Zróbmy to z drogi. PodRide jest dość szalony. Ten w pełni zabudowany, wielokołowy rower leżący został zaprojektowany tak, aby był chroniony przed warunkami atmosferycznymi i stanowił wygodniejszy sposób dojeżdżania do pracy rowerem o każdej porze roku. Ze skorupą zaprojektowaną tak, aby wyglądała jak miniaturowy samochód, jest bez wątpienia szalony z wyglądu, ale w środku zawiera wiele logicznych cech roweru leżącego z wieloma kołami jako realnej alternatywy dla jazdy samochodem, a z małym silnikiem elektrycznym ma jeszcze więcej sensu. Jego szwedzki projektant Mikael Kjellman sfinansował rozwój koncepcji w oparciu o działający prototyp w zeszłym roku, a teraz pracuje nad budową wersji, którą być może będzie można kupić przed końcem 2017 r.
A w międzyczasie, oglądając jego jazdę na zamarzniętym stawie i przez jego lokalne skocznie dirtowe, na pewno wywoła uśmiech na twojej twarzy, tak jak to zrobiło dla nas…
PodRide to wszystko o pedałowaniu gdziekolwiek musisz iść w każdej pogodzie. Został zaprojektowany do jazdy w pozycji wyprostowanej, dzięki czemu jest widoczny na drodze wśród samochodów, ale jest również wystarczająco wąski, aby trzymać się ścieżek rowerowych lub dziwnego kawałka szlaku. Podczas gdy nie wygląda jak rower, jest napędzany pedałami i dzieli wiele z trzema (lub więcej) kołowymi rekombinatorami.
Ta wersja, którą Kjellman opracował dla swojego prototypu używa 4 kół dla stabilności i dostaje trochę elektronicznej opieki nad silnikiem 250W e-bike przy korbie. Jest to również szczyt z wsparciem silnika elektrycznego na 25km/h, co oznacza, że jest klasyfikowany w Europie jako e-bike, więc można jeździć zarówno na drogach jak i ścieżkach rowerowych.
Jest to wersja PodRide, która jest dalej rozwijana teraz, i oczekuje się, że będzie dostępna pod koniec tego roku do kupienia.
W USA & Kanada 4 koła + silnik wyrzuca PodRide z kategorii e-bike w większości przypadków, więc dla klientów z Ameryki Północnej dostępne będą dwie alternatywne wersje. Na początku wersja bez silnika będzie dostępna w tym samym czasie, co wersja UE z napędem. Następnie, kilka miesięcy później dostępna będzie druga wersja z trzema kołami i silnikiem elektrycznym.
Rozwój skupia się teraz na tym, jak wykorzystać obecny działający prototyp i odtworzyć go z konstrukcją, która będzie lżejsza, bardziej wydajna w produkcji ilościowej i łatwiejsza w transporcie niż obecna spawana konstrukcja stalowa. PodRide zyskuje również nieco większą przestrzeń ładunkową, która umożliwi przewożenie dziecka w środku (nie tylko przypiętego w przyczepce jak w prototypie.)
Ogółem, z platformą kół 20″, PodRide ma tylko 196cm długości, co czyni go krótszym niż wiele rowerów DH, ale tylko o 6cm dłuższym niż mój rower XC. Jego szerokość wynosi 75 cm, co znów plasuje go pomiędzy normalną szerokością kierownicy, jaką można znaleźć w rowerze górskim, ale jest trochę szerszy niż większość rowerów dojeżdżających do pracy. Nadal jednak zmieści się przez większość drzwi. Prototyp waży 70 kg, ale celem produkcji jest uzyskanie tego przynajmniej poniżej 60 kg & może poniżej 50 kg.
Aby kierować tym czymś, dostajesz dwa drążki sterujące po obu stronach dużego wyściełanego siedzenia, które również trzymają dźwignie hamulca, aby zarządzać przednimi & tylnymi tarczami i przesunięcie uchwytu dla jego wewnętrznej piasty CVT, która napędza tylne koła.
Wchodząc i wychodząc przerzucasz do przodu daszek, a gdy jesteś już w środku możesz pedałować po mieście bez względu na to jak zimno lub mokro robi się na zewnątrz. Otwierane okna i wentylowana przednia szyba (z ręcznie sterowaną wycieraczką) zapewnią Ci komfort bez względu na pogodę. A zewnętrzne reflektory LED, światła tylne i kierunkowskazy upewniają się, że jesteś widoczny na drodze.
Wiele szczegółów, takich jak rozmiar baterii, ostateczny zasięg wspomagania elektrycznego (obecna wersja jest dobra na ~60 km), waga i wszystkie ważne ceny są nadal całkowicie w powietrzu, jako że rozwijająca się firma ProRide sortuje wprowadzanie tej rzeczy na rynek.
Nie możemy się pozbyć oglądania tego czegoś na lokalnych skoczniach. #doabackflip
To wydaje się zaskakująco zabawne i zdolne w śniegu &na lodzie też. #icydonuts