Historia szpitala sięga starożytności. Najwcześniejsze szpitale znajdowały się w greckich świątyniach, zwanych asclepieia. Lekarze-kapłani, którzy tam pracowali, świadczyli specjalistyczne usługi, których nie można było zapewnić w przeciętnym greckim domu.
W XX wieku asclepieion przekształcił się w nowoczesny szpital, a opieka w nim zapewniana, oczywiście, ewoluowała w kierunku nowoczesnej medycyny. Obecnie szpitale stosują koncepcję „opieki na poziomie szpitala”, aby opisać te elementy leczenia, które nie mogłyby być zapewnione w żadnym innym miejscu niż szpital. Od początku wieku, który właśnie się skończył, jednym z ważnych elementów opieki szpitalnej była potrzeba dożylnego podawania płynów i leków, szeroko znana jako terapia infuzyjna. Jednak rozwój specjalistycznych technologii pielęgniarskich i pokrewnych szybko przenosi terapię infuzyjną ze szpitala do domu.
Dlaczego warto przenieść terapię infuzyjną do domu?
Niektórzy pacjenci są zbyt chorzy, aby jeść i wymagają terapii dożylnej, aby pozostać nawodnionymi. Jednak wielu pacjentów czuje się na tyle dobrze, że może przebywać w domu, ale potrzebuje kroplówki, ponieważ przepisane im leki mogą być przyjmowane tylko tą drogą. Innymi słowy, nie ma innego powodu, dla którego musieliby przebywać w szpitalu. Co by się stało, gdyby niewielka część szpitala mogła wrócić do domu?
Dzisiaj pacjenci mogą zostać odesłani do domu ze szpitala z trwałymi kroplówkami, które można umieścić w ich ramionach, a które są zaprojektowane tak, aby wytrzymać kilka dni, a nawet tygodni. Pielęgniarki, które są specjalnie przeszkolone w zakresie opieki i konserwacji tych linii infuzyjnych, mogą odwiedzać dom pacjenta codziennie, a w niektórych przypadkach częściej niż raz dziennie. Specjalistyczny sprzęt z „inteligentną technologią pomp” został opracowany specjalnie do użytku domowego. W ciągu ostatnich dwóch dekad opracowano kilka nowych leków specjalistycznych, z których wszystkie muszą być podawane dożylnie.
W domu pacjent otrzymujący leczenie może cieszyć się komfortem noszenia własnych ubrań, spania we własnym łóżku i spożywania posiłków z własnej kuchni. Zmniejszony stres i lepsze samopoczucie, jakie odczuwa pacjent, przyczynia się w znacznym stopniu do procesu leczenia.
The 21st Century Cures Act
Pomysł otrzymania opieki na poziomie szpitalnym w domu jest atrakcyjny, ale usługa ta jest kosztowna. Kto za nią zapłaci? Część D Medicare zwraca pacjentom koszty większości leków, które mogą być podawane w domu, ale nie płaci za wykwalifikowane pielęgniarki ani za zaangażowany sprzęt.
Pod koniec 2016 roku obie izby Kongresu przyjęły 21st Century Cures Act, ważny akt prawny, który między innymi wzywa do zwrotu kosztów Medicare za pielęgniarki, pompy i przewody, które umożliwiają domową terapię infuzyjną. Ustawa oczekuje teraz na przejście rachunków, które są obecnie przygotowywane.
Podczas gdy spory partyjne mogą spowolnić proces w Waszyngtonie, w pozostałej części kraju, impet jest budowany w kierunku domowej opieki medycznej. Dowody z literatury medycznej sugerują, że domowa terapia infuzyjna jest bezpieczna, skuteczna i stosunkowo tania. Co najważniejsze, pacjenci wolą terapię domową od opieki szpitalnej. Wyniki kliniczne u pacjentów leczonych w domu są równie dobre, a w niektórych przypadkach lepsze niż u pacjentów leczonych w warunkach ostrej opieki medycznej. Ryzyko rozwoju infekcji związanych z opieką jest znacznie zmniejszone w domu w porównaniu ze szpitalem.
Centrum przesuwa się
Środek ciężkości w świecie medycznym zmieniał się od asclepieion w starożytnej Grecji do domu chorego w kolonialnej Ameryce do nowoczesnego szpitala w połowie XX wieku. Dziś centrum zaczyna się przesuwać ze szpitala z powrotem do domu pacjenta. Technologia, która umożliwia to przesunięcie, została już opracowana. Wykwalifikowani specjaliści przeszkoleni do korzystania z tej technologii są gotowi do pracy. Nauka wykazała, że infuzja domowa jest bezpieczna i skuteczna. Pozostaje tylko wola polityczna, aby infuzja domowa stała się rzeczywistością.