W dniu 28 października 1972 roku, Kellgren i Stone otworzyli północnokalifornijską lokalizację w Sausalito, wydając przyjęcie z okazji Halloween, aby uczcić wejście Studia A do sieci. Ginger Mews, były menadżer Wally Heider Studios, został mianowany menadżerem studia Sausalito Music Factory, działającego jako Record Plant, a budowa kontynuowana była na podobnie wyposażonym Studio B, którego ukończenie spodziewane było w lutym 1973 roku. Budynek o powierzchni 10.700 stóp kwadratowych (990 m2) był dawnym budynkiem biurowym, pokrytym ukośnym sidingiem z czerwonego drewna, położonym w parku przemysłowym w pobliżu portu Sausalito.
Kellgren współpracował z Hidley’em przy projektowaniu Studio A i Studio B, które miały mieć ten sam rozmiar i taką samą „martwą” akustykę, a oba zostały wyposażone w zaprojektowane przez Hidley’a monitory Westlake. Studio A zostało udekorowane wzorem w kształcie wybuchu słońca na ścianie i białą tkaniną podwieszoną pod sufitem. Studio B było bardziej żywe dla oka, miało wiele wielobarwnych warstw tkanin na suficie i wiry kolorów na ścianach. Kellgren i Stone rozesłali zaproszenia na imprezy na płytach z czerwonego drewna; wśród gości byli John Lennon i Yoko Ono, którzy oboje pojawili się przebrani za drzewa.
Pierwsze nagranie odbyło się pod kierownictwem producenta Ala Schmitta, który wprowadził Mike’a Finnigana i Jerry’ego Wooda jako Finnigan & Wood, nagrywając album Crazed Hipsters. Kiedy Studio B weszło do sieci, inżynier Tom Flye pojechał do Kalifornii z Nowego Jorku i prowadził pokój; jego pierwszym klientem był New Riders of the Purple Sage, który nagrał The Adventures of Panama Red. Flye pomógł również Sly and the Family Stone w realizacji ich albumu Fresh.
Gitarzysta Bob Welch i producent Jimmy Robinson w Record Plant w 1979 roku.
Rozszerzenie działalności na Sausalito było wynikiem tego, że perkusista Buddy Miles i pionier radiowy Tom „Big Daddy” Donahue poprosili Kellgrena i Stone’a o umieszczenie studia w rejonie zatoki San Francisco. Chcieli mieć studio z dala od presji wielkomiejskiego przemysłu muzycznego. Miles i Donahue obiecali, że ich działalność nagraniowa zostanie przeniesiona do nowego studia i że będzie ono promowane programem radiowym na żywo. „Live From the Plant”, powstały w ten sposób program radiowy, był nadawany na należącej do Donahue’a stacji rockowej KSAN od czasu do czasu przez następne dwa lata, głównie w niedzielne wieczory, i pojawiali się w nim różni artyści, tacy jak Grateful Dead, Jerry Garcia, the Tubes, Peter Frampton, Bob Marley and the Wailers, Pablo Cruise, Rory Gallagher, the Marshall Tucker Band, Jimmy Buffett, Bonnie Raitt, Link Wray, Linda Ronstadt i Fleetwood Mac.
KSAN, znany jako „Jive 95”, był najpopularniejszą stacją radiową dla słuchaczy Bay Area w wieku od 18-34 lat i audycje Record Plant były powszechnie słyszalne. Donahue zmarł w kwietniu 1975 roku, po czym nadawano mniej koncertów. Godnym uwagi późniejszym programem radiowym był występ Nilsa Lofgrena i jego zespołu z gościnnym udziałem Ala Koopera; wystąpili oni na imprezie z okazji Halloween w Record Plant w 1975 roku.
Detal drzwi wejściowych, przedstawiający kapryśnych muzyków zwierzęcych.
The Record Plant w Sausalito szybko stało się znane jako jedno z czterech najlepszych studiów nagraniowych w San Francisco Bay Area, pozostałe trzy to CBS/Automatt (obecnie nieistniejące), Wally Heider Studios (obecnie Hyde Street Studios) i Fantasy Studios w Berkeley. W pierwszym roku, studio pracowało nad projektami Buddy’ego Milesa, Grateful Dead (którzy zarezerwowali cały budynek w sierpniu 1973 roku, aby nagrać Wake of the Flood), oraz nad pierwszym solowym albumem Gregga Allmana, Laid Back.
Dziwactwo studia rozciągało się w wielu kierunkach. Do transportu muzyków, Stone posiadał limuzynę z niestandardową tablicą rejestracyjną DEDUCT, podczas gdy Kellgren trzymał fioletowego Rolls-Royce’a z napisem GREED na tablicy rejestracyjnej. Podobnie jak w Los Angeles, w studiu znajdowało się jacuzzi, ale sala konferencyjna w Sausalito miała podłogę z łóżkiem wodnym. Na posiłki dla muzyków gotowi byli kucharze gotowi przyrządzać organiczne jedzenie; na miejsca do spania były dwa pensjonaty położone obok siebie pięć minut drogi w Mill Valley. Z tyłu znajdowała się obręcz do koszykówki, a w pobliskim porcie stała w pogotowiu motorówka.
Studio otrzymało przemysłowy podtlenek azotu – czysty, nie zmieszany z tlenem, jak w przypadku znieczulenia dentystycznego – z lokalnej firmy dostarczającej chemikalia pod pretekstem, że gaz ten był krytyczny dla procesu nagrywania, a świeże zbiorniki były dostarczane co tydzień. Grateful Dead i ich inżynier, Dan Healy, podobno korzystali z tej funkcji.
Al Kooper napisał, że podczas kilku dni, kiedy pomagał Lofgrenowi w układaniu ścieżek do Cry Tough, Kooper był tak przejęty nowatorskim doświadczeniem z narkotykiem, że jeździł na kółkach z jednym ze zbiorników i trzymał go obok siebie dla orzeźwienia między ujęciami. Wdychał go tak dużo, że w jego żołądku zebrał się kwas, który pogłębił wrzody i przez kilka dni był zbyt chory, by pracować. Kooper powiedział, że zabawa studia z podtlenkiem azotu została przerwana na zawsze, gdy przyjaciel Kellgrena został znaleziony martwy z powodu asfiksji pod jednym ze zbiorników, z rurką wciąż w ustach.
The PitEdit
Jimmy Robinson i Gary Kellgren w „Pit” w 1975 roku.
Aby spełnić życzenia Sly’a Stone’a, jedno z pomieszczeń biurowych w studiu zostało przekształcone w niezwykłe studio nagraniowe nazwane „the Pit”. Pit był martwym akustycznie pomieszczeniem o powierzchni 140 stóp kwadratowych (13 m2), w którym urządzenia sterujące pracą inżyniera były zagłębione na 10 stóp (3,0 m) w fundamentach budynku, otoczone ze wszystkich stron przez obszar na poziomie gruntu przeznaczony dla muzyków. Jego wygląd był futurystyczny, z jasnym bordowym pluszowym dywanem na podłogach, ścianach, suficie i schodach. Psychodeliczne murale i hafty dodawały wizualnej atmosfery.
Nie było żadnych okien pomiędzy pomieszczeniem kontrolnym a głównym obszarem studia, wcześniej uważanym za podstawową metodę separacji dźwięku; zamiast tego była częściowa osłona otaczająca dół kontrolny, również wyłożona dywanem. Z obwodu szybu było dostępne łóżko piętrowe, do którego można było się dostać jedynie wspinając się przez gigantyczną parę czerwonych ust. U wezgłowia łóżka znajdowały się gniazda audio pozwalające na podłączenie mikrofonów do konsoli w Pit, dzięki czemu artysta mógł śpiewać spod kołdry. Gitarzysta Bob Welch napisał, że „to naprawdę był szczyt 'over-the-top-ness’ z lat 70.”
Al Kooper powiedział, że „wyglądało to jak coś z Thunderdome”. Jack Bruce uważał, że było udekorowane tak, aby wyglądało jak ludzkie serce, „z wszelkiego rodzaju czerwonym, syntetycznym futrem na ścianach.” Stone nagrywał w nim od czasu do czasu, ale przeważnie pozostawał on nieużywaną ciekawostką, „białym słoniem” według producenta Jimmy’ego Robinsona, pomieszczeniem, które pokazywano nowo przybyłym, aby wywołać reakcję „o wow, co za podróż”. Oddzielenie inżyniera od muzyka frustrowało Stone’a, który nagrywał tak dużo, jak to tylko możliwe, w prawdziwym dole obok inżynierów, opuszczając organy Hammonda B3 na własny użytek lub ustawiając tam członków sekcji rockowej.
Kellgren powiedział, że to było jak Ferrari, w tym sensie, że musiałeś wiedzieć, co robisz, aby je prowadzić. Pod koniec sierpnia 1975 roku Kellgren przyleciał z Los Angeles z basistą Billem Wymanem, który właśnie zakończył dużą trasę koncertową z Rolling Stonesami. W Pit, Wyman grał z Vanem Morrisonem, który grał na saksofonie, gitarzystą Joe Walshem, byłym perkusistą CSNY Dallasem Taylorem, pianistą Leonem Russellem i sekcją dętą Tower of Power. Niektóre z tych utworów znalazły się na solowym albumie Wymana Stone Alone. Wyman układał swoje ścieżki wokalne z pozycji leżącej, z butelką brandy w ręku.
Połowa do końca lat 70-tychEdit
W 1975 roku stawka godzinowa Record Plant wynosiła 120 dolarów. Stevie Wonder pracował nad Songs in the Key of Life w Sausalito; Sammy Hagar wykorzystał Pit do nagrania utworów na solowy album, a Tower of Power wycięli In the Slot. Pure Prairie League nagrywała, zespół Boba Welcha, Paris, nagrał Paris, a America wyprodukowała Hearts. Zdalne nagrania zostały wykonane przez ekipy Record Plant i sprzęt dla Dana Fogelberga, Sly Stone’a, Joe Walsha i New Riders of the Purple Sage.
W lutym 1976 roku, dla albumu, który stał się Rumours, Fleetwood Mac zablokował czas w studio, aby położyć ścieżki, przynosząc inżynierów Ken Caillat i Richard Dashut. Caillat był odpowiedzialny za większość nagrań i wziął urlop od Wally Heider Studios w L.A. z założeniem, że Fleetwood Mac użyje ich sprzętu do miksowania. Większość członków zespołu narzekała na pozbawione okien studio i chciała nagrywać w swoich domach, ale Mick Fleetwood nie zgodził się na to. Zespół używał Studio B z 24-ścieżkową maszyną taśmową 3M, różnymi mikrofonami studyjnymi i konsolą mikserską API z korektorami 550A. Chociaż Caillat był pod wrażeniem ustawień, czuł, że w pomieszczeniu brakowało atmosfery z powodu „bardzo martwych głośników” i dużej ilości izolacji dźwiękowej. Fleetwood wspomniał o swoim pobycie w studiu, że jego zespół nie wchodził do szybu, ponieważ był on zwykle zajęty przez obcych, którzy brzytwami siekali sproszkowane narkotyki w linie.
Pod koniec 1977 roku 19-letni Prince nagrał swój debiutancki album, For You, w Sausalito, wynajmując jednocześnie dom w pobliżu. Wykonał każdy instrument, każdy utwór i wyprodukował album. Na realizację tej pierwszej płyty wydał równowartość trzech budżetów albumowych i reagował defensywnie, gdy bardziej doświadczeni producenci zgłaszali mu w studiu swoje sugestie. W Record Plant poznał Stone’a, Chakę Khan i Carlosa Santanę, trzech muzyków, których bardzo podziwiał. For You został skrytykowany jako nadprodukcja i nie sprzedał się dobrze.
Fleetwood Mac’s Rumours poszedł platyną w 1977 roku. Zespół Pablo Cruise nagrał dwa platynowe albumy w Record Plant, A Place in the Sun (1977) i Worlds Away (1978). Cory Lerios, klawiszowiec i wokalista Pablo Cruise, powiedział, że podczas nagrywania „większej części czterech albumów” w Record Plant, zażywanie narkotyków umożliwiło jam sessions, które mogły trwać nawet 36 godzin. „To był wspaniały czas, bez dwóch zdań” – powiedział Lerios. Kolejnym platynowym albumem, który ukazał się w Sausalito w 1978 roku był Twin Sons of Different Mothers Dana Fogelberga, współpraca z Timem Weisbergiem na flecie. Inne albumy radziły sobie słabiej: Jimmy Cliff nagrał ścieżki do „Give Thankx” na Jamajce, ale przyjechał do Sausalito, żeby je dopracować, a producenci Bob Johnston i John Stronach udzielali mu wskazówek. Cliff uwielbiał swobodną atmosferę studia i powiedział, że Give Thankx to jego najlepsza praca. Album nie znalazł się na liście przebojów.
1980sEdit
Piosenkarz, kompozytor i producent Rick James stał się stałym punktem w Record Plant począwszy od połowy 1981 roku. Nagrał wszystkie z Street Songs w Studios A i B i to poszło wielokrotną platynę, napędzany przez jego hitów „Super Freak” i „Give It to Me Baby”. James znany był zarówno z szybkiej pracy nad piosenkami w studio, jak i z dużej konsumpcji kokainy. Przez pewien czas James mieszkał w sali konferencyjnej z podłogą z łóżkiem wodnym.
Jim Gaines powiedział, że z Jamesem w rezydencji, „zespoły, które nawet nie nagrywały, wpadały tylko po to, żeby zobaczyć, kto tam jest i powiedzieć 'cześć’.” James był znany z chodzenia przez sesje nagraniowe innych artystów nosząc tylko ręcznik i czasami upuszczając ręcznik dla efektu „przed wszystkimi kobietami”, według Gainesa. Kierownik studia Shiloh Hobel powiedziała, że Sly Stone pojawił się i spotkał Jamesa po raz pierwszy. Powiedziała: „To był taki niesamowity moment, te dwie bajeczne siły w muzyce…Każdy z nich był naprawdę zajęty drugim.”
W 1981 roku, Chris Stone sprzedał studio Sausalito Laurie Necochea. Necochea była fanką muzyki, która w 1978 roku, jako nastolatka, otrzymała 5,6 miliona dolarów odszkodowania za błędy w sztuce lekarskiej, ponieważ została zbyt mocno napromieniowana podczas leczenia raka tarczycy, co spowodowało paraliż i porażenie czterokończynowe. Stone powiedział o sprzedaży, „kupiła Sausalito, bo jeśli posiadała studio, mogła wejść za kulisy na koncerty.”
Studio Sausalito było zarządzane przez Steve’a Malcolma i Boba Hodasa do 1982 roku. Biznes studyjny stał się znany jako „The Plant Studios” lub po prostu „The Plant”. W 1982 roku Necochea ufundowała dwie nowe konsolety mikserskie Trident TSM dla Studia A i B. Aby pomieścić hard rockowy zespół 707, kierownik studia i główny technik Terry Delsing przeprojektował i zamówił rozległe modyfikacje akustyczne w Studiu A. Obejmowały one dodanie żaluzjowych paneli sufitowych, aby kontrolować charakterystykę pogłosu. Pomieszczenie kontrolne studia B zostało powiększone z 1.500 do 1.850 stóp kwadratowych (139 do 172 m2) i zainstalowano nowy system monitorowania studia – Meyer Sound Laboratories ACD, pierwszy produkt głośnikowy Johna Meyera. Rick James był pierwszym artystą, który korzystał z odnowionego Studia B. Huey Lewis and the News wykonali swój niezwykle udany album Sports głównie w Plant.
Zmiany we własności i zarządzaniuEdit
Na początku 1984 roku Necochea Trust stwierdził, że pieniądze trafiające do Plant były źle zarządzane i sprzedał nieruchomość Stanleyowi Jacoxowi. Necochea zmarł rok później w wieku 23 lat. Jacox wybrał Jima Gainesa na dyrektora generalnego; Gaines był weteranem Stax/Volt i byłym dyrektorem Automatt. Mała sala prób, która była wcześniej Pitem, została przekształcona w Studio C, po raz pierwszy wykorzystane przez Johna Fogerty’ego do nagrania Centerfield. Niektóre ścieżki do „Who’s Zoomin’ Who?” Arethy Franklin zostały nagrane w Plant pod kierownictwem Narady Michael Walden. Inżynier Maureen Droney powiedziała, że „była tam aura magii i zabawy, która pochodziła od ludzi, którzy nagrywali tam wcześniej.”
W towarzystwie sławnych artystów, przez Plant przewinęła się seria doświadczonych inżynierów i producentów: Tom Dowd, Bill Schnee, Alan Parsons, Ron Nevison, Mike Clink i Ted Templeman. W 1985 roku, z projektami w trakcie realizacji przez Heart, Journey, Starship i Huey Lewis, studio zostało zajęte przez agentów rządowych na podstawie aktu oskarżenia zarzucającego Jacoxowi produkcję metamfetaminy w jego domu w Auburn i inwestowanie pieniędzy z narkotyków w studio.
Po aresztowaniu Jacoxa, studio w Sausalito stało się własnością rządu federalnego, który prowadził je ze szkieletową załogą przez 14 miesięcy. Niektórzy obserwatorzy żartobliwie nazywali je w tym czasie „Club Fed”, a wśród nagrań znajdują się niewydane taśmy wykonane przez Buddy’ego Milesa znane jako Club Fed Sessions. Rząd sprzedał studio (nie budynek czy nieruchomość) na aukcji inżynierowi nagrań Bobowi Skye’owi w 1986 roku, z mocą obowiązującą od pierwszego dnia 1987 roku. W 1988 roku Skye zatrudnił inżyniera nagrań Arne Fragera jako partnera, a Frager wykupił go pod koniec 1993 roku. Wydając 1 milion dolarów, Frager przebudował Studio A dla Metalliki i producenta Boba Rocka w latach 1993-1995, podnosząc dach z wysokości 14 do 32 stóp (4,3 do 9,8 m), aby uzyskać większe brzmienie perkusji. Przebudowa obejmowała instalację konsolety SSL 4000 serii G. Studio B otrzymało od niego zabytkowy pulpit, Neve 8068 z 64 wejściami i automatyką GML, zakupiony w L.A. Record Plant.
Dawne Pit/Studio C, przemianowane na Mix 1, otrzymało płytę SSL 8000 serii G do miksów stereo i surround. Zatopiony obszar kontrolny, który został stworzony dla Pit został wyposażony w niestandardowe subwoofery. Mix 1 został ostatecznie przemianowany na „the Garden”, owalny mix room zaprojektowany przez Frager’a i Manny’ego LaCarruba. The Garden było studiem o odwróconym projekcie, w którym większy pokój do nagrywania był nowym pomieszczeniem kontrolnym, a stary pokój kontrolny był używany do overdubów. Płyta Metalliki S&M została zmiksowana w Garden. Artyści nagrywający, którzy pracowali w Plant w tym okresie to między innymi Sammy Hagar, Kenny G, Mariah Carey, Michael Bolton, Luther Vandross, Jerry Harrison, Chris Isaak, Dave Matthews Band, Papa Wheelie, Deftones i Booker T. Jones. Wielki powrót Santany, album Supernatural, został zrealizowany w Plant i wydany w 1999 roku. W 2007 roku Journey powrócił do Plant z nowym wokalistą, Arnelem Pinedą, aby stworzyć Revelation, ich największy album od ponad dwóch dekad.
W 2005 roku kolekcjoner zabytkowych gitar Michael Indelicato kupił budynek, a Frager nadal prowadził studia, ale duże studia nagraniowe nie czerpały już zysków z budżetów nagraniowych z lat 70. i 80. Bob Welch kiedyś zauważył, „Musiałeś mieć budżet dużej wytwórni, aby pozwolić sobie na miejsca takie jak Record Plant, ze wszystkimi atutami – jacuzzi, wystrój, psychodeliczna atmosfera”.
W latach 2000, zespoły używały swoich mniejszych budżetów, aby kupić własny sprzęt do nagrywania. Metallica, dawniej ważny klient, zbudowała swoje własne studio nagraniowe i nie zarezerwowała żadnego czasu w Plant. Frager poprosił Indelicato o zainwestowanie w to, co uważał za bardzo potrzebne odmłodzenie budynku, ale Indelicato był zbyt obciążony finansowo i nie mógł pomóc. Indelicato zamknął drzwi w marcu 2008 roku, po tym jak Fray skończył nagrywać w studio B. Wkrótce potem, dom Indelicato w Tiburon warty 5,5 miliona dolarów został odebrany przez jego firmę hipoteczną, a on używał Plant jako swojej rezydencji (nie jest to legalne wykorzystanie budynku zgodnie z kodeksem Marin County) do początku 2009 roku. Kilka miesięcy później bank przejął studio i pozostawało ono nieużywane do 2010 roku, kiedy to bank wynajął studio A firmie Polygon Entertainment, a studio B firmie Indelicato. Frager nadal legalnie posiada nazwę firmy, „the Plant Studios,” i wznowił nagrywanie w Marin w nowej lokalizacji.
W marcu 2020 roku, legendarne studio zostało sprzedane grupie inwestycyjnej, kierowanej przez producenta płyt Ken Caillat i marketera sportowego i rozrywkowego Frank Pollifrone z planami zachowania i odrestaurowania go, przywracając bardziej nowoczesną wersję jego dawnej chwały.
W grudniu 2016 roku Philip Lawrence zakupił studio Record Plant i znak towarowy.
.