Wiemy teraz, że wykonywanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej może uratować życie, utrzymując przepływ krwi i tlenu do istotnych organów ludzkiego ciała do czasu przybycia pomocy w nagłych wypadkach. Ale nie zawsze tak było.
Więc jak dokładnie odkryliśmy tę ważną procedurę? Od jak dawna istnieje?
Historia resuscytacji
Początki nowoczesnej resuscytacji można prześledzić do 1700 roku, kiedy to zajmowano się ofiarami utonięć. Ponieważ ofiara utonięcia w oczywisty sposób cierpi z powodu braku tlenu, ratownicy przeprowadzają resuscytację metodą usta-usta, aby wdychać tlen z powrotem do płuc.
W 1740 r. Paryska Akademia Nauk oficjalnie zaleciła stosowanie metody usta-usta jako metody ratowania ofiar utonięcia. Mniej więcej w tym samym czasie grupa obywateli w Amsterdamie utworzyła Towarzystwo Ratowania Tonących. Grupa ta szybko zainspirowała podobne organizacje w całej Europie.
To był jednak tylko pierwszy element układanki. W przypadku zatrzymania krążenia uciskanie klatki piersiowej jest najważniejszą rzeczą, jaką można zrobić po wezwaniu pomocy i odchyleniu głowy ofiary do tyłu. Pierwsze doniesienia o skutecznym uciskaniu klatki piersiowej zaczęły pojawiać się dopiero ponad sto lat później. Podczas gdy utrata tlenu i oddychania była łatwo zauważalna, utrata przepływu krwi i jej skutki nie były widoczne.
W końcu, w latach 50-tych, James Elam i Peter Safar opracowali i opublikowali procedurę znaną jako CPR. Oprócz wyjaśnienia właściwej techniki i kolejności operacji, położyli oni nacisk na uciskanie klatki piersiowej, zdając sobie sprawę, że powietrze zgromadzone w ciele było często wystarczające, aby utrzymać osobę przy życiu tak długo, jak długo istniał przepływ krwi.
Pomimo, że wiele z tego, co napisali, było już praktykowane w niektórych rejonach świata, oficjalne udokumentowanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej okazało się być zmieniające grę.
Wkrótce wojsko przyjęłoby te metody w ramach służby, a American Heart Association rozpoczęłoby program nauczania właściwych metod resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Reszta, jak to się mówi, jest historią.
Oszacowano, że resuscytacja krążeniowo-oddechowa ratuje 92 000 istnień ludzkich rocznie. Jednak nadal wiele osób traci życie, ponieważ ktoś przeszkolony w resuscytacji nie jest w stanie podjąć działań, gdy dochodzi do zatrzymania akcji serca. Pomóż zwiększyć liczbę uratowanych istnień. Zostań przeszkolony już dziś.
Jeśli szukasz szkolenia CPR w Minnesocie, skontaktuj się z nami, aby umówić się na sesję lub odwiedź nasz kalendarz zajęć tutaj.