9 pytań o SoulCycle, które były zbyt wstydliwe, aby zapytać

author
12 minutes, 12 seconds Read

SoulCycle ma 10 lat.

To, co zaczęło się jako kiełek pomysłu i puste stare studio tańca na Upper West Side na Manhattanie, urosło większe niż ktokolwiek, w tym jego współzałożyciele, kiedykolwiek wyobrażał sobie. To coś więcej niż tylko ćwiczenia. W ciągu zaledwie dekady, SoulCycle stał się stałym elementem kultury popularnej i rozszerza swój zasięg na cały kraj.

Firma składa wniosek o IPO, tak jak jest w środku krajowej ekspansji. Podczas gdy wiele studiów fitness i butikowych siłowni zawiera umowy z usługami takimi jak ClassPass (rodzaj brokera zajęć fitness), aby wypełnić puste miejsca, zajęcia SoulCycle’a prosperują bez żadnych dodatkowych bodźców.

Firma zarabia również na okrzykach i spoofach w programach telewizyjnych takich jak Unbreakable Kimmy Schmidt, Broad City i Quantico. Stało się to popkulturowym skrótem, często używanym do opisania pewnego typu osoby. A tysiące ludzi – 50 000 jeźdźców tygodniowo – jest od niego uzależnionych.

Ale czym dokładnie jest SoulCycle? To musi być coś więcej niż tylko zajęcia na rowerze, prawda?

1) Czym jest SoulCycle?

SoulCycle to markowe zajęcia indoor cycling, które wdrażają choreografię na rowerze stacjonarnym. Zajęcia odbywają się w oświetlonym świecami pokoju (który pachnie jak grejpfrut), gdzie słowa takie jak „Renegade”, „Warrior” i „Obsessed” są napisane gigantycznymi literami na ścianie.

Ruchy różnią się od crunches (podczas jazdy, opuszczasz łokcie i wspierasz się przez abs) do tap-backs (akt rzucania biodrami do tyłu podczas jazdy z siedzenia) i są zaprojektowane do pracy wszystkich mięśni w organizmie, tak że ćwiczysz więcej niż tylko nogi. Twój instruktor powie Ci, abyś ustawił się w określony sposób (biodra do tyłu, ramiona schowane blisko ciała, barki w dół, etc.), który zapewni Ci dobry trening. Każda sesja zawiera również krótką serię ćwiczeń na bicepsy, tricepsy i ramiona.

Oto krótkie, podstawowe spojrzenie na klasę SoulCycle:

Początkujący często opisują klasę jako koszmarną kombinację potu i nieadekwatności. Justin Kirkland, niezależny pisarz, blogował o swoim pierwszym doświadczeniu SoulCycle, wspominając moment, w którym czuł się jak wpatrzony w swoją nieuchronną śmiertelność. Pisze on:

Musisz uważać, o co prosisz, ponieważ gdy cicho wołałem o uwolnienie, to właśnie wtedy nastąpił moment mdłości. Nie mając gdzie zwymiotować i mając zbyt wiele litości, by zwymiotować na faceta przede mną, wciąż napierałem. Ale kiedy pchałem mocniej, całe ciepło ciała, ciepło świecy i ciepło duszy dopadło mnie. Poczułem, że zaczynam mieć zawroty głowy i pomyślałem: To jest to. Umrę tutaj, zamknięta w rowerze stacjonarnym, tonąc w estetyce modnych zajęć fitness.

Punktem zajęć jest to, aby nigdy nie przestać pedałować wbrew oporowi roweru. Jeśli przestaniesz pedałować, przegrasz – i wtedy rozlega się dźwięk armaty, sterowiec zlatuje w dół, a ty zostajesz wyprowadzony z areny. A przynajmniej tak słyszałam.

2) Czym jest dusza i czy musisz ją posiadać, aby chodzić na SoulCycle?

Koncepcja duszy jest czymś, nad czym zastanawiały się i rozmyślały główne religie, myśliciele i filozofowie w historii. Jeśli chodzi o tych ostatnich, definicja duszy Arystotelesa jest jedną z tych, które są cytowane w kółko w salach lekcyjnych w całym tym wielkim kraju.

Arystoteles wierzył, że istnieje hierarchia dusz, i że rośliny były najniższym poziomem żywych istot, a następnie zwierzęta w środku z ich działania i apetytów, a następnie ludzi na szczycie ze względu na ich moc rozumu.

Według SoulCycle, musisz być człowiekiem, który ma co najmniej 4 stopy 11 cali wzrostu i co najmniej 12 lat, aby wziąć udział w usługach firmy. Więc, tak, musisz posiadać najwyższy poziom duszy według definicji Arystotelesa, aby wziąć udział w zajęciach SoulCycle, jak również przejść wymóg wzrostu i wieku.

3) Czy Arystoteles zaaprobowałby SoulCycle?

Arystoteles nie tylko miał teorie na temat duszy. Miał również teorie na temat tego, co stanowi szczęście. Zgodnie z encyklopedią filozofii Stanforda wierzył, że szczęście jest zakorzenione w cnotliwym działaniu:

Konkluzja Arystotelesa na temat natury szczęścia jest w pewnym sensie wyłącznie jego własna. Żaden inny pisarz ani myśliciel nie powiedział dokładnie tego, co on mówi o tym, co to znaczy dobrze żyć. Ale jednocześnie jego pogląd nie jest zbyt odległy od powszechnej idei. (…) Nie mówi on, że szczęście jest cnotą, ale że jest cnotliwym działaniem. Dobre życie polega na robieniu czegoś, a nie tylko na byciu w pewnym stanie lub kondycji. Polega ono na tych działaniach przez całe życie, które urzeczywistniają cnoty rozumnej części duszy.

Innymi słowy, jeśli SoulCycle pomaga pobudzać ludzi do działania i pozwala im przejawiać cnoty takie jak odwaga, życzliwość czy uczciwość, Arystoteles byłby jego fanem. A najwięksi fani SoulCycle’a z pewnością powiedzieliby, że są chwile na zajęciach, w których czujesz się odważny, współczujący i szczery.

4) Dlaczego ludzie lubią SoulCycle?

Jest wiele powodów, ale rezultaty są najważniejsze. Ludzie lubią produkty, które działają, a jeśli SoulCycle nie pomagałby ludziom, którzy chcą schudnąć, jeśli nie pomagałby ludziom, którzy chcą czuć się zdrowiej, nie byłby tak popularny jak jest.

Mówiąc z osobistego doświadczenia, straciłam ponad 25 funtów od czasu uczęszczania na moje pierwsze zajęcia SoulCycle trochę ponad rok temu i widziałam ogromną poprawę w mojej wytrzymałości, jeśli chodzi o grę w tenisa, bieganie i inne zajęcia. Lepiej sypiam. Straciłam cztery centymetry w talii. Jestem silniejsza i bardziej sprawna niż kiedykolwiek byłam.

Ale korzyść nie jest czysto fizyczna.

Ludzie znajdują również społeczność w SoulCycle (tak, jestem w pełni świadoma tego, jak banalnie to brzmi). Istnieją bardzo prawdziwe historie ludzi, którzy walczą z rakiem lub depresją i odnajdują prawdziwe znaczenie w tym oświetlonym świecami pomieszczeniu. Dla niektórych SoulCycle jest miejscem, w którym nawiązują się przyjaźnie. Są też ludzie, którzy znajdują inspirację u instruktorów.

Ostatecznie ludzie, którzy cieszą się SoulCycle cieszą się nim, ponieważ dobrze się bawią. Powód, dla którego uważają to za zabawę różni się w zależności od osoby. I żeby było jasne, jest mnóstwo ludzi, którzy nie lubią SoulCycle, i to też jest w porządku.

5) Co się stanie, jeśli polubię SoulCycle?

Nic, naprawdę.

Ale jeśli powiesz ludziom, że lubisz SoulCycle, przygotuj się na to, że będziesz się nabijać, przynajmniej z tych, którzy są świadomi jego reputacji. Ogromny wpływ na wzrost popularności SoulCycle’a mają żarty i spoofy na temat jego społeczności, które weszły do popkultury:

SoulCycle został nazwany kultem i obsesją – i te etykiety nie są całkowicie nieuzasadnione.

Ściany studiów SoulCycle i ich materiały promocyjne są pokryte mantrami, takimi jak „wysoki poziom potu i szumu koła” lub „rytm popycha nas mocniej, niż kiedykolwiek myśleliśmy, że jest to możliwe” – które bez wątpienia są dziwnymi i nienaturalnymi kombinacjami słów. Instruktorzy często mają podobne powiedzonka i często recytują je podczas zajęć. Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek słyszałam, żeby ludzie mówili takie rzeczy poza zajęciami SoulCycle.

Ale w większości SoulCyclerzy i sama firma biorą te żarty pod uwagę.

„Parodie pomagają podnieść świadomość marki i po prostu nas śmieszą”, Gabby Etrog Cohen, wiceprezes ds. public relations w SoulCycle powiedziała Adweekowi o parodiach i żartach. „Jesteśmy wielkimi fanami Unbreakable Kimmy Schmidt i Broad City.”

6) Jak udany jest SoulCycle?

Według firmy, jej zajęcia przyjmują 50,000 jeźdźców każdego tygodnia. Pomnóż to przez $30 (zajęcia SoulCycle zaczynają się od $30 za sztukę) i patrzysz na firmę, która przynosi około $1,500,000 tygodniowo. I to nie jest nawet licząc sprzedaży detalicznej – SoulCycle sprzedaje markowe ubrania i inne przedmioty – lub pieniądze zarobione z wypożyczalni butów i butelek wody.

W 2015 roku SoulCycle złożył oświadczenie rejestracyjne i zamiar wejść na giełdę. To był pierwszy raz, kiedy ogół społeczeństwa dostał zerknąć na finanse firmy. I, cóż, SoulCycle pływa w pieniądzach. Bloomberg’s Joe Weisenthal rozbił swoje przychody i dochód netto:

Perhaps the most telling sign of the company’s worth (or, what its investors believe it’s worth), is when SoulCycle co-founders Elizabeth Cutler and Julie Rice resigned from their roles as co-chief creative officers earlier this month. Te dwie osoby otrzymały wypłatę w wysokości 90 milionów dolarów ostatniej wiosny, kiedy Equinox zwiększył swoje udziały w firmie, New York Times donosi.

7) Co sprawia, że SoulCycle odnosi większe sukcesy niż inne zajęcia indoor cycling?

Nie ma żadnego logicznego powodu, dla którego SoulCycle miałby odnosić takie sukcesy. Zajęcia indoor cycling istnieją już od bardzo dawna. Siłownie mają je w swojej ofercie. SoulCycle ma również konkurencję w postaci Flywheel i Peloton. Mimo to SoulCycle w jakiś sposób stał się ostateczną klasą kolarską.

Dalej, SoulCycle nie oferuje najlepszej oferty, finansowo rzecz biorąc, w stosunku do swoich konkurentów. W Nowym Jorku, 375 dolarów miesięcznego członkostwa w Flywheel daje Ci nieograniczone przejażdżki w wybranym studio. SoulCycle nie oferuje takiego członkostwa i pobiera 34 dolary (w Nowym Jorku) za każde zajęcia. Kiedy zrobisz obliczenia, 30 zajęć indoor cycling w Nowym Jorku – jeden codziennie przez miesiąc – będzie kosztować 375 dolarów w Flywheel i 1020 dolarów w Soul.

Czy Soul 645 dolarów lepiej niż Flywheel? Dla oddanych jeźdźców, to nawet nie jest ważne pytanie. I to jest powód, dla którego firma zarabia pieniądze jak na dłoni. To także powód, dla którego od czasu do czasu słyszy się historie o ludziach zadłużających się na zajęciach fitness.

Jeśli miałabym zawęzić różnice pomiędzy SoulCycle a innymi zajęciami indoor cycling, dwie rzeczy, które się wyróżniają to sprzęt – konkretnie same rowery – oraz instruktorzy. Jeśli chodzi o ten pierwszy, INC ma dobry artykuł opisujący co sprawia, że rower SoulCycle jest inny (waży więcej i jest bardziej stabilny, są też projekty zaimplementowane, aby zmaksymalizować trening i utrzymać łańcuch roweru w nienaruszonym stanie). Możesz poczuć różnicę między rowerem SoulCycle a innymi.

Jeśli chodzi o instruktorów, SoulCycle utrzymuje ceniony 10-tygodniowy program szkoleniowy i proces „przesłuchań”. The New Yorker niedawno poinformował o wstępnym procesie przesiewowym firmy – jej przesłuchaniach pierwszej rundy – i jest to tak głupie, przerażające i rygorystyczne, jak można sobie wyobrazić. Ale współzałożycielka Rice wyjaśniła proces selekcji instruktorów w sposób, który ma wiele sensu: Ona wybiera nauczycieli, aby dopasować się do różnych typów jeźdźców, które SoulCycle przyciąga.

„Rzucamy konkretne cechy w różnych ludziach”, powiedział Rice do magazynu. „Tak więc, na przykład, nazywamy jeźdźców 5 A.M. naszymi Kogutami. Są super typem A i chcą bezpośredniego, intensywnego treningu i nauczyciela, który będzie ich popychał, ale nie jest zbyt rozmowny.”

To, że SoulCycle jest w stanie być bardziej wymagający ze swoimi instruktorami, zapewnia, że wybierają ludzi, którzy chcą tam być. Oczywiście, mogą istnieć instruktorzy, których ludzie wolą od innych. Ale przez to, że proces szkolenia jest tak rozbudowany i konkurencyjny, pomaga zapewnić jakość instruktorom.

8) Co oznacza „W poniedziałek w południe”?

(SoulCycle)

„W poniedziałek w południe” stało się hasłem SoulCycle i jest to bezpośrednie odniesienie do procesu zapisów na zajęcia. W każdym studio SoulCycle wszystkie rowery są ponumerowane, a Ty wybierasz jeden z nich za każdym razem, gdy rezerwujesz zajęcia. Aby dostać rower, który chcesz, musisz zalogować się w poniedziałek w południe – kiedy zapisy otwierają się na cały tydzień – i być gotowym, aby zdobyć swój upragniony rower, zanim zrobi to ktoś inny. Prowadzi to do konkurencyjnego pędu za przednim rzędem.

Przedni rząd rowerów – który był nawet przedmiotem historii trendu New York Timesa w 2015 roku – jest rzekomo miejscem, w którym siedzą najlepsi jeźdźcy; inni jeźdźcy podążają ich śladem, aby pozostać na bicie. A kiedy ich mniej doświadczeni kohorty zaczynają sapać lub wyglądają na zgięte i złamane (niektórzy ludzie nawet barf), jeźdźcy z pierwszego rzędu są zwykle nadal na luzie.

Aby zapewnić sobie miejsce w pierwszym rzędzie na zajęciach SoulCycle prowadzonych przez najpopularniejszych instruktorów, musisz być jedną z pierwszych zalogowanych osób, dlatego możesz zauważyć, że Twoi koledzy z SoulCycling blokują swoje kalendarze w każdy poniedziałek od 11:55 do 12:05.

9) Chcę spróbować SoulCycle. Gdzie mam zacząć?

Jest to tak proste jak wejście na stronę firmy i zapisanie się. Możesz wypożyczyć specjalne buty kolarskie (które będziesz musiał przypiąć do swojego roweru) i kupić wodę w studiu.

Jeśli chodzi o nauczycieli, każdy jeździec ma swoich ulubionych. W Nowym Jorku Charlee i Karyn są moimi ulubionymi, a w Waszyngtonie lubię Garretta, ale będziesz rozwijać swoje własne preferencje, jak pójdziesz. Niektórzy ludzie grawitują w kierunku instruktorów, którzy sprawiają, że każdy ruch wygląda gładko, podczas gdy inni chcą się mordować w każdej klasie.

Bez względu na wszystko, system firmy gwarantuje, że będziesz jeździć z nauczycielem, który da ci trening. A jeśli spróbujesz SoulCycle i pokochasz (lub znienawidzisz) to nic nie szkodzi. Obiecuję, że nikomu nie powiem.

Miliony ludzi zwracają się do Vox, aby zrozumieć, co dzieje się w wiadomościach. Nasza misja nigdy nie była tak istotna, jak w tej chwili: wzmocnić pozycję poprzez zrozumienie. Darowizny finansowe od naszych czytelników są krytycznym elementem wspierania naszej pracy wymagającej dużych nakładów i pomagają nam utrzymać nasze dziennikarstwo bezpłatnym dla wszystkich. Pomóż nam zachować naszą pracę wolną dla wszystkich, dokonując wkładu finansowego już od 3 dolarów.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.