Dlaczego moje niegdyś grube, kręcone włosy są teraz przerzedzone

author
8 minutes, 46 seconds Read

Zaczęłam od genetycznie szczęśliwej strony życia, jeśli chodzi o włosy.

Podczas gdy większość dzieci rodzi się prawie łysa, ja urodziłam się z pełną głową ciemnych loków. *Od tego momentu posiadanie długich, gęstych, kręconych włosów było ważną częścią mojej tożsamości.

Do trzeciego roku życia, długość moich włosów sięgała mojego tyłka, a dorośli zatrzymywali moją mamę na ulicy, aby zachwycać się moimi włosami.

Ale jak wiele dziewcząt, mój związek z włosami przechodził etapy.

W wieku 9 lat, zdecydowałam, że moje włosy potrzebują przycięcia i odcięłam koniec mojego warkocza.

To oczywiście zdruzgotało moją mamę, ponieważ musiała obciąć moje dziewicze loki na krótko, aby naprawić nierówne cięcie, które uważałam za zwykłe przycięcie.

Później była 5 i 6 klasa szkoły podstawowej, gdzie często zmuszałam mamę do spędzenia godziny na prostowaniu moich długich, gęstych włosów, ponieważ chciałam mieć proste włosy jak wszyscy inni.

Następnie na początku szkoły średniej, w wieku 13 lat, co jest prawdopodobnie najbardziej znaczącym momentem w mojej podróży z włosami.

Dostałam moje pierwsze blond pasemka.

Jeśli kiedykolwiek miałaś blond pasemka i trzymałaś się tego, wiesz częściej niż nie, że nie można po prostu „dostać blond pasemek”.

Bycie blondynką staje się…cóż, rodzajem uzależnienia.

Niezdrowego dla Twoich włosów w większości przypadków.

Zazwyczaj zaczyna się od kilku pasemek, aby nadać Twoim brunetkom letni, wibrujący, rozświetlony wygląd.

Bo dlaczego nie spróbować czegoś innego?

Kiedy następnym razem zrobisz sobie fryzurę, pomyślisz sobie:

’Ciekawe, jak bym wyglądała, gdyby moje włosy były jeszcze jaśniejsze!

Więc zwracasz się do fryzjera pewnie z wielkim uśmiechem i mówisz;

„Zróbmy dzisiaj jeszcze kilka pasemek.”

Pasemka w końcu przechodzi z połowy głowy na całą głowę.

Ale w jakiś sposób nadal identyfikujesz się jako brunetka.

Aż pewnego dnia ktoś określa cię jako blondynkę i to cię zaskakuje.

Ja? Blondynka? Naprawdę?

Dopiero kiedy spojrzysz na swoje zdjęcie i zaczniesz zdawać sobie sprawę, że naprawdę jesteś pełną blondynką, i jak mogłaś to przegapić?!

W moim przypadku, to przejście z brunetki na blondynkę odbywało się powoli, przez około 8 lat.

Tak powoli, że dopiero kiedy było już za późno, zdałam sobie sprawę z wielkiego błędu, jaki popełniłam;

Przez cały czas całkowicie lekceważyłam pielęgnację włosów.

Byłam młoda, nikt mi nie powiedział, a włosy i piękno vlogerów na YouTube nie było rzeczą jeszcze.

Jak stopniowo poszedł blonder i blonder, byłem tylko robi najbardziej podstawowe rutynowe włosy.

Po prostu normalny szampon i odżywka (nawet nie szampon i odżywka specjalnie dla kręcone lub kolorowe włosy) i zero zabiegów włosów.

Nigdy nie myślałam o potrzebie zabiegów lub regularnej pielęgnacji włosów, ponieważ posiadanie kręconych włosów, które były długie i gęste, było dla mnie normą.

Naiwnie, uszkodzenie koloru było czymś, o czym nigdy nawet nie myślałam.

Nie mówiąc już o czymś, co myślałam, że przydarzy mi się z moimi niepokonanymi włosami.

Przyjmowałam posiadanie długich, gęstych włosów za pewnik, ponieważ miałam je przez całe życie.

Oto co chciałabym wiedzieć od samego początku;

Naturą kręconych włosów jest to, że są SUCHE.

Naturą rozjaśniacza jest to, że sprawia, że włosy są SUCHE.

Nie jest więc zaskakujące, że podczas rozjaśniania kręconych włosów na blond, powoduje to, że włosy stają się tak suche, że są drastycznie słabsze i bardziej podatne na złamania.

Każdy, kto farbuje swoje włosy na blond powinien wziąć pod uwagę, że rozjaśniacz wysuszy włosy, za każdym razem, ale szczególnie ci, którzy mają kręcone włosy lub naturalnie suche włosy.

Więc uświadomienie sobie, że naraziłam na szwank silne, zdrowe włosy, którymi zostałam genetycznie obdarzona w imię bycia blondynką, było surową rzeczywistością.

Naprawdę kocham być blondynką, ale jeszcze bardziej kocham mieć gęste, długie włosy.

Dzisiaj moje włosy nadal rosną długie, ale cierpią na tym ich górne warstwy, gdzie wciąż dostaję nowe blond pasemka.

Druzgocącą częścią jest to, jak cienkie są teraz końcówki moich włosów w porównaniu z górną częścią głowy.

Jestem teraz w trudnej sytuacji, ponieważ nadal bardzo chcę być blondynką, ale chcę również nadać priorytet ożywieniu moich pleców, aby były grube.

Wyzwanie jest następujące:

Jeśli wyhoduję mój blond, spędzę długi czas z bardzo przestarzałym odrostem (nie jest to wygląd, o który mi chodzi).

Albo jeśli poproszę mojego fryzjera o zmieszanie blondu i moich ciemnych odrostów z delikatnym ombre balayage, nadal będę rozjaśniać włosy i ryzykować więcej złamań, choć być może bardziej minimalnych niż wcześniej, ponieważ mogę poczekać dłużej między farbowaniem.

Na razie, mój plan gry jest następujący:

Jak najmniejsze rozjaśnianie, jak to tylko możliwe.

Wystarczająca ilość koloru, aby zamaskować odrosty z delikatnym ombre od brunetki do blondynki, podczas gdy ja wypróbowuję intensywne zabiegi, aby nawilżyć moje włosy, jak to tylko możliwe i zapobiec wszelkim złamaniom.

Regularne podcinanie włosów co 6-8 tygodni, aby odciąć rozdwojone końcówki i złamania.

Coś, czego nie robiłam jeszcze dwa lata temu. Yikes!

Od tego czasu zauważyłam, że regularne podcinanie pomogło moim włosom rosnąć o wiele szybciej niż wcześniej.

Prawdę mówiąc, podcinałam tylko końcówki włosów, ale być może jeśli zacznę podcinać łamiące się włosy na górnej warstwie włosów, zacznę widzieć podobne wyniki wzrostu włosów w całej rundzie.

Bądź bardziej konsekwentna w stosowaniu zabiegów na włosy!

Mój fryzjer pracuje w salonie Aveda, więc kupiłam ich maskę naprawiającą uszkodzenia, którą uwielbiałam, kiedy jej używałam, ale nie byłam wystarczająco konsekwentna, aby zobaczyć skuteczne rezultaty.

Po prostu używałam jej tu i tam, kiedy tylko sobie przypomniałam.

Testowałam również Olaplex No. 3, o którym dużo mówimy w Sitting Pretty i który również bardzo lubię.

Zauważyłam, że moje włosy są zdrowsze już po pierwszym użyciu.

Ale kiedy skończyła mi się butelka (która niestety nie wystarcza na długo, kiedy ma się długie włosy, jak moje), nie uzupełniłam zapasów, ponieważ znalazłam inną organiczną kurację do włosów, którą chciałam przetestować.

Jest jeszcze za wcześnie, aby zobaczyć jakiekolwiek rezultaty, ale jest ona zrobiona z jamajskiego czarnego oleju rycynowego, podobno niesamowitego środka na porost włosów.

Zaczęłam również ostatnio używać Bondi Boost, który ma wiele wspaniałych składników na porost włosów, więc pomiędzy tymi wszystkimi produktami mocy, mam nadzieję, że uda mi się przywrócić moje gęste włosy ASAP.

W międzyczasie, jest moje Sitting Pretty Halo.

Jako osoba, która zawsze miała kręcone, grube włosy, nigdy nie rozważałam noszenia przedłużeń włosów, dopóki nie zostałam przedstawiona Sitting Pretty Halo.

Nigdy nie zamierzałam podejmować wysiłku związanego z przedłużaniem włosów na stałe, ponieważ nie miałam takiej potrzeby, zanim moje włosy stały się cieńsze.

Słyszałam również zbyt wiele przerażających historii od przyjaciółek o przedłużaniu włosów klejem i taśmą, co powodowało osłabienie i łamanie się włosów.

Przeciwnie do zamierzonego celu, biorąc pod uwagę, że wiele kobiet nosi przedłużenia, aby rozwiązać swoje problemy z cienkimi włosami, a nie powodować więcej szkód. Duh!

Nie zamierzałam też bawić się w clip-ins, ponieważ wymagają one tyle zamieszania, aby uzyskać prawo i jako sceptyk rozszerzenia w tym czasie, nie byłem gotowy, aby popełnić tyle wysiłku tylko po to, aby eksperymentować z większą ilością włosów.

Różnica z Sitting Pretty Halo jest to, że jest to przyjazna alternatywa dla włosów rozszerzeń początkujących jak ja.

Po prostu zakładasz Halo jak opaskę na głowę i bum – natychmiast masz grubsze włosy.

Nie wspominając o tym, że jest to całkowicie nieinwazyjne, więc nie uszkodzi Twoich naturalnych włosów.

Podczas gdy pracuję nad zapuszczaniem własnych włosów, moje Sitting Pretty Halo było dokładnie tym, czego potrzebowałam, aby poczuć się znowu jak ja, aby dodać z powrotem gęste włosy, do których jestem przyzwyczajona.

Przycięłam je na taką samą długość jak moje własne włosy, więc nikt nigdy nie podejrzewałby, że noszę przedłużenia.

Wygląda to tak, jakby moje włosy stały się gęste i zdrowe (podczas gdy ja cierpliwie czekam, aż moje prawdziwe włosy będą rzeczywiście tak wyglądać).

Niezależnie od rodzaju włosów, myślę, że jest to lekcja dla wszystkich dziewczyn przechodzących na blond, aby upewnić się, że traktujesz swoje włosy dobrze od samego początku.

Dużo łatwiej jest zapobiegać uszkodzeniom koloru niż naprawiać włosy zniszczone kolorem.

To na pewno.

Po pozytywnej stronie, mamy całą masę zasobów na wyciągnięcie ręki.

Zaufany fryzjer, wszystkie właściwe zabiegi dla Twojego typu włosów i Sitting Pretty Halo, aby dać Ci swoje cele włosowe, podczas gdy Ty czekasz na wyhodowanie swoich własnych. Wszystko to razem może pomóc Ci naprawić Twoje włosy z powrotem do zdrowia.

Czytaj dalej: Dlaczego moje włosy zaczęły wypadać

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.