Being Thankful In Tough Times

author
21 minutes, 31 seconds Read

Thanksgiving Messages

Philippians 4:4-8

Rick Warren

November 28-29, 1992, #543

Philippians 4:4-8

„Obyście zawsze byli radośni w waszym życiu w Panu.” Ws. 4 (GN)

1. KROK JEDEN: ________________________________________ O NIC!”

„Nie troszczcie się o nic…” vs. 6a

„Nie martwcie się ani nie miejcie niepokoju…” (Amp)

Fakty o zamartwianiu się:

________ % nigdy się nie wydarzy

________ % dotyczy przeszłości

________ % niepotrzebne zmartwienia o zdrowie

________ % nieistotne/drobne sprawy

________ % są uzasadnionymi zmartwieniami

„Dlatego nie troszczcie się o jutro, bo jutro będzie się martwić o siebie. Każdy dzień ma dość własnych kłopotów.” Mat. 6:34

Klucz:

2. KROK DWA: ________________________________________ O WSZYSTKO.

„… ale we wszystkim, przez modlitwę i prośby z dziękczynieniem, przedstawiajcie Bogu wasze prośby.” Vs. 6b

„Petycja”:

„Kiedy się modlicie, mówcie Bogu o każdym szczególe waszych potrzeb.” (Ph)

„Wyładuj na Nim wszystkie swoje troski, gdyż On się o ciebie troszczy!” 1 Piotra 5:7 (JB)

„Możesz zrzucić na Niego cały ciężar swoich trosk, gdyż jesteś Jego osobistą troską!” 1 Piotra 5:7 (Ph)

„…Nie macie, bo nie prosicie Boga.” Jakub 4:2

Wgląd:

3. KROK TRZECI: ________________________________________ WE WSZYSTKICH RZECZY.

„… we wszystkim (módlcie się) … z dziękczynieniem…” vs. 6b

„prosząc Go zawsze z wdzięcznym sercem.” (GN)

„We wszystkich okolicznościach dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża względem was w Chrystusie Jezusie.”

1 Tes. 5:18

Wgląd:

4. KROK CZWARTY: ________________________________________ PRAWE RZECZY.

„Wreszcie, bracia, cokolwiek jest prawdziwe… szlachetne… prawe… czyste… miłe… godne podziwu…. Jeśli cokolwiek jest doskonałe lub godne pochwały – myślcie o takich rzeczach.” w. 8

„…napełnijcie wasz umysł tymi rzeczami…” (JB)

Podstawowa przyczyna stresu:

„Jak człowiek myśli w swoim sercu, taki jest.” Pr. 23:7 (KJV)

Skutek:

„Jeśli to zrobisz, doświadczysz, Bożego Pokoju, który jest o wiele wspanialszy niż ludzki umysł może pojąć. Jego pokój będzie utrzymywał twoje myśli i twoje serce w spokoju i odpoczynku, gdy będziesz ufał Chrystusowi Jezusowi.” Vs. 7 (LB)

! BYCIE WDZIĘCZNYM W CIĘŻKICH CZASACH

Filippiany 4:4-8

Znalazłem puszkę z napisem „Ostrzeżenie: Zawartość pod ciśnieniem”. Pomyślałem, że to powinna być tabliczka ostrzegawcza, którą umieszczam na ludziach, których często spotykam. W ciągu ostatnich kilku miesięcy nigdy nie widziałem tylu zestresowanych ludzi, ilu widziałem. Chcę o tym porozmawiać dziś rano.

Jest dobrze znana skala stresu zwana Holmes Stress Scale, która wymienia 100 najbardziej stresujących wydarzeń, jakie można mieć w życiu – śmierć współmałżonka, rozwód, śmierć bliskiej osoby, itp. Na ten skali po dużo badaniu odkrywali że pojedynczy stresujący czas rok jest okresem między Dziękczynieniem i Nowy rok. Zaczynasz się martwić o prezenty. Zaczynasz się martwić o imprezy. Ty zaczynasz martwić się o wszystkie rodzaje problemów, które zdarzają się, prezenty, finanse. Niektórzy z was martwią się o krewnych, których będziecie musieli zobaczyć. Poziom stresu znacznie wzrasta. Ktoś powiedział: „To jest sezon na bycie spiętym”. Byłem w piątek w centrum handlowym. Nic nie niszczy świątecznego ducha szybciej niż próba znalezienia miejsca parkingowego. Zaczynasz się martwić.

Właśnie obchodziliśmy Święto Dziękczynienia. Jak być wdzięcznym w trudnych czasach? Kiedy gospodarka nie jest dobra. Kiedy sprawy nie idą po twojej myśli. Jak być wdzięcznym w ciężkich czasach?

W Liście do Filipian 4, Paweł mówi w wersecie 4: „Obyście zawsze byli radośni w waszym życiu w Panu.” Czy to jest możliwe? Czy zawsze można być radosnym, bez względu na okoliczności? Tak, to jest możliwe.

Jednym ze słów oznaczających Wieczerzę Pańską w języku greckim jest słowo Eucharystia lub eucharistos, które oznacza, „przyjmuję z dziękczynieniem”. Czułem, że muszę podzielić się z wami kilkoma fragmentami Pisma Świętego na temat strategii przetrwania sezonowego stresu. Sugeruję, abyście je zapisali, a następnie przykleili na ścianie lodówki na następny miesiąc, aby pomóc wam przetrwać stres związany z okresem świąt.

W Liście do Filipian 4:6 Paweł mówi: „Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim przez modlitwę i prośby z dziękczynieniem przedstawiajcie wasze prośby Bogu, a pokój Boży, który przewyższa wszelkie zrozumienie, będzie strzegł waszych serc i umysłów w Chrystusie Jezusie.” Następnie mówi: „Wreszcie cokolwiek jest prawdziwe i szlachetne, i prawe, i czyste, i miłe, i godne podziwu, o takich rzeczach rozmyślajcie, a Bóg pokoju będzie z wami.” W tym bardzo krótkim fragmencie mamy cztery klucze do przetrwania stresu. Są one bardzo proste do wypowiedzenia, o wiele trudniejsze do zastosowania.

Krok pierwszy: Nie martw się o nic

Krok drugi: Módl się o wszystko

Krok trzeci: Dziękuj Bogu we wszystkich rzeczach

Krok Czwarty: Myśl o właściwych rzeczach

1. NIE MARTW SIĘ O NIC

V. 6 „Nie troszczcie się o nic. Nie martwcie się ani nie miejcie żadnych obaw”. To jest łatwiej powiedzieć niż zrobić. Nie ma problemu z powiedzeniem tego……. ale jak tylko skończysz to mówić, …. zaczynasz się czymś martwić.

Magazyn Instytutu Smithsonian w ostatnim artykule mówi, że jesteśmy w Złotym Wieku Niepokoju.

Mamy nie tylko mikro zmartwienia, które są twoimi osobistymi zmartwieniami, ale teraz jesteś skonfrontowany z makro zmartwieniami, zmartwieniami świata. Nic dziwnego, że ludzie są spięci.

Wstają rano do budzika. To ustawia was w negatywnym nastroju na pierwszym miejscu. To nie jest budzik, to jest budzik.

Wtedy pierwszą rzeczą, jaką robisz, jest włączenie Bad Morning, America. Nie wystarczy mieć własne problemy, trzeba mieć Irak, Afganistan i pół tuzina innych rzeczy też się dzieje. Siadasz do śniadania, jesz swoje Wheaties i czytasz gazetę, która jest pełna wspaniałych wiadomości! Nic dziwnego, że jesteś zestresowany zanim dotrzesz do pracy.

Musisz „o nic się nie martwić”.

Fakty o martwieniu się: dr Walter Calvert przeprowadził badania i odkrył, że

40% twoich zmartwień nigdy się nie wydarzy. Więc jest 40% z nich, o które nawet nie musisz się martwić. Więc z twojej listy dziesięciu zmartwień, wybierz cztery i wyrzuć je, ponieważ się nie liczą.

30% twoich zmartwień dotyczy przeszłości. Zmartwienia nie mogą zmienić przeszłości, a zmartwienia nie mogą kontrolować przyszłości. Wszystko, co robi zmartwienie, to bałagan dzisiaj. Możecie martwić się o przeszłość ile chcecie, ale to jej nie zmieni. Przeszłość jest przeszłością. To już koniec. Już jej nie ma. I nie będzie kontrolować przyszłości bez względu na to, jak bardzo będziesz się o nią martwić. Jedyne, co robi zmartwienie, to psuje ci teraz humor.

Więc nie możesz kontrolować przeszłości, nie możesz kontrolować przyszłości, a 40% z nich nawet się nie wydarzy, więc 70% twoich zmartwień jest bezwartościowych.

12% twoich zmartwień to niepotrzebne obawy o zdrowie. Jak hipochondryk, który napisał na nagrobku: „Mówiłem ci, że jestem chory!”

10% twoich zmartwień to nieistotne i małostkowe sprawy.

Tylko 8% twoich zmartwień to rzeczywiste, uzasadnione obawy.

Co proponuję zrobić dla tych 8% to wybrać czas zmartwień każdego dnia. Decydujesz. „Będę się martwił między 4 a 4:15 każdego dnia. To będzie twój czas na zamartwianie się. Następnie, gdy zmartwienie pojawi się w twoim umyśle przez resztę dnia, powiesz: „To nie jest czas na martwienie się! To jest o 4:00 kiedy mam moją sesję zmartwień.” Let’s bundle them all up; bunch them together during one period so it doesn’t ruin your whole day. Wybierz jeden okres w ciągu dnia i powiedz: „To właśnie wtedy będę się martwił. Właśnie wtedy zajmę się tymi 8%, które są uzasadnionymi problemami.”

Zamartwianie się niczego nie zmienia. Jest to duszenie się bez robienia. Nie ma takich rzeczy jak urodzeni martwiarze. Zamartwianie się jest wyuczoną reakcją. Nauczyłeś się jej od swoich rodziców. Nauczyłeś się tego od swoich rówieśników. Nauczyłeś się tego z doświadczenia. To dobra wiadomość. Fakt, że zamartwianie się jest wyuczone, oznacza, że można się go również oduczyć.

Jak się tego oduczyć? Zauważ, co mówi Jezus. Mateusz 6:34 „Dlatego nie troszczcie się o jutro, bo jutro sami się o siebie zatroszczą. Każdy dzień ma dość własnych kłopotów.” On mówi nie otwieraj parasola, dopóki nie zacznie padać. Nie martw się o jutro. Dzisiaj jest to jutro, o które martwiłeś się wczoraj. Nie rób tego.

Kluczem do zmniejszenia stresu w waszym życiu jest życie jeden dzień na raz. Nie martwcie się o jutro. Po prostu skupcie się na dniu dzisiejszym. Skup się na dzisiejszych sprawach i problemach. Nie martw się o nic.

Ciekawe jest to, że kiedy Paweł to napisał, był w więzieniu. Był w więzieniu w Rzymie w lochu i mówi: „Nie martwcie się o nic”. Kiedykolwiek Bóg mówi nam, żebyśmy czegoś nie robili, zawsze ma pozytywny zamiennik. Ilekroć Bóg mówi „nie rób”, zawsze ma też „rób”. Zawsze, gdy Bóg mówi „wyeliminuj to z twojego życia”, On dodaje coś do tego i to jest drugi krok.

2. KROK DRUGI: MODLITWA O WSZYSTKO.

„We wszystkim przez modlitwę i prośby z dziękczynieniem przedstawiajcie Bogu wasze prośby.” Mówisz: „Nie mam czasu na modlitwę”. Gdybyś wykorzystał czas, który masz na martwienie się na modlitwę, wtedy znalazłbyś czas na modlitwę. Gdybyś modlił się tak często, jak się martwisz, miałbyś o wiele mniej powodów do zmartwień. Nie dodawaj żadnego czasu na modlitwę do swojego harmonogramu. Po prostu módl się wtedy, kiedy zwykłeś się martwić. Jeśli to zrobisz, przekonasz się, że masz mnóstwo czasu na modlitwę. Jeśli będziesz się modlił zamiast się martwić, będziesz miał o wiele mniej powodów do zmartwień.

On mówi „we wszystkim”. Nie tylko w niektórych sprawach, ale we wszystkim, o co możesz się modlić. Niektórzy ludzie myślą, że Bóg troszczy się tylko o sprawy religijne: Bóg troszczy się o to, z iloma ludźmi rozmawiam o Chrystusie lub ilu ludzi zapraszam do kościoła, o moje datki, o moją dziesięcinę. Czy Boga interesują raty za samochód? Tak. Czy interesuje Go kapanie z nosa? I bólem serca z powodu łuszczycy? Tak. On jest zainteresowany każdym szczegółem twojego życia.

Phillips tłumaczenie: „Kiedy się modlisz, opowiedz Bogu każdy szczegół ze swojego życia”. Bóg jest zaniepokojony dużymi rzeczami i małymi rzeczami. On zna każdy szczegół twojego życia. On ma nawet policzone włosy na twojej głowie. Bóg, który uczynił każdy odcisk kciuka niepowtarzalnym, który uczynił każdy odcisk głosu niepowtarzalnym, który uczynił każdy płatek śniegu niepowtarzalnym, nie ma problemu z przekazywaniem szczegółów twojego życia. Nie ma niczego, o co nie mógłbyś się modlić. Jeśli warto się o to martwić, to warto się o to modlić. Dla Boga nie ma nic nieznaczącego. Możecie się modlić o wszystko i o wszystko.

Jest napisane „módlcie się z prośbą”. Co oznacza petycja? Prośba oznacza specyficzną, szczegółową, bezpośrednią modlitwę. Większość ludzi modli się zbyt ogólnikowo, więc nigdy nie otrzymują odpowiedzi. Modlą się w taki ogólny sposób. Na przykład: „Boże, pobłogosław mnie”. Co to jest błogosławieństwo? Czy możesz zdefiniować, czym jest błogosławieństwo? Czasami problem jest błogosławieństwem. Czy o to się modlisz? „Boże, daj mi wiele problemów. (wiele błogosławieństw).” Musisz być konkretny. Użyj prośby. I jest napisane, że możesz się modlić o każdy szczegół w swoim życiu.

1 Piotra 5:7 „Wyładuj na Nim wszystkie swoje troski, ponieważ On się tobą opiekuje.” Zakreśl „wszystkie”. Musimy nauczyć się wyładowywać nasze problemy zamiast się zamartwiać. Modlitwa jest ogromnym wentylem uwalniającym. Ludzie pytają mnie: „Jak sobie radzisz ze stresem?”. Po prostu zwracam się z tym do Pana. Uwalniam go do Boga. Uwielbiam słowo z greki „unload”. Oznacza ono dosłownie: „po prostu pozwól temu upaść”. To nie jest podrzucanie, rzucanie, czy przerzucanie na piętnaście stóp. Mówi, że jest to ten rodzaj ładunku, który jest tak ciężki, że nie mógłbyś go podnieść, gdybyś musiał – po prostu pozwól mu odejść. Mówi, że to właśnie Bóg mówi, abyś zrobił ze swoimi zmartwieniami. Zrzuć je na Boga. Rozładuj je. Naucz się rozładowywać swój stres poprzez modlitwę. Paweł mówi wyładuj je, daj Bogu każdy szczegół swojego życia. Piotr mówi wyładuj wszystkie swoje zmartwienia, ponieważ On się tobą opiekuje.

Czytałem ostatnio, że główne firmy ubezpieczeń na życie przeprowadziły badania i odkryły, że jeśli uczęszczasz do kościoła co tydzień, będziesz żył średnio 5,7 lat dłużej niż ludzie, którzy nie uczęszczają do kościoła co tydzień. Dlaczego? Jedno moje przypuszczenie jest takie, że ci ludzie, którzy chodzą do kościoła, wyładowują się na Panu. Odpoczywają. Pozwalają Bogu zająć się swoimi zmartwieniami. Jeśli nie porozmawiasz o tym z Bogiem, to wyładujesz to na sobie. Kiedy połykasz swoje zmartwienia, twój żołądek prowadzi rachunek. Musisz pozwolić im odejść, rozładować je.

1 List Piotra 5:7 (tłumaczenie Phillipsa) „Możesz zrzucić na Niego cały ciężar swoich trosk, ponieważ jesteś Jego osobistą troską.” Jakub mówi: „Nie masz, bo nie prosisz Boga”. Po prostu poproś Boga, aby pomógł ci z tymi zmartwieniami, tymi problemami, tymi stresami.

Oto wgląd: Żaden problem nie jest zbyt duży ani zbyt mały, aby się o niego modlić.

Paul mówi, że jeśli chcesz uwolnić się od stresu, oto co powinieneś zrobić: Nie martwcie się o nic i módlcie się o wszystko. Proste, ale jest to coś, czego musisz się ciągle uczyć.

3. TRZECI KROK: DZIĘKUJ BOGU WE WSZYSTKIM

On mówi: „Kiedy się modlicie, módlcie się z dziękczynieniem”. Dobra Nowina: „Proście Go zawsze z wdzięcznym sercem”. Kiedykolwiek się modlisz, zawsze powinieneś modlić się z dziękczynieniem. Już wcześniej dzieliłem się z tobą tym, że najzdrowszą ludzką emocją nie jest miłość, ale najzdrowszą ludzką emocją jest wdzięczność. W rzeczywistości zwiększa ona twoją odporność. Sprawia, że jesteś bardziej odporny na stres i mniej podatny na choroby. To najzdrowsza emocja. Postawa wdzięczności. Ludzie, którzy są wdzięczni są szczęśliwi. Natomiast ludzie niewdzięczni są nieszczęśliwi, ponieważ nic ich nie uszczęśliwia. Nigdy nie są zadowoleni. To nigdy nie jest wystarczająco dobre. Więc jeśli kultywujecie postawę wdzięczności, bycia wdzięcznym we wszystkim, to redukuje to stres w waszym życiu.

Była kiedyś taka stara piosenka, „Policz swoje błogosławieństwa, wymień je jedno po drugim.” Myślę, że to jest dobra rzecz dla was do zrobienia. Zróbcie listę. Ja tak zrobiłem wczoraj. Usiadłem i zrobiłem listę rzeczy, za które jestem wdzięczny – moja żona, moje dzieci, wszystkie znają Pana, wspaniały personel, który Bóg przyprowadził, aby mi tutaj służył. W ciągu ostatnich dwóch tygodni otrzymałem ponad 25 listów od mężczyzn z tego kościoła, którzy napisali: „Chcę tylko dać ci znać, że modlę się za ciebie, modlę się za nasz personel, modlę się za nasz kościół, kiedy będziemy się przemieszczać”. To jest coś, za co jestem wdzięczny. Mężczyźni mówiący, że modlą się o nasz kościół.

Bądźcie wdzięczni we wszystkim. 1 Tesaloniczan 5:18 „Dziękujcie w każdych okolicznościach, bo taka jest wola Boża względem was w Chrystusie Jezusie.” Zakreśl „w”. To jedno z najważniejszych słów, które uchroni cię przed błędną interpretacją tego wersetu. Nie mówi on „Dziękujcie za każdą okoliczność”. To jest często błędna interpretacja, którą słyszy się u telewizyjnych kaznodziejów. Mówią oni rzeczy w stylu: „Powinieneś dziękować za wszystko.” Biblia tego nie uczy. Mówi, żeby dziękować w każdych okolicznościach. Masz przebitą oponę… „Dziękuj Bogu.” ?? Miałem wypadek samochodowy… „Chwalmy Pana!” Bądź poważny. To jest szalone chrześcijaństwo, a nie biblijne chrześcijaństwo.

Nie musisz dziękować za zło na świecie. Gdyby moje dzieci zostały zamordowane, nie byłbym wdzięczny. Gdyby moja żona zachorowała na raka, nie byłbym wdzięczny. Kiedy jest wojna jednego kraju przeciwko drugiemu, nie jestem wdzięczny za wojnę. Biblia nie mówi, żeby być wdzięcznym za zło. Mówi: „W każdych okolicznościach dziękujcie”. Nie za każdą okoliczność. Jaka jest różnica? Nawet ze zła Bóg może wyprowadzić dobro. W każdych okolicznościach, bez względu na to, jak bardzo są złe, możesz dziękować Bogu, ponieważ (a) wiem, że On ma cel większy niż ten problem, (b) da mi moc, by przezwyciężyć problem i (c) będę wzrastał przez to doświadczenie, jeśli pozwolę, by pomogło mi wzrastać. W każdych okolicznościach. Nawet w złu, które dzieje się na świecie, mogę być wdzięczny, ponieważ wiem, że Bóg jest większy niż problem.

Wielu ludzi pyta mnie: „Skąd mam wiedzieć, jaka jest wola Boża dla mojego życia?”. To jest właśnie tam. „Dziękujcie we wszystkich okolicznościach, bo taka jest wola Boża”. Chcesz poznać Bożą wolę dla swojego życia? „We wszystkim dziękujcie”. W rzeczywistości, jeśli nie doświadczasz postawy wdzięczności, to jesteś poza Bożą wolą.

Jak mogę być wdzięczny, kiedy straciłem tak wiele? Straciłam pracę, straciłam zdrowie, straciłam męża lub żonę. Jak mogę być wdzięczny w takiej sytuacji? Nie patrz na to, co straciłeś. Patrz na to, co ci pozostało. A zostało ci bardzo dużo. Wciąż żyjesz. Patrzycie na to, co wam pozostało.

Więc pytanie brzmi: Co bierzecie za pewnik? Twoje zdrowie? Waszą wolność? Twoje relacje? We wszystkim dziękuj. Wdzięczność jest środkiem łagodzącym stres, ponieważ pozwala oderwać wzrok od problemów i skierować go na pozytywne rzeczy w twoim życiu. W tym tygodniu obchodzimy Święto Dziękczynienia. Składamy naszą ofiarę dziękczynną (w tym roku jest to pomoc w utwardzeniu naszego parkingu). Dlaczego to robimy? Ponieważ dziękczynienie i dawanie idą w parze. Sposób, w jaki wyrażamy wdzięczność, to dawanie. A ludzie, którzy najwięcej dają, są najbardziej wdzięczni. To jest wyraz wdzięczności. Nie martwię się o nic. Modlę się o wszystko. Dziękuje za wszystkie rzeczy.

4. KROK CZWARTY: MYŚLĘ O PRAWIDŁOWYCH RZECZYWISTOŚCIACH

„Wreszcie bracia, cokolwiek jest prawdziwe, szlachetne, prawe, czyste, miłe, godne podziwu, jeśli cokolwiek jest doskonałe lub godne pochwały, o takich rzeczach myślcie.” Czwarta kwestia jest następująca: Jeśli chcesz zmniejszyć poziom stresu w swoim życiu, musisz zmienić sposób, w jaki myślisz.

Nikt z nas nie używa naszego mózgu do naszego potencjału, potencjału, który dał nam Bóg. Cokolwiek włożysz do swojego mózgu, to co z niego wyjdzie. To jest jak komputer. Śmieci wchodzą, śmieci wychodzą. Cokolwiek włożysz do swojego umysłu, o czymkolwiek pomyślisz, to wyjdzie w twoim życiu. Sposób, w jaki myślisz, determinuje sposób, w jaki się czujesz. A sposób, w jaki się czujesz, określa sposób, w jaki działasz. Dlatego mówi, że jeśli chcesz zmienić swoje życie, musisz zmienić to, o czym myślisz. Jeśli czytasz gazety bardziej niż Biblię i oglądasz telewizję, to wydaje się, że filmy i telewizja gloryfikują dziś raczej to, co niezdrowe w życiu, niż to, co zdrowe.

Napisane jest, aby myśleć o rzeczach, które są prawdziwe, szlachetne, prawe, miłe, godne podziwu. Czy to opisuje typowy film? Nie ma szans! Większość typowych filmów jest tego dokładnym przeciwieństwem. Jest tam napisane, że wypełnij swój umysł tymi rzeczami. Napraw swój umysł. Wiąże się to z celowym, świadomym wyborem, w którym zmieniasz kanały. Wybierasz myślenie o właściwych rzeczach. Skup się na tym, co pozytywne i na Słowie Bożym. Dlaczego? Ponieważ główną przyczyną stresu jest sposób, w jaki wybieram myślenie. Dlaczego jest tak, że możesz wziąć dwóch ludzi i postawić ich w dokładnie tych samych okolicznościach? Jedna z nich zostaje zdmuchnięta i rozpada się, załamuje emocjonalnie. Druga radzi sobie z tym bez problemu, bez szwanku. Oczywiście, problemem nie są okoliczności. To twoja reakcja. To jak na to patrzysz. Twoja perspektywa. Jak interpretujesz życie. I to jest twój wybór, to jak wybierasz patrzeć na problemy, przez które teraz przechodzisz, jest źródłem twojego stresu. Twój problem nie jest twoim problemem. Twoim problemem jest to, jak zdecydujesz się zareagować na swój problem. Musisz myśleć o nim we właściwy sposób.

Księga Przysłów 23:7 mówi: „Jak człowiek myśli w swoim sercu, taki jest i on”. O czym najczęściej myślisz? Co dominuje w twoim umyśle? To, o czym myślisz najczęściej, jest tym, czym się stajesz. Zawsze podążamy w kierunku tego, na czym się skupiamy. Jeśli chcesz upodobnić się do Chrystusa, myślisz o Nim. Wypełnij swój umysł Biblią.

Jaki jest rezultat robienia tych rzeczy? Nie martw się o nic, módl się o wszystko, dziękuj Bogu we wszystkim, skupiaj mój umysł na właściwych rzeczach. Jaki jest rezultat? V. 7: „Jeśli to zrobisz, doświadczysz Bożego pokoju, który jest o wiele wspanialszy niż ludzki umysł może zrozumieć. Jego pokój będzie utrzymywał twoje myśli i twoje serce w spokoju i odpoczynku, gdy będziesz ufał Chrystusowi Jezusowi.” Cóż to za gwarancja! On gwarantuje spokój umysłu. Czy zauważyłeś, że to jest to, czego wszyscy wydają się szukać?

To niesamowite, jakich rzeczy ludzie będą próbować, aby znaleźć spokój umysłu. Joga, kryształy, terapia, modne diety, książki, seminaria, kasety. Biegają od jednej rzeczy do drugiej, od jednego doradcy do drugiego, szukając spokoju umysłu. Biblia mówi, że Boży pokój jest darem dla ciebie. Nie da się go wytłumaczyć, nie da się go powielić, nie da się go sfabrykować. To jest dar. Jak mogę uzyskać ten rodzaj pokoju umysłu, który utrzymuje moje serce w pokoju, kiedy jestem pod presją? Który pozwala mi zachować spokój w kryzysie? Daje mi siłę w czasie burzy? Pomaga mi być wdzięcznym w trudnych czasach? Jak mogę uzyskać ten rodzaj pokoju?

Kluczem jest ostatnia fraza tego wersetu. „Gdy ufacie Chrystusowi Jezusowi.” To jest związek.

Za chwilę będziemy razem przyjmować Wieczerzę Pańską. Biblia mówi, że jest ona przeznaczona tylko dla tych, którzy mają związek z Chrystusem, którzy pokładają w Nim swoją wiarę i ufność. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zachęcam cię, abyś zrobił to dzisiaj. Otwórz swoje serce przed Chrystusem i powiedz: „Jezu Chryste, wejdź i daj mi spokój ducha, który przychodzi, gdy wiem, że jestem w centrum Twojej woli.”

Spójrz na „Jego pokój zachowa twoje myśli”. Okrąż „utrzymywać”. Słowo keep jest wspaniałym terminem wojskowym. Oznacza wartownika, garnizon żołnierzy. Kiedy Paweł pisał do tych ludzi w Filippi, było to rzymskie miasto, kolonia chroniona przez rzymskie legiony. Rzymskie legiony, wartownicy, utrzymywali pokój w mieście. Bóg mówi, że kiedy ufam Chrystusowi, On stawia strażnika na moim umyśle. On utrzymuje mnie w pokoju, kiedy wszystko inne chce mnie zestresować. To jest sposób, w jaki to robisz.

Co cię martwi dziś rano? Twoje zdrowie? Twoje finanse? Twoje związki? Wszystko, co masz do zrobienia w ciągu najbliższych kilku tygodni? Problemy małżeńskie? Twoje dzieci? Twoja kariera? Jeśli podejmiesz te kroki i pozwolisz, aby Jezus Chrystus stał się strażnikiem twojego umysłu i centrum twojego życia, znajdziesz pokój, jakiego nie mógłbyś sobie wyobrazić.

Modlitwa:

Jezu Chryste, dziękuję Ci, że dajesz nam pokój umysłu i modlę się, aby byli tacy, którzy dzisiaj podejmą te kroki.

Czy pomodlisz się tą modlitwą w swoim sercu? „Drogi Panie, pomóż mi nie martwić się o nic, ale wyładować moje zmartwienia na Tobie, zrzucić moje troski na Ciebie. Pomóż mi modlić się o wszystko, o rzeczy, które mnie martwią, rozmawiać o nich z Tobą, a nie martwić się. Aby dać Ci szczegóły mojego życia. Pomóż mi być bardziej wdzięczną osobą, rozwijać postawę wdzięczności i dziękować Ci w każdej sytuacji, uświadomić sobie, że zawsze jest coś, za co można być wdzięcznym. Pomóż mi myśleć o właściwych rzeczach, spędzać codziennie trochę czasu z Tobą w Biblii, czytając Twoją Biblię, Twoje Słowo. Wypełnij mój umysł pozytywnymi rzeczami, a nie negatywnymi śmieciami, które są na świecie. Proszę Cię, abyś wprowadził swój pokój do mojego serca”. Jeśli nigdy nie zaprosiłeś Chrystusa do swojego życia, powiedz: „Jezu Chryste, oddaję Ci kontrolę nad moim życiem. Chcę podążać za Twoim planem. Bądź moim Panem.” Modlimy się o to w imię Jezusa. Amen.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.