’Every black man have to fight’: Buju Banton o więzieniu i wyzwoleniu

author
8 minutes, 47 seconds Read

Pod koniec 2018 roku gwiazda reggae Buju Banton powrócił na Jamajkę po prawie siedmiu latach spędzonych w amerykańskim więzieniu, a międzynarodowe lotnisko Norman Manley zostało oblężone. Jego lot był opóźniony, skandowano „Chcemy Buju”, po czym po krótkim modlitewnym huddle w strefie celnej, wepchnął się do hali przylotów na pandemonium. Potrzebna była falanga ubranych w hi-visy pracowników lotniska, aby przepchnąć go do oczekującej na niego policyjnej motorynki, zadanie nie ułatwione przez próby pracowników zrobienia sobie selfie z ich podopiecznym.

To było powitanie bohatera, ponieważ pomimo skazania w USA za zamiar rozprowadzania kokainy, Banton jest jamajskim bohaterem. Na jego pierwszym koncercie po uwięzieniu, na Stadionie Narodowym w Kingston, około 30 000 ludzi było zapakowanych w środku z wieloma innymi podziwiającymi to z zewnątrz.

Miłość, którą Banton dostaje od Jamajczyków jest rodzajem głębokiej więzi kulturowej, która wykracza daleko poza jego znaczące osiągnięcia. Dennis Brown miał tę więź, podobnie jak Yellowman i Usain Bolt, ponieważ reprezentują oni i celebrują Jamajkę, która nie trafia do literatury turystycznej – jak sam Banton to sucho ujął, „bez żadnej redakcji czy Photoshopa”.

„Nie wiem, ilu ludzi pojawiło się tej nocy”, mówi. „Liczby nie mają znaczenia – liczy się celebracja, zgromadzenie ludzi. Kocham moich ludzi, oni to wiedzą, tak jak ja wiem, że moi ludzie mnie kochają – oni wiedzą, że miała miejsce poważna niesprawiedliwość. Ludzie zgromadzeni tej nocy na Stadionie Narodowym wytworzyli magnetyczną energię. Gdybyś miał miernik, mógłbyś ją zmierzyć!”

Po dwóch procesach – ława przysięgłych nie była w stanie osiągnąć werdyktu w pierwszym – Banton został uznany za winnego nielegalnego posiadania broni palnej i spisku w celu posiadania 11lb kokainy z zamiarem dystrybucji. Został skazany na 10 lat, zmniejszone o dwa, gdy zarzut posiadania broni został wycofany. Sprawa opierała się na nagraniach dokonanych przez informatora Drug Enforcement Administration, który otrzymał $50,000 za swoje usługi; jedno z nagrań odtworzonych przed sądem zdawało się pokazywać Bantona próbującego narkotyku. Zaprzeczył on jakiemukolwiek udziałowi w samej transakcji narkotykowej, utrzymując, że to wszystko było gadaniem, a prokuratura przyjęła, że nie miał on żadnego finansowego zaangażowania.

Okładka nowego albumu Buju Bantona, Upside Down 2020.

W ciągu 18 miesięcy od uwolnienia, Banton nigdy nie mówił o wyroku skazującym lub czasie spędzonym w więzieniu. Kiedy jest naciskany, nazywa to „improwizowanym piekłem”, przez które przeszedł czytając, medytując i zastanawiając się nad życiem – swoim i w ogóle. „Czas i przestrzeń są względne” – mówi. „Musisz osłonić swój umysł, a jako człowiek nadziei i wiary widzę, że świat jest tuż obok i ja jestem tuż obok, ale mogę odciąć się od przyziemnej egzystencji”. Wydaje się nietknięty przez doświadczenie, fizycznie i psychicznie, ta sama uczynna, hojna i pełna humoru osoba, którą spotkałem przy poprzednich okazjach.

Od dawna wypiera się Boom Bye Bye, morderczo homofobicznego singla, który napisał i nagrał jako 16-latek, a który został wydany bez jego wiedzy, kiedy uderzył w wielkim stylu. Aby przypomnieć ludziom, wydał oświadczenie po wyjściu z więzienia: „Zdaję sobie sprawę, że ta piosenka spowodowała wiele bólu … Jestem zdeterminowany, aby umieścić tę piosenkę w przeszłości i nadal iść naprzód jako artysta i jako człowiek. Potwierdzam raz na zawsze, że każdy ma prawo żyć tak, jak chce.”

Banton dzieli tło ekstremalnych trudności z tak wielu Jamajczyków – „standpipe poverty”, nazywa to, ponieważ domy w jego części Kingston nie miały bieżącej wody – ale jego szczególne powinowactwo z ojczyzną wynika również z jego Maroon przodków. Jego korzenie sięgają bezpośrednio do koalicji buntowników – zbiegłych niewolników i rdzennych mieszkańców, którzy w XVIII wieku wycofali się do górzystego interioru i prowadzili 10-letnią kampanię przeciwko Brytyjczykom. Taktyka partyzancka Maroonsów była tak skuteczna, że otrzymali oni własną ziemię i autonomię od rządów kolonialnych. Dziś wioska Maroons’ Accompong pozostaje poza zasięgiem rządu i odgrywa dużą rolę w psychice czarnych Jamajczyków: buntowników, którzy nie chcieli się ugiąć.

„Moje dziedzictwo Maroon jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ utrzymywało mnie blisko moich korzeni i mojego pochodzenia”, mówi Banton. „Myślę o tym każdego dnia. To trzymało mnie mocno przez ostatnie lata, ponieważ wiem, jak moi ludzie długo cierpieli i ciężko walczyli o wolność. To stawia moje zmagania w odpowiedniej perspektywie i pokazuje, dlaczego każdy czarny człowiek musi walczyć.” Na terenie swojego wygodnego domu w Kingston, Banton ma okrągłą marońską chatę. „Tabernakulum! Jest zbudowany ze strzechy i drewna i jest miejscem medytacji i kontemplacji, miejscem odpowiednim do moich korzeni i tego, jak odnoszę się do świata.”

Na bardziej prozaicznym poziomie, bliskość Bantona z Jamajczykami pochodzi z jego dni sound systemowych w późnych latach 80-tych, w czasie, gdy dancehall’e na wyspie nabierały świeżej kulturowej waluty, jako że pokolenie artystów przedkładało krajową publiczność nad międzynarodową. Od 15 roku życia, Banton terminował w Rambo International sound system, który podróżował po całej wyspie.

„Jeździłem na pace ciężarówki, po wszystkich jamajskich parafiach. Ustawialiśmy się wszędzie tam, gdzie mogliśmy zgromadzić ludzi. A ta publiczność potrafiła być wymagająca! Każdego wieczoru musiałeś mieć nową piosenkę, inaczej nie przetrwałbyś do końca. No guts, no glory – taka jest moja geneza. To utrzymywało cię zawsze kreatywnym i stylowym, i nieustraszonym.”

Nagrywanie było oczywistym następnym krokiem. „Nagrałem swoją pierwszą piosenkę, gdy miałem 16 lat. Clement Irie zabrał mnie do Blue Mountain Studios w Kingston, myślałem, że tylko po to, żeby zobaczyć jak wygląda studio nagraniowe. Od razu stałem się bardzo zdenerwowany, bo zobaczyłem tych wszystkich ludzi, których znam tylko z nagrań i wszyscy oni mają na sobie złote łańcuchy wielkości obręczy samochodowej – albo i większe! Potem wsadzili mnie do kabiny ze słuchawkami na uszach i powiedzieli, że kiedy zapali się czerwone światło, to jest mój znak. Zacząłem wykonywać ten numer i nie przestałem, dopóki nie minęły trzy minuty.” To stało się The Ruler. „Tak naprawdę nie pamiętałem, jak to zrobiłem, pamiętam tylko, jak wszyscy byli pod wrażeniem, bo nigdy nie widzieli, żeby ktoś śpiewał od góry do dołu melodii i nie popełnił błędu.”

W ciągu kilku lat Banton był czołowym artystą nagrywającym na wyspie; do 1992 roku pobił rekord Boba Marleya dla jamajskich No 1s, a Donovan Germain, szef Penthouse Records, dał Bantonowi prowadzenie studia. Tam, wraz z producentami Dave’em i Tonym Kelly, zaufanie spotkało się z muzyczną inteligencją, aby stworzyć album Mr Mention.

Buju Banton występujący w Kingston w 2003 roku. Fot: David Corio/Redferns

To był eksperyment zrodzony z „chęci przyjścia do dancehallu z kompletnym dorobkiem”. Byliśmy młodymi mężczyznami świeżo po szkole i mieliśmy studio do dyspozycji, nasze mózgi kipiały, pękały. Chcieliśmy stworzyć muzykę, która sprawdziłaby się w dancehallu. Mieliśmy szczery interes w udaniu się w podróż.”

Mr Mention stał się najlepiej sprzedającym się albumem w historii Jamajki. Jego następca z 1993 roku, Voice of Jamaica, zrobił szersze oświadczenie jeszcze, przesuwając się między piosenkami miłosnymi, dancehall bangers, hip-hop smaki (Busta Rhymes funkcje) i problemy społeczne. Potem przyszły 'Til Shiloh i Inna Heights, oszałamiająco dopracowane albumy melodyjnego Rasta reggae, które powstały podczas jego konwersji do Rastafari. „To były wspaniałe dzieła, przesłania, które otrzymałem, kiedy przechodziłem swoje przebudzenie: Rastafari i muzyka reggae są razem”. Muzyka miała na celu „reedukację mas” na temat religii i kultury: „Podzieliliśmy się naszą muzyką ze światem i widzimy wielu ludzi noszących dredy, ale nie rozumieją oni nauk.”

Ta niespokojna kreatywność przyniosła mu pięć nominacji do Grammy, zanim zdobył nagrodę za najlepszy album reggae za Before the Dawn w 2011 roku – ceremonia odbyła się na kilka dni przed jego uwięzieniem i nie mógł w niej uczestniczyć – i nadal jest widoczna na jego pierwszym albumie po uwięzieniu, Upside Down 2020. Z udziałem takich gwiazd jak John Legend i Pharrell, miesza on przeszłe i obecne style muzyki jamajskiej, ukłony w stronę hip-hopu i R&B, a w kilku przypadkach wprowadza country do dancehallu. To ostatnie nie powinno być aż tak zaskakujące – country było kiedyś ogromne na Jamajce – ale szerokość wpływów Bantona jest wciąż niezwykła.

„Musisz iść naprzód – to wyzwolenie”, mówi. „W przeszłości nie ma przyszłości. Niech służy jako siła przewodnia, ale to wszystko. Muzyka jest w mojej krwi. Nie mogę zamknąć się w jednym pokoju; ewolucja jest tym, co powinieneś robić.”

W wieku 46 lat i wolny od piekła ostatnich kilku lat, Banton zasłużył na swoje miejsce jako starszy mąż stanu reggae i jest prawdziwą inspiracją dla szerokiego pokolenia jamajskich artystów, którzy nadchodzą, takich jak Chronic Law, Jaz Elise i Leno Banton, syn gwiazdora deejay’a Burro Bantona, któremu sceniczne nazwisko Buju jest hołdem. Podtrzymuje on korzenie reggae tam, gdzie ziemia zawsze była najbardziej żyzna: wśród zwykłych Jamajczyków. Według minister kultury Babsy Grange, oni „kochaliby go tak samo, nawet gdyby wrócił w kajdankach”.

– Nowy album Buju Bantona, Upside Down 2020, jest już dostępny.

– Ten artykuł został zmieniony 14 lipca 2020 r. Twierdzenie, że konspiracja „wymaga tylko, aby ktoś rozmawiał z kimś innym o czymś nielegalnym” zostało usunięte, ponieważ było sprzeczne z definicją w prawie amerykańskim (i brytyjskim).

{{#ticker}}

{{topLeft}}

{{bottomLeft}}

{{topRight}}

{{bottomRight}}

{{topRight}}

{{#goalExceededMarkerPercentage}}

{{/goalExceededMarkerPercentage}}

{{/ticker}}

{{heading}}

{{#paragraphs}}

{{.}}

{{/paragraphs}}{{highlightedText}}

{{#cta}}{{text}}{{/cta}}}
Przypomnij mi w maju

Będziemy w kontakcie, aby przypomnieć Ci o składce. Wypatruj wiadomości w swojej skrzynce odbiorczej w maju 2021 roku. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące składek, skontaktuj się z nami.

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.