Kevin Bacon-Amanda Seyfried różnica wieku jest głównym punktem fabuły w You Should Have Left

author
3 minutes, 10 seconds Read

Reżyser horroru mówi, że różnica wieku stanowi „problem nie do pogodzenia” w małżeństwie fikcyjnej pary.

Clark Collis

17 czerwca 2020 o 02:00 PM EDT

Zbiorowe brwi Internetu zostały ostatnio podniesione na rewelację, że pomimo ich 27-letniej różnicy wieku, Kevin Bacon i Amanda Seyfried grają parę małżeńską w horrorze You Should Have Left (wyjście w czwartek). Był czas, kiedy studia filmowe rutynowo łączyły doświadczone męskie gwiazdy z dużo młodszymi aktorkami, jak to miało miejsce w filmie W samo południe z Grace Kelly i starszym o trzy dekady Garym Cooperem. W dzisiejszych czasach ten schemat został w większości odesłany na śmietnik historii Hollywood – a przynajmniej tak nam się wydawało. Co z tego wynika? Cóż, w rzeczywistości różnica wieku między 61-letnim Baconem i 34-letnią Seyfried jest ważnym punktem fabuły w filmie reżysera Davida Koeppa, który dodaje kolejną warstwę stresu i dramatyzmu do opowieści o parze, która wynajmuje nawiedzony dom na wsi w Walii.

„Kevin i ja chcieliśmy zrobić razem kolejny straszny film od jakiegoś czasu”, mówi Koepp, który wcześniej wyreżyserował Bacona w Stir of Echoes z 1999 roku. „Zaczęliśmy rozmawiać o historii o małżeństwie, w którym pojawiłby się problem nie do pogodzenia, że on jest dla niej o wiele za stary. To fascynująca dynamika i widzieliśmy ją w wielu filmach, ale zazwyczaj jest ignorowana. Grace Kelly miała 21 lat w High Noon i nikt o tym nie wspomniał. Chcieliśmy zapytać: 'Chwila, a gdybyśmy tak zrobili i przedstawili to od samego początku jako problem w tym związku? Jakie napięcia i podejrzenia pojawiłyby się z tego powodu?”

Bacon sam wyjaśnia, że nie miał problemu z pojawieniem się w filmie, w którym dojrzałość jego lat jest wielokrotnie przywoływana.

„Rozbieżność wieku była bardzo specyficzną rzeczą,” mówi Bacon. „To było coś, o czym rozmawialiśmy od pierwszego razu, kiedy zaczęliśmy dyskutować o tym, jaka może być ta historia, że to będzie jego drugie małżeństwo, że będzie miał przeszłość i że jest ten rodzaj dręczących go wątpliwości, które ma w związku z tym związkiem. Jedną z rzeczy, na której chcieliśmy się oprzeć, była cyfrowa przepaść międzypokoleniowa, gdzie on nie rozumie, że cały czas jest pod telefonem, a ona tak. Myślę też, że to mówi o wątpliwościach, które ten mężczyzna ma, że nie jest już w swoim seksualnym kwiecie wieku, o tym, czy ma jeszcze jakieś znaczenie.”

„A także aktorką” – kontynuuje aktor, który w prawdziwym życiu jest żonaty z gwiazdą The Closer, Kyrą Sedgwick. „Wiem, że małżeństwo z aktorką lub aktorem ma swoje wyzwania, zwłaszcza jeśli nie jesteś z branży. Ponieważ dana osoba wyjeżdża i ma te bardzo intymne relacje z ekipą i spędza 12, 14, 18 godzin dziennie z tymi ludźmi i tą obsadą. Jeśli nie jesteś z tym związany, to może cię to naprawdę zżerać. Tak więc to były bardzo konkretne rzeczy, które chcieliśmy wprowadzić. To wszystko są rzeczy, które zostały bardzo konkretnie przedstawione przez Davida.”

Related content:

  • Kevin Bacon: My life in horror, from Friday the 13th to You Should Have Left
  • Get spooked with new trailers for You Should Have Left and The Rental
  • The 'Snyder cut’ of horror: Czy w końcu zobaczymy oryginalną wersję Event Horizon?

Wszystkie tematy w filmach

Zapisz się do EW TV

Uzyskaj zwiastuny oraz informacje zza kulis na temat swoich ulubionych programów i nie tylko!

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.