Who would think these edible, delectable fruits could give captains such a fit on board a vessel. Nie te bogate w potas, wzbogacone o viaminę owoce. Owoce, które stały się najlepszym przyjacielem weekendowych wojowników, aby zapobiec skurczom i nadmiernemu wysiłkowi. Co może być nie tak z taką fantastyczną przekąską?
W minionych latach, światowe przesądy morskie doprowadziły niektórych do przekonania, że Banan na Morzu jest szkodliwy dla życia i własności. Dziś i przez większość późniejszej części dwudziestego wieku są one po prostu uważane za przynoszące pecha. Przesąd ten jest przenoszony głównie przez rybaków marlinów, którzy wierzą, że banan na pokładzie przyniesie pecha statkowi i wszystko, co może pójść źle, pójdzie źle. Od Bostonu do południowego krańca Ameryki, Australii na zachód do Kona na Hawajach, porozmawiaj z którymkolwiek z tych rybaków, a przekonasz się, że banany nie są dozwolone w ich łodziach.
Jakie fakty mamy na potwierdzenie tych przesądów? We wczesnych latach siedemnastego wieku, kiedy Hiszpanie podróżowali po Południowym Atlantyku i Karaibach handlując towarami, uważa się, że spora liczba tych łodzi, które nie wróciły do domu, miała w swoim ładunku banany. Hiszpanie pływali po Karaibach, handlując tym, czego chciała królowa, lub tym, co mogło przynieść im wysoką cenę, a ich ostatnim przystankiem była Kuba. Tam ładowali banany i płynęli na północ od Hawany, by w Cieśninie Florydzkiej złapać prąd zatokowy, który pomagał im w powrocie do domu. Łodzie, które nie zrobiły tego były rzekomo przewożące naszych małych żółtych friends.
Prior to making their voyages home, te galeony spotkałyby się w Hawanie, po handlu w Port Abello i Cartagena, i płynąć do domu w liczbach dla ochrony przed żywiołami i piratami. 13 lipca 1733 roku, w piątek 13 lipca, 21 zarejestrowanych statków spotkało się w Hawanie wraz z nieokreśloną liczbą innych statków i ruszyło na północ do kluczy. W trakcie podróży uderzył w nie huragan. Większość statków przetrwała pierwszą część sztormu, ale potem wpadła na nasze rafy. Chociaż nie wiadomo, czy statki te przewoziły banany, wydaje się to całkiem możliwe, ponieważ ich ostatnim przystankiem była Kuba. Tylko jeden statek powrócił do Hiszpanii, a pozostałe zostały odratowane w celu pozyskania części i ładunku w późniejszym czasie. Ślady tych statków zostały odnalezione przez pana Arta Mc Kee i można je zobaczyć w jego muzeum w Plantation Key. San Pedro, statek z tej floty jest teraz podwodnym Parkiem Stanowym i można go znaleźć w pobliżu Indian Key.
W 1715 roku inna flota 12 statków opuściła Hawanę i skierowała się do Prądu Zatokowego. Flota ta składała się z 5 statków z Ameryki Południowej, 5 statków z Meksyku oraz statku kubańskiego i francuskiego. Dostać tak daleko na północ jako Vero Beach i uderzać mocno przechodzić huragan. Te statki zostały znalezione rozciągające się od Sebastian inlet do Fort Pierce. Ponownie, jest to bardzo realny przesąd, przez który żyje wielu kapitanów. W dzisiejszym świecie większość przesądów może być wykorzystywana jako forma rozrywki wśród przyjaciół. Są tacy, którzy wierzą w różnego rodzaju przesądy i kto powiedział, że nie są one uzasadnione. Jestem pewien, że zastanowiłbym się dwa razy, zanim pozwoliłbym komukolwiek wejść na pokład mojej łodzi z bananem, gdybym w przeszłości miał pecha z bananem.