Kichanie często zaczyna się jako małe łaskotanie, które sprawia, że sięgasz po najbliższe pudełko z chusteczkami, lub co gorsza, po prostu zaciskasz usta i masz nadzieję, że nie wydasz żadnego dźwięku. Ale kichanie jest o wiele bardziej skomplikowane, niż prawdopodobnie zdajesz sobie z tego sprawę. Kichanie zdecydowanie zaczyna się w nosie, ale tak naprawdę jest to ogromnie złożona interakcja pomiędzy nosem, mózgiem i różnymi mięśniami w całym ciele.
„Główną przyczyną kichania jest pewnego rodzaju podrażnienie wyściółki nosa, które wyzwala w organizmie potrzebę wydalenia tej obcej substancji” – mówi dr Satish Govindaraj, dyrektor ds. rynologii i wiceprezes ds. klinicznych w Mount Sinai Health System w Nowym Jorku. Ponieważ twój nos jest zaprojektowany do naturalnego filtrowania powietrza, którym oddychasz, „gluty” (czytaj: śluz) wewnątrz nozdrzy zaskakująco działają jak pułapka na brud i bakterie. Wierzcie lub nie, ale żołądek trawi później śluz i może zabić wszelkie szkodliwe bakterie, które się w nim zebrały. Ale kichanie jest tak naprawdę wywoływane przez coś, co podrażniło twoją błonę śluzową wewnątrz nosa, w tym alergeny, substancje drażniące lub, co ważniejsze, bakterie związane z wirusami takimi jak przeziębienie.
Ale cząsteczki w powietrzu nie są jedynymi czynnikami wyzwalającymi kichanie. Według Scientific American ponad 35% z nas kicha, gdy nagle zostanie wystawionych na działanie jasnego światła – zjawisko to jest powszechnie znane jako fotogeniczny odruch kichania lub ACHOO (Autosomal Compelling Helio-Ophthalmic Outburst). Nie jest to w pełni zrozumiałe, ale ACHOO może być spowodowane wrażliwością na bodźce w części kory mózgowej, która przetwarza impulsy nerwów czuciowych oczu. Pełny żołądek, oddychanie zimnym powietrzem i uczucie zimna mogą być również powodami, dla których często kichamy.
Choć to głośne „Achoo!” może być żenujące, jest to w rzeczywistości znak, że twoje ciało jest w trybie zdrowej walki. Oto, co się dzieje, gdy kichamy, i wszystkie ważne powody, dla których nie należy powstrzymywać kichania.
Kichanie pozwala pozbyć się uciążliwych zarazków.
Błona śluzowa nosa (inaczej zwana tkanką, która pokrywa jamę nosową) może wywołać kichnięcie, gdy rozpozna intruza (takiego jak szkodliwy wirus lub wyzwalający alergen). Przesyła ona wiadomość za pośrednictwem nerwu trójdzielnego (który przenosi czucie z twarzy do mózgu) do pnia mózgu. Mgr Jamie Kiehm, alergolog i immunolog z Nowego Jorku, wyjaśnia, że seria sygnałów nerwowych wędruje do różnych części ciała – w tym mięśni klatki piersiowej, gardła i twarzy – aby rozpocząć kichanie po kontakcie z czymś szkodliwym w powietrzu.
Kichanie umożliwia wydostanie się nieczystości przez nos.
Dlatego właśnie nigdy nie należy szczypać nosa podczas kichania! Powstrzymywanie kichania oznacza, że wszystkie szkodliwe zanieczyszczenia i bakterie, które Twój nos przefiltrował, pozostaną tam. Sygnały nerwowe z pnia mózgu kierują podniebienie miękkie i języczek do ust, aby przesunęły się nieco w dół; następnie język podnosi się, aby zablokować usta, więc większość tego, co kichniesz, wyjdzie przez nos. Twoje oczy mimowolnie się zamykają, a przepona unosi się do góry jednocześnie z mięśniami klatki piersiowej, wypychając powietrze z płuc. Próba powstrzymania kichnięcia może wpłynąć na ten proces, zwłaszcza przez uszczypnięcie nosa, ponieważ może to skierować ten pęd powietrza gdzie indziej (i potencjalnie spowodować silny ból).
Kichanie może również pomóc w pozbyciu się zagęszczenia.
Powietrze jest wydalane przez nozdrza z prędkością około 100 mil na godzinę – a ponieważ język nie zamyka całkowicie ust, niektórzy ludzie wydalają stamtąd również mieszankę smarków i plwocin (podziękuj nam później za ten mentalny obraz). Govindaraj twierdzi, że każde kichnięcie może wytworzyć do 40 000 kropli, które mogą przemieszczać się na odległość do 10 stóp.
Kichanie więcej niż raz może być dobrym znakiem.
Govindaraj mówi, że nie jest niczym niezwykłym kichanie więcej niż raz lub wiele razy z rzędu. Twoje ciało pracuje bardzo ciężko, aby pozbyć się bakterii lub różnych wyzwalaczy, które mu przeszkadzają! Utrzymaj ten łańcuch i odpoczywaj spokojnie wiedząc, że twoje ciało naprawdę jest samoregulujące się.
.