Zachowanie nazwiska panieńskiego lub jego zmiana w celu dopasowania do nazwiska męża/żony/partnera po ślubie to coś, nad czym zastanawia się wiele par. Dla kobiet zmiana nazwiska jest bez wątpienia konwencją przesiąkniętą seksizmem – to powrót do czasów, gdy kobiety musiały dopasować się do nazwiska męża. Nawet termin „nazwisko panieńskie” jest nieco niedorzeczny, gdy się o tym pomyśli. Jednak wiele kobiet decyduje się na takie rozwiązanie i jest to ich absolutny przywilej, ponieważ: feminizm. Więc jeśli zastanawiasz się, czy zachować swoje nazwisko panieńskie, oto kobiety, które to zrobiły, wyjaśniając plusy i minusy.
1. „Pozytywne: nie musiałem robić żadnej papierkowej roboty, plus kocham moje nazwisko. Negatywne: każdy, kto spotkał mojego męża, najpierw odnosi się do mnie jako pani Hislastname. Kiedyś mi to przeszkadzało, ale ponieważ rzadko będę się z nimi widywać (jego znajomi z pracy), po prostu każę im używać mojego imienia i idę dalej z moim życiem.”
2. „Zachowałam moje panieńskie nazwisko prawnie i zawodowo i po prostu zmieniłam moje konta w mediach społecznościowych na nazwisko mojego męża. Pracowałam naprawdę ciężko na zaawansowany stopień naukowy pod moim panieńskim nazwiskiem i miałam prace opublikowane pod moim panieńskim nazwiskiem. Nikt w moim życiu osobistym nie ma pojęcia, że tak naprawdę nie zmieniłam nazwiska, chyba że im powiem, a to działa dobrze dla mnie. Jedyną negatywną rzeczą, jakiej doświadczyłam, było kilka początkowych docinek ze strony mojego męża. Miał wrażenie, że brak zmiany nazwiska to sposób, w jaki nie angażuję się w pełni w małżeństwo, ale po zapewnieniu go, że moja decyzja naprawdę nie ma nic wspólnego z moim zaangażowaniem w niego, przeszedł nad tym do porządku dziennego.”
3. „Pozytywnie: Brak papierkowej roboty i muszę zachować swoją tożsamość. Mam dość wyraźne nazwisko, z którego ludzie się ze mnie nabijali, więc czuję, że zasłużyłam na swoje nazwisko i jestem z niego dumna. Negatywnie: Mój mąż był trochę smutny, ale przeszło mu, kiedy zdał sobie sprawę, ile papierkowej roboty jest z tym związane. Myślę, że moi prawnicy byli trochę podenerwowani, ale nigdy nie powiedzieli mi tego prosto w twarz.”
4. „Zachowałam swoje nazwisko. Nie mogę sobie wyobrazić bycia nazywaną inaczej i lubię moje nazwisko, gdybym nie lubiła i bardziej lubiła nazwisko mojego męża to prawdopodobnie zmieniłabym je tylko z tego powodu. Nic się nie zmieniło. Noszę obrączkę i nikt nie pyta, czy używam nazwiska panieńskiego czy małżeńskiego, może zakładają? Tak czy inaczej nie miało to żadnego wpływu na moje życie osobiste.”
5. „Pozytywnie, zachowałem to, ponieważ wszystkie moje akademickie i publikowanie ma moje nazwisko panieńskie. W ten sposób jest łatwiej się dogadać.”
6. „To nie miało żadnego wpływu na moje życie w ogóle. Co najwyżej mam wrażenie, że inni ludzie chcą, żebym ja lub mój mąż czuli się z tym źle? Ale ja nie.”
7. „Myślałam, że to będzie ZNACZNIE większa sprawa, a nie jest. Jedyny raz, kiedy nawet o tym pomyślałam, to kiedy ktoś zwraca się do mnie per Pani lub Pani i tbh nie wiem, czy to tylko dlatego, że czuję się stara…”
„The more traditional family members raised their brwi”
8. „I’ve done it both ways. Jestem o wiele bardziej zadowolony z mojej decyzji, aby zachować moje nazwisko. Powoduje to mniej zamieszania, ponieważ jestem obcego pochodzenia, a moje nazwisko do tego pasuje. Wcześniej ludzie byli zszokowani, kiedy mówiłam z akcentem. Nie muszę pieprzyć się ze zmianą mojego nazwiska na wszystko i wiem, że nawet w przypadku rozwodu (nie daj Boże) nie będę musiał go zmieniać. Bardziej tradycyjni członkowie rodziny podnieśli brwi, ale większość z nich szybko się zreflektowała, gdy im powiedziałam, że to nie jest taki dziwny pomysł, żeby kobieta zachowała swoje nazwisko, które nosiła przez całe życie. Uzgodniliśmy, że każde potencjalne dziecko będzie nosiło jego nazwisko”.
9. „To nie miało żadnego wpływu naprawdę poza tym, że od czasu do czasu muszę powiedzieć 'spróbuj nazwiska mojego męża’, kiedy ktoś szuka pliku u mechanika, weterynarza czy coś takiego.”
10. „Każdy, kto spotkał mojego męża jako pierwszy, odnosi się również do mnie jako pani Hislastname. Jednak każdy, kto spotkał mnie jako pierwszy, odnosi się do niego jako do pana Mylastname, więc jest to bardziej zabawne niż irytujące!”
.