Recenzja Apple Mac Pro (2013)

author
14 minutes, 16 seconds Read

„Pracujemy nad czymś naprawdę wspaniałym na późniejszy przyszły rok.”

Po latach pozornego zaniedbywania najbardziej hardkorowych, najwyżej opłacanych użytkowników Apple, e-mail z 2012 roku od Tima Cooka w końcu dał ludziom nadzieję. Nadzieję na pierwszą naprawdę przemyślaną wersję Mac Pro od czasu jego wprowadzenia w 2006 roku. Nadzieja, że nawet jak miał overhauled Final Cut do konsternacji tak wielu z jego najbardziej oddanych użytkowników, Apple nadal dbał.

Teraz, w sam raz na Boże Narodzenie, Apple wydał nowy Mac Pro z nowym sprzętem i radykalnie przeprojektowane ciało. Z ceną wywoławczą 2 999 dolarów, jest to początek nowej ery dla Apple, ostrożny zakład na to, co profesjonalni użytkownicy będą chcieli i potrzebują w nadchodzących latach. Wiele z tych zakładów mają do czynienia z 4K i przyszłości wideo, bo to, kto to urządzenie jest dla: ludzie, którzy robią filmy na życie.

Na szczęście dla nas w The Verge, jest cała załoga tych ludzi prawo w naszym biurze. Zespół The Verge Video czekał na nowego Maca Pro, z długą listą nadziei i życzeń dotyczących nowego modelu. Nasz reżyser / montażysta John Lagomarsino i Regina Dellea, nasza koordynatorka ds. postprodukcji, spędzili wiele godzin z nowym komputerem w ciągu ostatnich kilku dni. To, co poniżej, jest mieszanką ich przemyśleń i moich, ponieważ podłączyliśmy Maca Pro i postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda przyszłość profesjonalnej informatyki.

Mały to nowy duży

DP: Pro jest niepodobny do niczego, co kiedykolwiek widziała branża PC. Mac Pro był kiedyś dużym, pudełkowatym, srebrnym prostokątem maszyny; teraz jest małym, cylindrycznym urządzeniem, które ma leżeć na biurku, a nie pod nim. Ma 9,9 cala wysokości, 6,6 cala średnicy i waży około 11 funtów – nie jest to coś, co będziesz chciał nosić przy sobie przez cały czas, ale jest o wiele bardziej przenośny niż Pro kiedykolwiek był.

Prawdopodobnie najlepiej wygląda, gdy jego spektakularnie odblaskowa obudowa jest zsunięta, odsłaniając wnętrze urządzenia. Jest to elegancki, fajnie wyglądający egzoszkielet, ale Pro nie będzie działać nawet bez obudowy. Zasysa on powietrze przez szczeliny w podstawie, a następnie wykorzystuje obudowę do rozproszenia go wokół i schłodzenia wielu komponentów urządzenia, po czym wydmuchuje gorące powietrze z góry. Zaczyna wiać tak szybko, jak tylko go włączysz, i działa niezwykle cicho, choć może się zrobić całkiem ciepło, gdy naprawdę działa.

Liczne porty i gniazda Pro zostały ograniczone do tylnej części urządzenia, na jednym panelu nie pokrytym błyszczącą obudową. Pomiędzy świecącymi obwódkami, które podświetlają się po obróceniu wieży, znajdują się cztery porty USB 3.0, sześć gniazd Thunderbolt 2, dwa gniazda Gigabit Ethernet, gniazda głośników i słuchawek oraz port HDMI. Poniżej znajduje się zasilacz, który po podłączeniu leży na równi z krawędzią; nie trzeba nosić ze sobą dużej cegły zasilającej, tylko pojedynczy czarny kabel.

Zsuń obudowę, a uzyskasz łatwy dostęp do pamięci RAM, dysku twardego i procesorów graficznych Pro. Ale wszystkie one wymagają konkretnego sprzętu, a możliwości rozbudowy praktycznie nie istnieją. Apple postrzega Maca Pro jako centrum wszystkich Twoich akcesoriów i dodatków, a nie jedno pudełko, które pomieści je wszystkie. Thunderbolt rozwijał się powoli w ciągu ostatnich kilku lat, ale Apple rysuje linię na piasku: producenci urządzeń peryferyjnych będą go używać, albo zostaną w tyle.

John Lagomarsino, dyrektor / redaktor: Konstrukcja jest elegancka, ale po pracy obok niej, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest coś złowrogiego w jej skromnym wyglądzie. Jest tak prosty, tak błyszczący, tak metaliczny – przypomina mi przerośniętą kulę, która czeka na wepchnięcie w lufę jakiejś przerażającej, nowatorskiej strzelby. To zdecydowanie ma wojskowy klimat, który jest trochę niepokojący.

Będziemy używać portów Thunderbolt 2 dla urządzeń peryferyjnych, takich jak BlackMagic capture box, zewnętrzne dyski twarde i adaptery światłowodowe do podłączenia do naszej sieci SAN. Cieszę się, że pozostali przy podwójnej konfiguracji Ethernet. To zawsze była wyróżniająca się cecha w Mac Pro, że można podłączyć do dwóch sieci przewodowych jednocześnie, lub gang je razem dla podwójnej przepustowości. Chciałbym, aby Apple miał włączone gniazdo kart SD, jak robią w innych komputerach Mac, choć.

Uwielbiam, jak cicha jest maszyna. To jest niemożliwe, aby usłyszeć nad zewnętrznym dyskiem twardym lub hałasu klimatyzacji otoczenia, nawet przy dużym obciążeniu. Jedynym sygnałem, że urządzenie się chłodzi, jest delikatny pęd ciepłego powietrza wydobywający się z górnej części obudowy, który tworzy zaskakująco szeroki i jednolity słup wiatru.

DP: Wygląd komputera Mac Pro nie jest jego najważniejszą cechą. Ale zmienia postać rzeczy: w przestrzeni zajmowanej wcześniej przez jednego Maca Pro zmieścisz cztery, a szczególnie mobilne lub modułowe ekipy z pewnością będą miały łatwiej – Apple słyszało przerażające historie o ludziach odpiłowujących uchwyty swoich Mac Pro, aby wsunąć je do stelaża, i odpowiedziało tym samym. (Ktoś będzie jednak musiał najpierw zbudować dobry uchwyt do stelaża, ponieważ dosłownie wkładasz okrągły kołek w prostokątny otwór). Dla zespołów, w których rozmiar ma znaczenie, Mac Pro jest ogromny upgrade.

To jest naprawdę cała historia z Mac Pro, teraz. Dla niektórych ludzi, w niektórych sytuacjach, jest to milowy krok naprzód. Ale dla wielu innych, w tym dla zespołu Verge Video, wydaje się strasznie znajomy.

Wydajność

Za 2 999 USD, podstawową cenę Maca Pro, dostajesz czterordzeniowy procesor Intel Xeon E5 3,7 GHz, 12 GB pamięci RAM, dwa procesory graficzne AMD FirePro D300 i dysk półprzewodnikowy o pojemności 256 GB. Ale to dopiero początek: nasz egzemplarz recenzencki ma ośmiordzeniowy procesor 3 GHz, 64 GB pamięci RAM, dysk 1 TB i procesory graficzne FirePro D700. Taki zestaw Mac Pro kosztuje 8 099 USD, a kilka innych drobnych ulepszeń pozwoli Ci zbliżyć się do 10 000 USD. Dorzuć do tego 32-calowy monitor 4K firmy Sharp, który poleca Apple, a wydanie 12 000 USD lub więcej nie będzie trudne. Nasz egzemplarz recenzencki, z ekranem w zestawie, kosztuje 11 812 dolarów.

JL: Pracowałem na Macu Pro jako montażysta. Nakręciliśmy trochę materiału testowego na RED Epic w rozdzielczości 4096 x 2160, skopiowaliśmy zawartość karty do lokalnej pamięci masowej Mac Pro i zaimportowaliśmy bezpośrednio do Final Cut Pro 10.1 i Premiere Pro CC bez transkodowania.

The Verge jest domem Premiere’a. (Po wycofaniu z produkcji Final Cut Pro 7, FCP X nie wyglądało na to, że zaspokoi nasze potrzeby). Ponieważ jednak FCP X został specjalnie zoptymalizowany dla nowego Maca Pro, przetestowaliśmy nasz materiał RED w tej aplikacji i okazało się, że radzi sobie ona z natywnym materiałem z Epica szokująco dobrze. Na potrzeby tego testu wyłączyłem auto-renderowanie i ustawiłem jakość odtwarzania na „lepszą wydajność”. Byłem w stanie warstwy cztery strumienie, zmiana rozmiaru i skomponowane na siebie z korekcją kolorów na każdym klipie, a FCP X grał kompozyt z powrotem bez zacinania lub dropping frames.

Final Cut może być dostosowanie jakości odtwarzania do czegoś mniej niż natywne 4K, ale częstotliwość klatek pozostała solidna, a w oknie podglądu zmiany rozmiaru nie byłem rozproszony przez żadnych downscaling. Taką samą płynność widziałem na innych klipach z bardziej intensywnym filtrowaniem i przejściami. Jeśli lubisz używać FCP X (a ja naprawdę, naprawdę nie lubię), Mac Pro jest fantastycznie reagującą maszyną do edycji.

GeekBench 3 (64-bitowy, wielordzeniowy) (64-bitowy, jednordzeniowy)
Mac Pro (2013) 26,044 3,640
Mac Pro (połowa 2010) 27,365 2,524
iMac (2013) 12,074 3,759
GeekBench 3 (32-bitowy, wielordzeniowy) (32-bit, jednordzeniowy)
Mac Pro (2013) 23,284 3,270
Mac Pro (połowa 2010) 24,554 2,337
iMac (2013) 10,725 3,434
Cinebench CPU Cinebench OpenGL
Mac Pro (2013) 741cb 86.59 fps
Mac Pro (połowa 2010) 1223cb 61,07 fps
iMac (2013) 528cb 80.37 fps
Szybkość odczytu dysku (MB/s) Szybkość zapisu dysku (MB/s)
Mac Pro (2013) 851.0 741,6
Mac Pro (połowa 2010) 143,3 141.0
iMac (2013) 581.7 285.3

Test warunków skrajnych GPU Valley (klatki na sekundę)
Mac Pro (2013) 21.4
Mac Pro (połowa 2010) 25.6
iMac (2013) 23.2

JL: Pracuję w świecie Adobe, gdzie historia jest nieco inna. Premiere jest w stanie poradzić sobie z natywnym materiałem 4K Epic, więc wprowadziłem naszą partię testową przez Media Browser. Ustawiłem oś czasu w oparciu o natywny rozmiar klipów i ich kodek. Bez renderowania i stosowania jakichkolwiek efektów nie udało mi się odtworzyć w Premiere żadnego materiału Epic z akceptowalną liczbą klatek na sekundę. Gdy przeskalowałem jakość odtwarzania do połowy lub jednej czwartej, odtwarzanie i scrubbing stały się płynne. Zastosowanie korekcji kolorów lub Warp Stabilizer do klipów zazwyczaj oznaczało, że musiałem renderować te klipy na osi czasu (w ProRes 422, tutaj), aby odtwarzać je płynnie. Edycja w Premiere nie była na Macu Pro dużo szybsza niż na poprzedniej generacji, a nawet na obecnych komputerach iMac.

W Final Cut Pro X Apple zajmuje się obiema kartami graficznymi w Macu Pro. Ma on dość niski udział CPU, przekazując większość obowiązków związanych z odtwarzaniem i przetwarzaniem procesorom graficznym. Premiere i After Effects, z drugiej strony, wciąż odnotowują gwałtowne skoki wykorzystania CPU podczas renderowania i odtwarzania. Powinno się to jednak zmienić, gdy tylko Adobe zaktualizuje swoje aplikacje tak, by mogły wykorzystać możliwości tych konkretnych układów GPU, podobnie jak miało to miejsce w przeszłości w przypadku sterowników CUDA firmy Nvidia. Jestem ciekaw, jakiego rodzaju usprawnienia Adobe i inni deweloperzy będą w stanie wycisnąć z tych układów GPU.

Klip, który nakręciliśmy za pomocą Red Epic i zmontowaliśmy na nowym komputerze Mac Pro. Obejrzyj go w 4K!

Regina Dellea, koordynator ds. postprodukcji: Przetestowałam w Premiere cztery aspekty edycji, które wykonujemy codziennie w pracy, aby sprawdzić, jak nowy model wpłynie na nasz specyficzny przepływ pracy. Odmierzałam czas, jak długo trwa konforming plików, jak długo trwa rendering, jak długo trwa eksport w pełni wyrenderowanej osi czasu i jak długo trwa eksport wersji H.264 osi czasu ProRes. Wyniki porównałem między nową wieżą, komputerem Mac Pro z połowy 2010 roku i komputerem iMac z końca 2012 roku.

Mac Pro z 2010 roku i nowy model były bardzo zbliżone w niemal wszystkich tych zadaniach, ale nowy model Pro przewyższał wieżę w zadaniach, w których szybkość dysku ma największe znaczenie. Jeśli weźmiemy pod uwagę różnicę między pamięcią flash a standardowym wirującym dyskiem twardym, różnice te nie są zaskakujące, ale były dość znaczące. Zapisanie już wyrenderowanej 20-minutowej osi czasu z Premiere zajmuje zwykle około pięciu minut, ale w nowym Pro zostało to skrócone do około 20 sekund. Sam proces renderowania był jednak szybszy na starym Pro. I obie wieże były szybsze niż iMac.

Nie było nic, co byłoby szczególnie wolne, ale były rzeczy, które myślałem, że będą znacznie szybsze, a nie były. Gdy firma Adobe będzie miała trochę czasu z nową wieżą i sprawi, że jej oprogramowanie będzie nieco lepiej współpracowało z nowym sprzętem – tak jak Apple z Final Cut Pro X – mam nadzieję, że to się zmieni.

DP: Z perspektywy benchmarków, nowy Pro jest o krok powyżej wszystkiego, co pojawiło się przed nim, ale tylko w kilku przypadkach jest naprawdę przełomowy. Jest to w dużej mierze problem optymalizacji: możliwości graficzne są tym, co naprawdę wyróżnia nowy model, a większość testów obciąża tylko jeden układ GPU. Biorąc pod uwagę, że jego wyniki są już dość wysokie, po odpowiednim dostrojeniu testów do jego sprzętu, powinny być one dość imponujące. Jedynym miejscem, w którym już teraz zauważalna jest poprawa jest przepustowość – dzięki zastosowaniu półprzewodnikowej pamięci masowej, Pro odczytuje i zapisuje dane z dysków niewiarygodnie szybko. Bez względu na to, czy kopiujesz pliki, czy eksportujesz wideo, jest natychmiast zauważalnie szybszy niż jakakolwiek inna maszyna.

Z perspektywy innej niż wideo Mac Pro jest ogólnie bardzo szybki: gdy tylko zmieniliśmy częstotliwość odświeżania monitora Sharp z 30 Hz na 60 Hz, wszystko stało się płynne i gładkie. (OS X jest jednak komicznie mały na monitorze 4K). Maszyna uruchamia się w zaskakująco wolnym czasie 35 sekund, wznawia pracę z trybu uśpienia bardzo szybko i niemal zawsze jest jasne, że masz do dyspozycji mnóstwo mocy, podczas gdy Pro cicho buczy.

Granie było w większości przypadków solidnym doświadczeniem – w rozdzielczości 3840 x 2160 i na najwyższych możliwych ustawieniach w Bioshock Infinite spadło kilka klatek, ale grało mi się wygodnie na wspaniałym obrazie 2560 x 1440 i wysokich ustawieniach. Portal 2 ma już kilka lat i nie mogłem sprawić, by się zacinał, bez względu na to, jak bardzo się starałem. Jednak o wiele lepszą wydajność w grach uzyskasz na wysokiej klasy maszynie z systemem Windows – procesory graficzne D700 zostały zaprojektowane z myślą o stacjach roboczych, a nie o grach. Żadna z gier, w które grałem, nie wykorzystywała obu układów GPU, a zamiast tego obciążała jeden z nich, podczas gdy drugi pozostawał bezczynny. I w przeciwieństwie do high-endowych kart Nvidii, a nawet innych kart od AMD, FirePros są stworzone do używania razem.

Najbardziej imponująca wydajność Mac Pro może być obecnie zarezerwowana dla Final Cut Pro X, ale nie minie wiele czasu, zanim inne aplikacje nadrobią zaległości. Jeśli Apple dobrze odgadnie i pozostanie wierne swoim pomysłom, niemal na pewno nastąpi ponowny wzrost zainteresowania zarówno ekosystemem Thunderbolt, jak i budową oraz optymalizacją aplikacji wykorzystujących dwa procesory graficzne urządzenia. Apple zbudował Pro nie tylko dać deweloperom narzędzia, które chcą, ale zachęcić ich do budowania innych też – jeśli to zrobią, Pro może szybko przekształcić się z subtelnego speed bump do rzeczywistego przemyślenia tego, co komputery stacjonarne zrobić i co możemy z nimi zrobić. Nie mówiąc już o tym, jak to wszystko wygląda na naszych biurkach.

DP: Pod wieloma względami Mac Pro jest najszybszym i najpotężniejszym komputerem Mac, jaki kiedykolwiek powstał. Ale w obecnej postaci nie jest to ulepszenie typu „drop-in”, które sprawi, że każda konfiguracja będzie szybsza – jego największe sztuczki są możliwe, gdy oprogramowanie jest specjalnie dostosowane do tego sprzętu. Ponieważ Mac Pro jest obecnie de facto profesjonalnym komputerem dla użytkowników Apple, jest praktycznie pewne, że najważniejsze aplikacje zostaną uaktualnione w celu obsługi jego specyfiki. Nie ulega wątpliwości, że jest tu mnóstwo mocy do niemal każdego zastosowania, ale w oczekiwaniu na aktualizacje oprogramowania maszyna ta nie jest szczególnie znaczącą nowością w porównaniu z ostatnią generacją Pro czy najnowszym iMaciem. A nawet, w pewnym sensie, najnowszego MacBooka Pro z wyświetlaczem Retina. Kombinacja tych trzech maszyn zajmuje całe piętro studia w biurach The Verge, a ja nie znalazłem praktycznie nikogo, kto chciałby wymienić je wszystkie na komputery Mac Pros.

RD: Już, nowy Pro byłby w stanie zrobić wszystko, co moja obecna wieża może zrobić, ale na koszt uaktualnienia, nie jestem pewien, to robi wystarczająco dużo dodatkowych rzeczy, że byłoby warto jeszcze.

JL: Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o nowym Mac Pro, jak wielu innych profesjonalistów wideo moja pierwsza myśl była „wreszcie.” Wreszcie Apple znów zwraca na nas uwagę. Wreszcie nie będziemy przypadkowo kopać naszych masywnych stacji roboczych, ani ciąć się o ich uchwyty. Wreszcie, komputer stacjonarny jest coraz trochę prawdziwej uwagi w 2013.

Nowy Mac Pro jest niezaprzeczalnie poważne i potężne maszyny skierowane do profesjonalistów. Ale jest też niewiarygodnie drogi, a przynajmniej z mojej perspektywy Adobe-centric, to nie jest całkiem warte nakładów w tej chwili. Codzienna wydajność jest na tyle podobna do tej z iMaca, że trudno byłoby mi przekonać szefa, by wydał dwa razy więcej pieniędzy na ten komputer, monitor i urządzenia peryferyjne Thunderbolt, by uczynić go opłacalnym rozwiązaniem – przynajmniej dopóki Adobe nie sprawi, że jego pakiet będzie błyszczał na nowym sprzęcie tak, jak Final Cut Pro X. Pod koniec dnia, jestem z powrotem do nadziei, ale tym razem, że deweloperzy stron trzecich krok do góry.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.