Wiem, że datuję się tutaj w znaczący sposób, ale kiedy byłem dzieckiem i Morris the Cat był prawie jedynym kocim celebrytą (tak, dzieci, to było na długo przed internetem), reklamy 9 Lives kończyły się tagline’m o tym, że ich karma była dla wybrednych kotów, takich jak Morris. Zawsze myślałem, że 9 Lives wymyśliło słowo „drobiazgowy” tylko dla swoich reklam, choć dziś jestem pewien, że tak nie było. W międzyczasie, różnorodność jest, jak sądzę, bardzo ważnym składnikiem stylu życia Raw Cat. W naturze, koty są łowcami i padlinożercami. Szanse na to, że zjedzą ten sam posiłek dwa razy są mikroskopijne. Podobnie jak w przypadku reszty ich życia, uważam, że przestrzeganie „rytmów surowego kota” czyni go zdrowszym i bardziej zadowolonym z Mojo. I tu pojawia się problem: jak wprowadzić różnorodność pokarmów, kiedy masz własnego „Finicky Morrisa?”
Oczywiście, pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, że może istnieć wiele powodów poza typowym założeniem, że Twój kot po prostu „jest trudny”. Oto kilka różnych pomysłów do rozważenia:
Znaj różnicę: Koty, które nie jedzą, mogą być nie tylko wybredne; mogą być chore. Niejedzenie, nawet przez dzień lub dwa, jest poważną czerwoną flagą i zanim założysz, że kot jest wybredny, zwłaszcza jeśli nigdy wcześniej nie wykazywał takiego zachowania, powinieneś zapomnieć o wszystkich tych sugestiach i udać się do weterynarza. Otyłe koty są również narażone na ryzyko lipidozy wątrobowej (stłuszczenie wątroby), która może być śmiertelna w krótkim czasie.
No Free Feeding: Bardzo pierwszą rzeczą do rozważenia jest to, że może to nie być finezyjny kot, ale brak harmonogramu. Gdybyś podjadał przez cały dzień, czy byłbyś zmotywowany do zjedzenia obiadu, kiedy nadszedł czas? Mając to na uwadze, jeśli Twój kot ma jedzenie na wierzchu 24/7, czy myślisz, że będzie tak zmotywowany, aby spróbować czegoś nowego? Poza samym dostępem do jedzenia, swobodne karmienie zazwyczaj wiąże się z miseczkami z karmą, która zawsze sprawi, że Twój kot będzie czuł się nienaturalnie bardziej syty niż w przypadku posiłku składającego się głównie z mokrego lub surowego mięsa, ponieważ karma w jakiejkolwiek postaci nie jest naturalnym źródłem pożywienia dla obligatoryjnego mięsożercy. A więc… czy kot jest wybredny, czy po prostu nie jest głodny? Nieustannie mówię o tym, jak posiłki pomagają kotom i pomagają nam lepiej żyć z naszymi kotami, a ta sytuacja nie jest wyjątkiem. Muszą być trochę głodne, żeby spróbować czegoś nowego.
Stres wąsacza: Tak, whisker stres naprawdę jest rzeczą! Wiele kotów nie lubi uczucia, gdy ich wąsiska dotykają boku miski. Spróbuj zamiast tego karmić swoje koty z płytkich misek lub małych talerzyków.
Mieszanka: Niektóre koty przywiązują szczególną wagę do pasztetów, kawałków, plasterków, a nawet kształtu suchej karmy lub smakołyków. Zamiast trzymać się jednego rodzaju karmy, kiedy stwierdzisz, że Twój kot ją lubi, zmień jej smak, ale zachowaj tę samą konsystencję – w imię „kulinarnego detektywizmu”.”
Temperatura: Jedzenie powinno być podawane w zakresie obejmującym temperaturę pokojową aż do temperatury „ciała myszy” (mniej więcej 100 lub więcej stopni). Podgrzanie jedzenia tylko trochę może uczynić je bardziej atrakcyjnym, ponieważ uwalnia zapach mięsa (wiem, ohydne). Poza tym, nie ma tam żadnego szanującego się surowego kota, który wybrałby jedzenie czegoś z lodówki.
Lokalizacja: Upewnij się, że naczynie z jedzeniem znajduje się w bezpiecznym miejscu – może to oznaczać z dala od innych kotów lub z widokiem na przychodzące i wychodzące inne zwierzęta. Nie zapominajmy też, że psy uwielbiają kocią karmę. A małe dzieci uwielbiają bawić się w niej i z nią. Więc to bezpieczne miejsce może być nie tylko poza głównymi pasami ruchu, ale również poza podłogą, ponieważ jest to jedyne miejsce w domu, w którym nie muszą konkurować o terytorium. Wszyscy potrzebujemy i zasługujemy na odrobinę ciszy i spokoju, kiedy jemy.
I wreszcie, cała ta kwestia przywołuje na myśl koncepcję cat mojo: że bez względu na to, jaki problem może być w życiu Twojego kota, jednym z głównych sekretów jest zastosowanie tego, co nazywam „kocim detektywizmem”. Jest to w zasadzie sztuka zdystansowanej obserwacji, w której odsuwasz się od wszelkich emocjonalnych interpretacji i pilnie badasz szczegóły dotyczące tego, jak, dlaczego, gdzie i kiedy, próbując rozwiązać problem. (Jak mawiał Joe Friday z Dragnet: „Tylko fakty, proszę pani”.) To nie tylko pozwoli ci przejść na drugą stronę wszelkich problemów związanych z „wybrednym zjadaczem”, ale także pozwoli ci przeżyć całe życie z twoim kotem z sukcesem.
Jak zawsze, jest to bardzo podstawowy przegląd czasami bardzo skomplikowanego procesu. Aby dowiedzieć się wszystkiego o jedzeniu i karmieniu, a także o wszystkim innym związanym z Twoim kotem, sprawdź moją najnowszą książkę Total Cat Mojo.
.