w tubce i ma naprawdę gęstą konsystencję (trochę jak olej kokosowy, który częściowo się zestalił). Polecam ten ostatni szczególnie dla bardziej suchych typów skóry.

Moja ostatnia rekomendacja przychodzi w formie 2-fazowego leczenia. Omorovicza Copper Peel* jest świetny do promowania obrotu komórkowego. Jest to preparat zawierający glukonian miedzi w połączeniu z kwasem mlekowym, który jest jednym z najłagodniejszych i niewysuszających kwasów AHA. Pierwszą fazą jest nałożenie na skórę niebieskiego glukonianu miedzi. Drugą fazą jest wmasowanie aktywatora, który tworzy przyjemną pianę. Pozostawić na skórze przez 2 minuty, a następnie zmyć. Uwielbiam rezultaty, jakie to daje – szybki zabieg, który zawsze pozostawia mnie z gładszą, jaśniejszą skórą.

SHOP THE EDIT

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.