Kilka lat temu, w ramach nietrafionych prób wstrzyknięcia odrobiny pikanterii do podupadającego związku, zainwestowałem około 15 dolarów w rozwiązanie bandażowe: Lube, impulsywny zakup, który zrobiłem w drodze z apteki, nie robiąc żadnych badań w tle. Widziałem jednak reklamy z dodatkiem pirotechniki: Jeśli wierzyć reklamom (a, spoiler, nie są), mogłam spodziewać się seksualnej eksplozji, która nastąpiła po połączeniu dwóch uzupełniających się żeli. W rzeczywistości, mój partner cieszył się tym, co opisał – jeśli pamięć nie myli – jako to samo stare doświadczenie seksualne umiarkowanie podniesione przez łagodne odczucia mrowienia. Ja natomiast „cieszyłam się” bardzo swędzącą waginą. I możliwością, że byłam uczulona na lubrykant, który traktowałam jako rodzaj seksualnej tratwy ratunkowej. Womp womp.
To frustrujące, kupić produkt z zamiarem poprawy fizycznego samopoczucia (co robi dla wielu ludzi), tylko znaleźć się sabotowane i twoje genitalia rzucone w irytujące tailspin. Albo to moje ciało, albo producenci, ale coś/ktoś jest tu bardzo niegrzeczny. Chciałabym zrzucić winę na ten drugi obóz, ale jako osoba, której skóra wysypkowo reaguje na pospolite składniki pochowane w kosmetykach, podejrzewam, że w tym konkretnym lubrykancie mieszka jakiś tajemniczy alergen.
Ale czy to w ogóle możliwe, żeby być uczulonym na lubrykant, skoro istnieje tak wiele odrębnych podzbiorów i receptur? „Alergie nie są tak powszechne w przypadku 'zwykłych’ lubrykantów,” Susan Wysocki, WHNP-BC, prezes iWoman’s Health i członek zarządu Amerykańskiego Stowarzyszenia Zdrowia Seksualnego, mówi Bustle. Ale, jak zauważyła, lubrykanty z dużą ilością dzwonków i gwizdków – pomyśl: środki rozgrzewające, symulowane musowanie, smaki – mogą być bardziej prawdopodobne, aby wywołać reakcję.
How Do I Know If I’m Allergic To Lube
Ponownie, jest prawdopodobne, że osoba, która doświadcza pieczenia, zaczerwienienia, swędzenia, bólu lub obrzęku w kontakcie z lubrykantem nie jest uczulona na produkt jako całość, ale raczej jest wrażliwa na jeden lub niektóre z jego składników.
Czy czujesz się podrażniony po użyciu lubrykantu plemnikobójczego lub prezerwatywy? Michael Krychman, MD, dyrektor wykonawczy Southern California Center for Sexual Health and Survivorship, mówi Bustle, że podstawowy składnik – nonoxynol-9 – w środku plemnikobójczym może „podrażniać wrażliwą śluzówkę pochwy i odbytu” i radzi, aby konsumenci zawsze czytali pełną listę składników na etykiecie produktu, zanim użyją go na swoim ciele.
Co mam zrobić, jeśli mam reakcję alergiczną na lubrykant?
Na krótką metę, przepłucz obszar wodą. Jeśli możesz, Wysocki zaleca zrobienie sobie kąpieli i moczenie się w wodzie o komfortowej temperaturze, bez mydła, soli do kąpieli czy innych dodatków. Jeśli podrażnienie nie ustępuje lub wręcz nasila się, skontaktuj się z lekarzem – zawsze istnieje szansa, że nieprzyjemne odczucia dręczące twoje genitalia nie są wcale spowodowane lubrykantem, ale chorobą przenoszoną drogą płciową, taką jak trichomoniasis.
Ale przede wszystkim, mówi Wysocki, jeśli używasz lubrykantu i zauważysz, że po jego użyciu pojawia się stan zapalny, „Przestań używać tego produktu!”
Are There Any Especially Good Lubes For Sensitive Skin?
Najpierw należy przetestować nowy zakup: „Każdy, kto wie, że ma wrażliwą skórę na innych częściach ciała, powinien wypróbować niewielką ilość produktu przed nałożeniem nowego lubrykantu” – mówi Wysocki.
Wybierając nowy lubrykant, zwróć uwagę na jego skład. Istnieją trzy podstawowe rodzaje lubrykantów: Na bazie wody, na bazie oleju i silikonowe. Lube na bazie wody są najlepsze do stosowania z bezpiecznymi dla ciała silikonowymi zabawkami erotycznymi (podczas gdy lube silikonowe je niszczą); super gładkie lube silikonowe najlepiej sprawdzają się w sytuacjach takich jak anal; a lube na bazie oleju nadają się do seksu bez zabezpieczenia, ale osłabiają prezerwatywy. Jeśli zauważyłeś wrażliwość skóry podczas używania lubrykantów zawierających chemikalia, Wysocki mówi, że możesz rozważyć olej bez konserwantów, który znajdziesz w swojej kuchni, np. oliwę z oliwek, jeśli jesteś gotów ponieść ryzyko poplamienia pościeli i/lub ubrań. Zwracając uwagę na potencjał infekcji związany z „rozwiązaniami spiżarniowymi”, Krychman sugeruje po prostu użycie „obfitego, taniego” zapasu śliny twojego ciała.
W moim doświadczeniu, niewzmocnione lubrykanty na bazie wody były najlepszym rozwiązaniem, chociaż mogą wydawać się nudne. Unikaj aromatów, składników rozgrzewających, środków bakteriobójczych i plemnikobójczych, ostrzega Krychman. To znaczy, nie daj się zwieść fajerwerkom na krzykliwym opakowaniu – lepiej zrobić badania przed użyciem lubrykantu i znaleźć taki, który odpowiada Twoim potrzebom.
.