The Staggering Bullshit of „The Secret”

author
6 minutes, 9 seconds Read

How 'The Secret’ Can Screw You Up

The Secret faktycznie wymaga, abyś nigdy nie wątpił w siebie, nigdy nie rozważał negatywnych reperkusji i nigdy nie oddawał się negatywnym myślom.11 Jest to tendencja potwierdzająca na sterydach i może być niebezpieczna: podejmowanie ryzykownych przedsięwzięć biznesowych lub inwestycji, ignorowanie zachowań czerwonej flagi u romantycznego partnera, zaprzeczanie osobistym problemom lub kwestiom zdrowotnym, unikanie koniecznych konfrontacji, nieuwzględnianie możliwości porażki w podejmowaniu decyzji i tak dalej. Podczas gdy ten rodzaj „złudnie pozytywnego” myślenia może sprawić, że poczujemy się lepiej w niektórych (lub nawet wielu) sytuacjach, jako długoterminowa strategia życiowa jest całkowicie katastrofalna.

Jest tylko jeden przykład tego, jak strategia confirmation-bias-with-good-intentions może pójść okropnie źle: Załóżmy, że pracujesz nad lekiem na raka i uważasz, że lek X to strzał w dziesiątkę. Lek X może pomóc setkom milionów, a nawet miliardom ludzi, a ty będziesz bogaty, sławny i kochany przez wszystkich. Robisz cztery eksperymenty z lekiem-dwa z nich sugerują, że lek działa, dwa z nich nie.

Ale czytałeś Sekret i powiedziałeś Wszechświatowi, że znajdziesz lekarstwo na raka. Więc pchasz się naprzód z lekiem X, wlewając w niego pieniądze, czas, siłę umysłu i cenne zasoby. Racjonalizujesz negatywne wyniki, ponieważ zwątpienie w siebie jest równoznaczne ze zwątpieniem we Wszechświat, a nikt nie pieprzy się z Wszechświatem.12 A jednak prawda jest taka, że nie tylko nie zbliżasz się do wyleczenia raka, ale także prowadzisz naukowców i lekarzy w bezowocną króliczą norę. I po co? Aby poczuć się trochę lepiej z samym sobą?

Wygląda na to, że wszechświat wysyła nam wielkiego śmierdzącego bąka.

Innym przykładem jest twoje życie miłosne. Ty możesz wysyłać „częstotliwość myśli” do Wszechświata, że chcesz kogoś, kto jest uprzejmy, hojny i troskliwy. Wkrótce znajdujesz kogoś, kto wydaje się być uprzejmy, hojny i troskliwy i jesteś wniebowzięty, sikając w gacie z podniecenia na widok cudownego sosu wyciekającego z twojego nowego kochanka. Ale w rzeczywistości, podczas gdy twój nowy partner jest miły, hojny i troskliwy, jest też w pewnym sensie popierdoleńcem. I w swoim „złudnie pozytywnym” sposobie myślenia, zdecydowałeś się przeoczyć wszystkie te czerwone flagi i potencjalnie okropne zachowania, i wpakowałeś się głęboko w związek, który będzie tak dobry dla twojej emocjonalnej stabilności, jak huragan Katrina był dla falochronów w Nowym Orleanie. I nie, George Bush nadal nie dba o czarnych ludzi.13

Ale ta recepta na „złudnie pozytywne” myślenie może mieć negatywne konsekwencje dla ludzi, jak również. Badania psychologiczne pokazują, że próby stłumienia myśli o czymś tylko zwiększają prawdopodobieństwo ich nawrotu.14 W rzeczywistości ruminacja i obsesja wydają się działać w ten sposób, szczególnie u osób z przewlekłymi zaburzeniami psychicznymi, takimi jak OCD,15 depresja,16 i lęk17 – im bardziej starasz się pozbyć niechcianych myśli, tym bardziej te myśli dominują w twojej przestrzeni psychicznej. To tak, jakbym powiedział ci: „Nigdy nie myśl o różowym słoniu!”, a pierwszą rzeczą, która prawdopodobnie pojawi się w twoim umyśle, będzie różowy słoń. Myślenie o rzeczach, których nie chcesz, może prowadzić do bardziej negatywnego myślenia i umieścić cię w błędnym kole negatywności.

Badania pokazują również, że aktywne angażowanie się w pozytywne myślenie, takie jak wyobrażanie sobie zdobycia pracy, zrobienia dobrze na egzaminie lub nawet pomyślnego powrotu do zdrowia po operacji, może w rzeczywistości skutkować gorszymi wynikami.18 Psychologowie uważają, że ten rodzaj urojonego pozytywnego myślenia może sprawić, że staniemy się zadufani i leniwi, tak jakbyśmy już osiągnęli coś, co mamy jeszcze do osiągnięcia, co powoduje, że wkładamy mniej wysiłku i czujemy się mniej zmotywowani.19

Nie wspominając o tym, że są rzeczy, których nie można sobie życzyć. Kolega niewierzący postanowił dać The Secret jazdę próbną i podążać za radami Byrne’a przez dwa miesiące. Zainspirowany tym, jak Byrne twierdził, że przywrócił jej wzrok po trzech dniach, myśląc tylko o tym, ten sceptyk życzył sobie, aby Wszechświat zajął się jej alergiami na pyłki, przestał brać leki i skończył z infekcją zatok. W tym czasie ten sceptyk potrzebował również nowego biurka. Aby zdobyć je w stylu The Secret, zrezygnowała z poszukiwań i zamiast tego wyraziła wdzięczność Wszechświatowi za jego przybycie. Ale niestety, po sześciu tygodniach intensywnych wizualizacji nie pojawiło się żadne biurko. Są rzeczy, których nie da się wymyślić, aby powstały. Inne badania pokazują również, że ludzie, którzy angażują się w „samoafirmacje”, a następnie są przedstawiani z informacjami, które zagrażają ich afirmacji (nawet ze zdrową krytyką lub informacją zwrotną), faktycznie angażują się w bardziej błędne rozumowanie niż ludzie, którzy nie używają samoafirmacji.20 W rzeczywistości ludzie, którzy oddają się urojonemu pozytywnemu myśleniu, ironicznie stają się wręcz wściekli, kiedy ktoś próbuje zaprzeczyć ich ścianie zwiewnych, bajkowych myśli. Prawda o ich sytuacji po prostu staje się dla nich o wiele bardziej bolesna.

Deluzja pozytywnego myślenia ironicznie generuje większą zamkniętość umysłu w ludziach. Oni muszą zawsze być czujni i blokować potencjalnie negatywne informacje zwrotne lub krytykę ich przekonań, nawet jeśli te negatywne informacje zwrotne są ważne dla ich zdrowia i dobrego samopoczucia.

On top of all of that, as I have argued at length previously on this blog, we are all really bad at predicting what will make us happy and/or miserable in the future. Tak, używając prawo przyciągania, możemy spędzić cały ten czas i energię budując „przyszłe życie”, które nie jest tym, czego chcemy w ogóle.

Może wyobrażamy sobie pijackie orgie każdej nocy naszego życia i tak szukamy swingersów i dziwacznych grup seksualnych na Craigslist i okazuje się, że nie jest to wszystko takie wspaniałe i sprawia, że jesteśmy przygnębieni… ale Wszechświat dał nam to, ponieważ prosiliśmy o to! Myślę, że jest to zdrowsze (i bardziej praktyczne), aby wstrzymać się z osądem na temat tego, co mi się spodoba lub nie spodoba, dopóki nie dowiem się tego poprzez moje własne doświadczenie, niż po prostu wymyślać i mieć nadzieję, że będzie dobrze.

W ostatecznym rozrachunku, prawo przyciągania stwierdza, że jeśli po prostu myślisz o tym, czego chcesz, to przyjdzie to do Ciebie – kiedy jest to doprowadzone do logicznego ekstremum, zachęca Cię do tego, abyś zawsze czegoś chciał, abyś nigdy nie był zadowolony, a to może sprawić, że będziemy mniej szczęśliwi na dłuższą metę. W pewnym momencie, wszyscy musimy pogodzić się z walkami i porażkami w naszym życiu, ponieważ wszyscy je mamy. To, jak na ironię, jest bardziej logiczną drogą do sukcesu niż nieustanne życzenie spełnienia wszystkich swoich marzeń. Nie życz sobie dobrych nagród. Życz sobie dobrych problemów.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.