- „Oto kilka mało znanych faktów o pięciowiekowym legionie najemników Watykanu.”
- Zatrudniamy: Swiss Mercenaries
- Renesansowy Rent-A-Cops
- Jeden z najstarszych regimentów w historii
- Banning Swiss Mercenaries?
- Inni ochroniarze papiestwa
- Dressed to Kill
- Tools of the Trade
- Gwardziści szwajcarscy w akcji
- Więc chcesz pilnować papieża…
- Skandal
„Oto kilka mało znanych faktów o pięciowiekowym legionie najemników Watykanu.”
(Originally published on Dec 8, 2014)
POPE FRANCIS ZWOLNIŁ dowódcę 500-letniego regimentu ochrony Watykanu – Gwardii Szwajcarskiej.
Newlety na całym świecie doniosły w ubiegłą środę, że argentyński pontyfikat zwolnił pułkownika Daniela Rudolfa Anriga z powodu obaw, że oficer dowodzący starożytną 135-osobową jednostką był zbyt surowym dyscyplinatorem.
Według Canada’s National Post, Franciszek podobno scharakteryzował 42-letni styl przywództwa dowódcy jako „teutoński”. Podobno papież był szczególnie niezadowolony z tego, że gwardzistom kazano stać na warcie przez wiele godzin bez przerwy. Watykańscy wtajemniczeni twierdzą, że po jednym z porannych spotkań ze zmęczonym żołnierzem Franciszek poprosił wartownika, by usiadł, a sam przyniósł mu cappuccino. Od tego czasu widziano, jak papież uścisnął dłoń ozdobnie ubranym ochroniarzom, gdy mijał ich watykańskie wartownie.
Następca komendanta zostanie mianowany w Nowym Roku.
Wiadomości o głośnym rozwiązaniu umowy zwiększyły zainteresowanie opinii publicznej Gwardią Szwajcarską i jej długą i ciekawą historią. Oto kilka mało znanych faktów na temat liczącej pięć wieków prywatnej armii Watykanu.
Zatrudniamy: Swiss Mercenaries
Szesnastowieczny pontyfik Julian II, pamiętany dziś jako „Wojowniczy Papież”, założył Gwardię Szwajcarską podczas trwających sześć dekad wojen włoskich. Po sprytnych manewrach na drodze do papiestwa, 60-letni Ojciec Święty chciał zabezpieczyć swoją nowo zdobytą władzę przed rywalizującymi kardynałami poprzez stworzenie własnego uzbrojonego regimentu. W 1506 r. Julian wysłał 150 szwajcarskich najemników, by utworzyli tę gwardię. Od tego czasu gwardia służy Watykanowi.
Renesansowy Rent-A-Cops
Do czasu dojścia Juliana do władzy legiony szwajcarskich żołnierzy do wynajęcia zarabiały krocie w niekończących się wojnach Europy. Inni znajdowali zatrudnienie przy pilnowaniu zagranicznych monarchów. Już w 1480 roku 100 szwajcarskich najemników służyło jako osobista gwardia przyboczna króla Francji Ludwika XI. Zadanie to regiment wykonywał aż do Rewolucji Francuskiej. Między XV a XIX wiekiem szwajcarscy najemnicy pilnowali także władców Sardynii, Prus, Holandii i Austrii.
Jeden z najstarszych regimentów w historii
Oprócz hiszpańskiego 1. Królewskiego Regimentu Piechoty, który został założony w 1248 roku, Papieska Gwardia Szwajcarska jest najdłużej służącą jednostką wojskową w historii. Podczas gdy obecnie wykonuje szereg ceremonialnych obowiązków w Watykanie, gwardia, która składa się z 99 poborowych i około 35 oficerów i podoficerów, nadal ma za zadanie chronić osobę papieża.
Banning Swiss Mercenaries?
W 1874 roku szwajcarska konstytucja została zmieniona, aby zakazać zatrudniania żołnierzy przez obce siły. Do 1927 roku Berno zakazało nawet obywatelom szwajcarskim zaciągania się do armii innych narodów. Co ciekawe, słynna gwardia watykańska była zwolniona z tych nowych ograniczeń.
Inni ochroniarze papiestwa
Pomimo że Gwardia Szwajcarska jest najbardziej znaną w historii watykańską jednostką wojskową, regiment ten miał w ciągu wieków pomoc w ochronie papieża. Gwardia Palatyńska była w pełni ochotniczym regimentem strzelców utworzonym w 1850 roku przez obywateli państw papieskich. Gwardia Szlachecka, włoska jednostka kawalerii, została utworzona w 1801 roku, aby towarzyszyć papieżom podczas ich podróży. Obie te ceremonialne jednostki zostały rozwiązane w 1970 roku; pozostała tylko Gwardia Szwajcarska.
Dressed to Kill
O dziwo, pozornie historyczny mundur Gwardii Szwajcarskiej w niebieskie, czerwone i pomarańczowe pasy powstał całkiem niedawno. Charakterystyczna dla regimentu workowata tunika i spodnie zostały zaprojektowane w 1914 roku, choć z pewnością obecny strój został zainspirowany oryginalnym, szesnastowiecznym ubiorem grupy. Cały zespół, którego każdy element jest indywidualnie dopasowywany do użytkownika, jest zwieńczony dużym czarnym beretem lub renesansowym hełmem morskim.
Tools of the Trade
Niemal równie słynne jak kolorowy mundur Gwardii Szwajcarskiej są jej osławione halabardy z epoki średniowiecza. Te przerażające, długie na siedem stóp kije zakończone są kombinacją stalowej głowicy topora, szpica włóczni i haka. Halabarda, która po raz pierwszy pojawiła się w Europie Środkowej w XIV wieku, była powszechnie używana na polach bitewnych późnego średniowiecza jako broń do zadawania ciosów i rąbania. W rękach wprawnego żołnierza, tylne ostrze halabardy, zakrzywione w dół, mogło być użyte do wejścia za szyję napastnika, nawet konnego, aby zadać mu śmiertelne cięcie. Pod koniec XIX i na początku XX wieku, gwardia wzbogaciła swój arsenał o karabiny bolt-action, takie jak niemiecki K98 Mauser, oraz wczesne pistolety automatyczne. Później gwardziści szkolili się na pistoletach maszynowych SIG. Dziś żołnierze mają dostęp do asortymentu kompaktowej broni automatycznej, takiej jak HK MP-5, a także karabinów szturmowych SIG i pistoletów Glock.
Gwardziści szwajcarscy w akcji
Chociaż gwardia rzadko była wzywana do walki, jednostka ta widziała bitwy. Gdy w 1527 r. cesarz Karol V wysłał armię liczącą 20 000 ludzi, by złupić Rzym i obalić papieża Klemensa VII, 147 Gwardzistów Szwajcarskich powstrzymało przeważające siły na schodach Bazyliki Świętego Piotra. Piotra. Żołnierze dzielnie trzymali napastników w szachu na tyle długo, że papież i jego świta składająca się z 42 żołnierzy mogli uciec. Wszyscy ci, którzy pozostali, zostali w końcu obezwładnieni i zarżnięci. Wśród zabitych był sam komendant gwardii.
Więc chcesz pilnować papieża…
Dzisiaj członkostwo w Gwardii Papieskiej jest otwarte dla każdego katolickiego obywatela Szwajcarii, który ukończył już regularne szkolenie wojskowe. Kandydaci muszą mieć co najmniej 5 stóp i 8 cali wzrostu i być w wieku od 19 do 30 lat. Po przyjęciu do służby ochotnicy ślubują „wiernie, lojalnie i z honorem służyć” papieżowi i jego następcom, „poświęcając w razie potrzeby życie, by ich bronić”. Roczne wynagrodzenie dla początkującego halabardnika (szeregowca) w Gwardii Szwajcarskiej wynosi 15 600 euro rocznie (około 18 400 USD). Zapewnione jest również wyżywienie i zakwaterowanie.
Skandal
Gwardia Szwajcarska trafiła na pierwsze strony gazet w 1998 roku po makabrycznej śmierci dowódcy pułku, Aloisa Estermanna, jego wenezuelskiej żony-modelki i 23-letniego kaprala o nazwisku Cedric Tornay. Trzy ciała zostały znalezione w watykańskim mieszkaniu Estermanna wieczorem 5 maja. Śledczy twierdzili, że Tornay zastrzelił parę po tym, jak odmówiono mu awansu. Następnie skierował pistolet na siebie. Później ujawniono, że młody kapral miał w rzeczywistości romans z komendantem gwardii. Oficer niedawno zerwał ten potajemny związek i wtedy zdradzony podoficer zemścił się. Inni twierdzą, że te trzy morderstwa były częścią wewnętrznych waśni o kontrolę nad regimentem, a prawdziwa historia zbrodni jest nadal ukrywana przez kościelnych insiderów. W 2011 roku matka Tornaya wezwała urzędników watykańskich do ponownego otwarcia śledztwa.
Nie wszystkie ostatnie wiadomości były złe. W 2006 roku Gwardia Szwajcarska obchodziła swoje 500-lecie. Aby uczcić tę okazję, 80 byłych członków jednostki odtworzyło kroki pierwszego kontyngentu w wędrówce ze Szwajcarii do Rzymu w 1506 roku.