Benny Goodman & His Orchestra

author
7 minutes, 28 seconds Read

Benny Goodman był pierwszym sławnym bandleaderem Ery Swingu, nazywany „Królem Swingu”, jego popularne pojawienie się oznaczało początek ery. Był znakomitym klarnecistą, którego charakterystyczna gra nadała tożsamość zarówno jego big bandowi, jak i mniejszym jednostkom, które prowadził jednocześnie. Najpopularniejsza postać pierwszych kilku lat Ery Swingu, kontynuował występy aż do śmierci 50 lat później.

Goodman był synem rosyjskich imigrantów Davida Goodmana, krawca, i Dory Rezinsky Goodman. Po raz pierwszy zaczął brać lekcje gry na klarnecie w wieku dziesięciu lat w synagodze, po czym dołączył do zespołu w Hull House, domu osiedlenia. W wieku 12 lat zadebiutował jako profesjonalista, a w wieku 14 lat porzucił szkołę średnią, by zostać muzykiem. W wieku 16 lat, w sierpniu 1925 r., dołączył do zespołu Bena Pollacka, z którym w grudniu 1926 r. dokonał pierwszych wydanych nagrań zespołowych. Pierwszych nagrań pod własnym nazwiskiem dokonał w styczniu 1928 roku. W wieku 20 lat, we wrześniu 1929 r., opuścił zespół Pollacka, by osiedlić się w Nowym Jorku i pracować jako niezależny muzyk przy sesjach nagraniowych, w radiu i w orkiestrach musicali na Broadwayu. Nagrywał również pod własnym nazwiskiem z zespołami pickup, po raz pierwszy trafiając na listy przebojów z utworem „He’s Not Worth Your Tears” (wokal Scrappy Lambert) w Melotone Records w styczniu 1931 roku. Jesienią 1934 roku podpisał kontrakt z Columbia Records i na początku 1934 roku dotarł do pierwszej dziesiątki z utworem „Ain’t Cha Glad? (wokal Jack Teagarden), „Riffin’ the Scotch” (wokal Billie Holiday), i „Ol’ Pappy” (wokal Mildred Bailey), a na wiosnę z „I Ain’t Lazy, I’m Just Dreamin'” (wokal Jack Teagarden).

Te sukcesy płytowe i propozycja występu w Billy Rose’s Music Hall zainspirowały Goodmana do zorganizowania stałej orkiestry koncertowej, która dała swój pierwszy występ 1 czerwca 1934 roku. Jego instrumentalne nagranie „Moon Glow” stało się numerem jeden w lipcu, a jesienią zdobył jeszcze dwa inne przeboje z pierwszej dziesiątki dzięki instrumentalom „Take My Word” i „Bugle Call Rag”. Po czteroipółmiesięcznym pobycie w Music Hall, został zaangażowany do sobotniego programu Let’s Dance w radiu NBC, gdzie grał w ostatniej godzinie trzygodzinnego show. Podczas sześciu miesięcy spędzonych w tym programie, zdobył kolejne sześć przebojów Top Ten dla wytwórni Columbia, a następnie przeszedł do RCA Victor, dla której do końca roku nagrał jeszcze pięć przebojów Top Ten.

Po opuszczeniu Let’s Dance, Goodman podjął się krajowego tournee w lecie 1935 roku. Nie było to szczególnie udane, dopóki nie dotarł na Zachodnie Wybrzeże, gdzie jego segment Let’s Dance został usłyszany trzy godziny wcześniej niż na Wschodnim Wybrzeżu. Jego występ w Palomar Ballroom koło Los Angeles 21 sierpnia 1935 roku okazał się spektakularnym sukcesem i został zapamiętany jako data rozpoczęcia Ery Swingu. W listopadzie rozpoczął sześciomiesięczną rezydenturę w Hotelu Congress w Chicago. W 1936 r. zdobył 15 przebojów z pierwszej dziesiątki, w tym przeboje „It’s Been So Long”, „Goody-Goody”, „The Glory of Love”, „These Foolish Things Remind Me of You” i „You Turned the Tables on Me” (wszystkie wokale Helen Ward). Został gospodarzem serii radiowej The Camel Caravan, która trwała do końca 1939 roku, a w październiku 1936 roku orkiestra zadebiutowała w filmie The Big Broadcast z 1937 roku. W tym samym miesiącu Goodman rozpoczął rezydenturę w hotelu Pennsylvania w Nowym Jorku.

Do 1939 roku Goodman stracił takich głównych instrumentalistów jak Gene Krupa i Harry James, którzy odeszli, by założyć własne zespoły, a on sam stanął w obliczu poważnej konkurencji ze strony nowo powstałych bandleaderów, takich jak Artie Shaw i Glenn Miller. Mimo to udało mu się zdobyć w ciągu roku osiem przebojów z pierwszej dziesiątki, w tym przebój „And the Angels Sing” (z wokalem Marthy Tilton), kolejny nominowany do Grammy Hall of Fame. Jesienią powrócił do Columbia Records. W listopadzie wystąpił w broadwayowskim musicalu Swingin’ the Dream, prowadząc sekstet. Przedstawienie trwało krótko, ale dostarczyło mu piosenki „Darn That Dream” (wokal Mildred Bailey), która stała się dla niego numerem jeden w marcu 1940 roku. Był to pierwszy z zaledwie trzech hitów Top Ten, które zdobył w 1940 roku, jego postępy spowolniła choroba; w lipcu rozwiązał tymczasowo zespół i przeszedł operację wypadniętego dysku, nie odzyskując formy aż do października. W 1941 r. zdobył dwa hity z pierwszej dziesiątki, z których jeden był hitem list przebojów „There’ll Be Some Changes Made” (wokal Louise Tobin), i powrócił do radia z własnym programem. Wśród jego trzech przebojów z pierwszej dziesiątki w 1942 roku znalazły się takie numery jak „Somebody Else Is Taking My Place” (wokal Peggy Lee) i instrumentalny „Jersey Bounce”. Pojawił się również w filmie Syncopation, wydanym w maju.

Amerykańskie wejście w II wojnę światową i początek zakazu nagrywania ogłoszonego przez Amerykańską Federację Muzyków w sierpniu 1942 roku utrudniały życie wszystkim wykonawcom. Goodmanowi udało się zdobyć kilka przebojów w pierwszej dziesiątce, w tym numer jeden „Taking a Chance on Love” (wokal Helen Forrest) w 1943 roku, z materiału nagranego przed rozpoczęciem zakazu. Swój wolny czas wykorzystał na pracę w filmach, w ciągu roku wystąpił w trzech: The Powers Girl (styczeń), Stage Door Canteen (lipiec) i The Gang’s All Here (grudzień).

Goodman rozwiązał się w marcu 1944 roku. Pojawił się w filmie Sweet and Low-Down we wrześniu i grał z kwintetem w broadwayowskiej rewii Seven Lively Arts, która została otwarta 7 grudnia i miała 182 występy. W międzyczasie strajk związków zawodowych muzyków został zakończony, co pozwoliło mu wrócić do studia nagraniowego. W kwietniu 1945 roku jego kompilacyjny album Hot Jazz dotarł do pierwszej dziesiątki na nowo utworzonej liście przebojów. Zreorganizował swój big band i w ciągu roku zdobył trzy przeboje z pierwszej dziesiątki, m.in. „Gotta Be This or That” (wokal Benny Goodman), który nie trafił na pierwszą pozycję. „Symphony” (wokal Liza Morrow) również zbliżył się do hitu numer jeden na początku 1946 roku, a Benny Goodman Sextet Session zrobił hit numer jeden na liście przebojów albumów w maju 1946 roku. Goodman był gospodarzem serii radiowej z Victorem Borge w latach 1946-1947, i nadal nagrywał, przechodząc do Capitol Records. W październiku 1948 roku wystąpił w filmie A Song Is Born, a w międzyczasie eksperymentował z bebopem w swoim big bandzie. Jednak w grudniu 1949 r. rozwiązał się, choć nadal organizował tymczasowo grupy na potrzeby tras koncertowych i sesji nagraniowych.

Jeśli muzyka popularna w dużej mierze ominęła Goodmana w 1950 roku, jego publiczność nie była zmęczona słuchaniem jego muzyki vintage. Odkrył nagranie, które zostało dokonane z jego koncertu w Carnegie Hall w 1938 r. i Columbia Records wydała je na LP w listopadzie 1950 r. jako Carnegie Hall Jazz Concert, Vol. 1 & 2. Spędził rok na listach przebojów, stając się najlepiej sprzedającym się albumem jazzowym w historii do tego czasu, a później został włączony do Grammy Hall of Fame. Kolejny album z recitalami lotniczymi, Benny Goodman 1937-1938: Jazz Concert No. 2, stał się numerem jeden w grudniu 1952 roku. Wzrost popularności 12″ LP o wysokiej wierności doprowadził Goodmana do ponownego nagrania swoich przebojów na albumie Capitol B.G. in Hi-Fi, który dotarł do pierwszej dziesiątki w marcu 1955 roku. Rok później, miał inny Top Ten album z nagrań z soundtracku do jego biografii filmowej, The Benny Goodman Story, w którym był portretowany przez Steve Allen, ale dubbingowane w jego własnej gry.

Po tournee na Dalekim Wschodzie w 1956-1957, Goodman coraz częściej występował za granicą. Jego tournée po ZSRR w 1962 roku zaowocowało albumem Benny Goodman in Moscow. W 1963 roku wytwórnia RCA Victor zorganizowała studyjny zjazd kwartetu Benny’ego Goodmana z lat 30-tych, w którym wystąpili Goodman, Gene Krupa, Teddy Wilson i Lionel Hampton. W rezultacie w 1964 roku ukazał się album Together Again! W późniejszych latach Goodman nagrywał rzadziej, choć w 1971 roku dotarł do list przebojów z albumem Benny Goodman Today, nagranym na żywo w Sztokholmie. Jego ostatnim albumem wydanym przed śmiercią na atak serca w wieku 77 lat był Let’s Dance, telewizyjny soundtrack, który zdobył nominację do nagrody Grammy w kategorii Best Jazz Instrumental Performance, Big Band.

Długa kariera Goodmana i jego popularny sukces szczególnie w latach 30. i 40. zaowocował ogromnym katalogiem. Jego główne nagrania ukazały się w wytwórniach Columbia i RCA Victor, ale Music Masters wydało serię archiwalnych płyt z jego osobistej kolekcji, a wiele małych wytwórni wydało airchecki. Nagrania te nadal ukazują niezwykły talent Goodmana jako instrumentalisty i bandleadera.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.