Cost of Living

author
10 minutes, 42 seconds Read

COST OF LIVING. Koszt utrzymania to pieniężny koszt utrzymania określonego standardu życia; jego fluktuacje są ściśle związane ze stopami inflacji i deflacji. Aby oszacować koszty utrzymania, bierze się pod uwagę takie pozycje jak żywność, odzież, czynsz, paliwo oraz różne pozycje, takie jak rekreacja, transport i usługi medyczne. Koszt utrzymania jest zwykle mierzony przez obliczenie średniego kosztu pewnej liczby tych szczególnych dóbr i usług; średni koszt jest następnie używany jako indeks dla danej grupy dóbr konsumpcyjnych.

Mierzenie zmian w koszcie utrzymania jest niezbędne do określenia płatności o stałym dochodzie, takich jak opieka społeczna i ubezpieczenia społeczne, zasiłki rodzinne, zwolnienia podatkowe i płaca minimalna; jest to również ważny czynnik w negocjacjach płacowych. Ponieważ podaż i popyt niektórych produktów podlegają zmianom, trudno jest dokonać dokładnych porównań i korekt kosztów utrzymania.

Określanie kosztów utrzymania

Koszty utrzymania są określane przez ilość pieniędzy potrzebnych do zakupu dóbr i usług niezbędnych do utrzymania określonego standardu życia. W 1890 r. Biuro Statystyki Pracy podjęło pierwszą próbę zebrania danych na temat kosztów utrzymania w Stanach Zjednoczonych, wprowadzając wskaźnik kosztów utrzymania. W 1944 r. rząd zmienił nazwę swojego pomiaru z „wskaźnika kosztów utrzymania” na „wskaźnik cen konsumpcyjnych” (CPI), kiedy komisja prezydencka przeprowadziła kompleksowe badania i doszła do wniosku, że wskaźnik kosztów utrzymania nie odzwierciedla wszystkich zmian w kosztach utrzymania. Używając CPI, rząd może śledzić nawet przyrostowe zmiany w cenach detalicznych. Zmiany te są następnie porównywane z cenami w uprzednio wybranym roku bazowym, co pokazuje procentowy wzrost lub spadek kosztów utrzymania w czasie. Oprócz zmian w czasie, badania te biorą również pod uwagę regionalne różnice w kosztach utrzymania. CPI jest oparty na danych zebranych w osiemdziesięciu siedmiu obszarach miejskich w całym kraju i z około 23.000 detalicznych i usługowych zakładów. Dane na temat czynszów są zbierane od około 50,000 właścicieli lub najemców. CPI również kompiluje notowania cen miesięcznie w dwudziestu trzech wybranych obszarach na około 304 towarach i usługach. Jest rewidowany okresowo, z krótkoterminowymi porównaniami mającymi tendencję do bycia bardziej dokładnymi niż długoterminowe porównania.

Zmiany w cenach mają duże znaczenie dla wielu segmentów populacji. Dla pracowników zarabiających minimalną płacę lub emerytów utrzymujących się ze stałych dochodów, wzrost lub spadek kosztów utrzymania częściowo określa standard życia, który mogą osiągnąć i utrzymać. Zmiany cen mogą również wpływać na siłę nabywczą dochodu danej osoby. Świadczenia socjalne i emerytury są również ściśle powiązane ze wskaźnikiem CPI i mogą być odpowiednio zmieniane poprzez dostosowanie kosztów utrzymania. Inne prawne formy rekompensaty, takie jak rozliczenie majątkowe i alimenty w rozwodzie, mogą być również okresowo dostosowywane do zmian w indeksie.

CPI zapewnia wskaźnik określający stopień, w jakim inflacja i deflacja wpływają na przeciętnego konsumenta. Jednakże w czasach dwucyfrowej inflacji, CPI może wyolbrzymiać stopę inflacji, której doświadcza przeciętny konsument.

Od czasu swojego powstania wskaźnik kosztów utrzymania był stale ulepszany zarówno w zakresie jak i dokładności. Korekty w indeksie są oparte na kompleksowych badaniach wydatków konsumenckich w celu określenia „rodzaju, jakości i ilości wszystkich dóbr i usług kupowanych przez każdą jednostkę konsumencką”. Wzorce wydatków konsumenckich określają względną wagę nadaną każdej pozycji w indeksie.

Koszty utrzymania w historii USA

Podczas ery kolonialnej, pracownicy najemni cierpieli na spadek realnego dochodu, gdy ceny towarów wahały się w prawie każdej kolonii. Inflacja, która towarzyszyła wojnie rewolucyjnej, bez wątpienia zaszkodziła również robotnikom, zwłaszcza w miastach wschodniego wybrzeża, choć nigdy nie przeprowadzono na ten temat szczegółowych badań statystycznych. Po wojnie, w latach dziewięćdziesiątych XVII wieku ceny zaczęły ponownie gwałtownie rosnąć; w odpowiedzi na to amerykańscy robotnicy rozpoczęli jedne z pierwszych strajków pracowniczych w historii Ameryki. Między 1789 a 1850 rokiem istnieje niewiele dowodów na ciągłe notowania cen detalicznych w miastach. Jednak od 1850 roku istniejące zapisy pokazują, że amerykański standard życia wzrastał w rosnącym tempie w długim okresie, zwiększając się średnio o 1,67 procent po 1850 roku.

W dwudziestym wieku, szczególnie w okresie od 1913 do 1975 roku, koszty utrzymania w Stanach Zjednoczonych stale rosły, choć nie do tego samego stopnia, co w innych częściach świata. CPI zobaczył swój pierwszy znaczący wzrost podczas I wojny światowej, wzrastając do szczytu 203 procent zmiany od roku bazowego do 1920 roku. W tym czasie koszty utrzymania tak dalece przekroczyły wzrost płac, że roczna liczba strajków pracowniczych wzrosła z 1.204 do 3.630 w latach 1914-1919. Po 1920 roku, wskaźnik pozostał na poziomie około 175 procent przez dekadę. Indeks następnie spadł do 131 w 1933 roku i odzyskał powoli do 142 do 1940 roku.

Podczas II wojny światowej, rząd federalny próbował umieścić twardą pokrywę na kosztach utrzymania. Jednak wskaźnik CPI wzrósł do 182 w 1945 roku. Ponieważ kontrole płac były stosunkowo elastyczne, a zatrudnienie było duże, zdecydowana większość cywilów cieszyła się znacznym wzrostem realnego dochodu, co było niezwykłym zjawiskiem w czasie wojny. Rzeczywiste koszty utrzymania wzrosły nieco bardziej niż wskazywał na to indeks, ze względu na takie czynniki jak naruszenie pułapu cenowego i czarne rynki, które pojawiły się w celu handlu deficytowymi towarami. Chociaż niektórzy ekonomiści kwestionują dokładność danych za ten okres, koszty utrzymania były nadal znacznie poniżej tego, co by było, gdyby pozwolono siłom rynkowym działać bez ograniczeń.

W 1946 roku CPI wystrzelił w górę i kontynuował w tym kierunku, aż do osiągnięcia 243 w 1950 roku. Po 1950 roku wskaźnik CPI stopniowo, ale systematycznie wzrastał, z niewielkimi spadkami podczas recesji. W 1960 roku osiągnął poziom 299, który był niski w porównaniu z poziomem 319 w 1965 roku, 428 w 1972 roku i 525 w 1974 roku. W latach 70. Ameryka stanęła w obliczu nowych problemów: kombinacji inflacji, recesji i bezrobocia, której ekonomiści nadali nieelegancką etykietę „stagflacji”. Nabrzmiałe deficyty federalne, będące w dużej mierze wynikiem wydatków poniesionych w czasie wojen w Korei i Wietnamie, pogłębiały ten problem przez całe lata 50. i 60. Choć niektórzy ekonomiści uważali, że umiarkowana inflacja nie ma znaczenia, administracje prezydenckie od Harry’ego Trumana do Jimmy’ego Cartera starały się ją ograniczyć. W międzyczasie coraz większe dochody, zwłaszcza stałe, takie jak federalne emerytury, były chronione przez tzw. klauzule eskalacyjne. Wzorowana na klauzulach kontraktów pracowniczych, klauzula eskalacyjna zapewnia, że dochód jest automatycznie dostosowywany co trzy do sześciu miesięcy, aby zrekompensować zmiany w CPI.

Z inflacją na poziomie 10 procent do 1978 roku, prezydent Carter ustanowił Radę ds. Rada miała ustalić standardy wzrostu płac na poziomie 7 procent rocznie, a także standardy ograniczające wzrost cen. Niestety, rada była generalnie nieskuteczna w próbach kontrolowania inflacji i rosnących kosztów, głównie z powodu kryzysu energetycznego. Do 1981 r. prezydent Ronald Reagan zlikwidował radę, kiedy badania wykazały, że pracownicy i firmy nie były skłonne do umiarkowanego wzrostu płac lub cen, ponieważ te środki nie wydawały się zdolne do zatrzymania inflacji.

The Quest for Accuracy

Mierzenie zmian w kosztach utrzymania może być trudne. Krytycy CPI wierzą, że indeks ten zawyża rzeczywisty wzrost cen, ponieważ sposób, w jaki CPI jest obliczany, jest wadliwy. Ci sami krytycy wskazują również na to, co uważają za słabości w obecnym systemie, takie jak niezdolność CPI do odzwierciedlenia ulepszeń, które miały miejsce, niezdolność indeksu do dodawania nowych pozycji i odejmowania starych wystarczająco szybko, opóźnienia w pokazywaniu wpływu nowych metod dystrybucji na ceny, szczególnie w odniesieniu do szybkiego wzrostu domów dyskontowych i sieci sklepów spożywczych, i wreszcie zależność indeksu od cen z okresu bazowego. Ten ostatni czynnik spowodował przeszacowanie kosztów utrzymania. Problemy z pomiarami CPI często zaciemniały rzeczywistość gospodarczą. W późnych latach 70-tych i wczesnych 80-tych, na przykład, stopy procentowe i koszt nowych domów były uwzględnione w kosztach mieszkaniowych CPI. Jednakże, jak wskazywali krytycy, niewiele osób kupuje więcej niż jeden dom rocznie. Chociaż wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych wpływa na ogólną cenę domu, nie wpływa na właścicieli domów, którzy już spłacają kredyt hipoteczny. W oparciu o te obliczenia, CPI zawyżał zgłoszoną stopę inflacji o co najmniej 2 do 3 punktów procentowych.

Komisja Boskina

W połowie lat dziewięćdziesiątych niektórzy ekonomiści kwestionowali zasadność stosowania CPI do określania kosztów utrzymania. Na początku grudnia 1996 roku Komisja Boskina, składająca się z panelu pięciu naukowców, stwierdziła, co uważała za zniekształcające efekty CPI. Rada, nazwana tak na cześć jej szefa, byłego przewodniczącego Rady Doradców Ekonomicznych, Michaela Boskina, ogłosiła jedno z najbardziej niezwykłych odkryć statystycznych w historii amerykańskiej ekonomii: Prognozy CPI były obarczone błędem aż o 30 procent. Wielkość tego błędu, jak stwierdził panel, kosztowała amerykańskich podatników miliardy dolarów i zniekształciła wiele decyzji gospodarczych.

Według komisji błędy te były wynikiem wadliwych procedur stosowanych przez Bureau of Labor Statistics, które w efekcie podniosły budżet federalny o ponad bilion dolarów. Komisja stwierdziła również, że jeśli poprawki zostaną wprowadzone do CPI, to zaoszczędzą rządowi, a przy okazji Amerykanom, więcej niż bilion dolarów w ciągu następnej dekady.

Według komisji, CPI nie powinien być uważany za wskaźnik kosztów utrzymania, mimo że wszyscy uważają go za barometr zmian w kosztach utrzymania. Na przykład, jeśli wskaźnik CPI wzrośnie o 3,5 procent, to zgodnie z umowami o pracę nastąpi automatyczna podwyżka płac o 3,5 procent, aby pokryć wzrost kosztów utrzymania. Również świadczenia socjalne i emerytury państwowe są automatycznie podnoszone w związku z rosnącymi kosztami. Inne rzeczy, takie jak umowy prawne i czynsze wywołują podobne automatyczne wzrosty.

Komisja stwierdziła jednak, że konstrukcja CPI uniemożliwia mu reprezentowanie dokładnych zmian w kosztach utrzymania. Istnieją trzy powody rozbieżności. Po pierwsze, CPI nie uwzględnia tego, co komisja nazwała „uprzedzeniem substytucyjnym”, przez które amerykańscy konsumenci dostosowują swoje wzorce konsumpcji, aby unikać tych towarów, które najbardziej wzrosły w cenie. To niepowodzenie powoduje, że CPI wyolbrzymia stopę inflacji. Drugim czynnikiem, którego CPI nie wziął pod uwagę jest „New Goods Bias”. CPI nie uwzględnia odpowiednio wpływu nowych towarów, takich jak telefony komórkowe, odtwarzacze DVD i telewizory o wysokiej rozdzielczości, na ceny konsumpcyjne. Trzecim czynnikiem, który CPI ignoruje jest „Skłonność do zmiany jakości”. Mówiąc prosto, wiele towarów, które Amerykanie kupują są lepsze niż te, które mogli kupić w przeszłości. Samochody są bezpieczniejsze i bardziej wydajne. Elektronika jest bardziej wyrafinowana i trwalsza. Uznanie tych ulepszeń rzadko znajduje drogę do CPI, a jeśli już, to zazwyczaj tylko jako wzrost cen, a nie jako kompensata kosztów utrzymania. W rezultacie ekonomiści uwzględniają poprawę jakości produktu, jak również wzrost jego ceny.

Komisja Boskina stwierdziła, że jeśli wady CPI pozostaną nieusunięte, spowodują, że dane rządowe będą nadal zawyżać stopę inflacji aż o 30 procent rocznie. Kiedy CPI wylicza inflację na przykład na 3,6 procent, to według komisji Boskina w rzeczywistości wynosi ona tylko 2,5 procent. Jeśli obecny mechanizm mierzenia kosztów życia w Stanach Zjednoczonych pozostanie niezmieniony, możliwość dokładności stanie się jeszcze bardziej odległa.

BIBLIOGRAFIA

Baker, Dean. „The Boskin Commission after One Year.” Challenge 41/2 (marzec-kwiecień 1998): 6-12.

Brown, Clair. Amerykańskie standardy życia 1918-1988. Nowy Jork: Blackwell Publishers, 1994.

Forbes, Steve. „Poison Proposal,” Forbes 159/11 (2 czerwca 1997): 27.

Glickman, Lawrence B. A Living Wage: American Workers and the Making of Consumer Society. Ithaca: Cornell University Press, 1997.

Marcoot, John L. „Revision of Consumer Price Index jest teraz w toku.” Monthly Labor Review 108 (kwiecień 1985): 27-39.

Marcoot, John L., and Richard C. Bahr. „The Revised Consumer Price Index: Zmiany w definicjach i dostępności.” Monthly Labor Review 109 (July 1986): 15-23.

Wykoff, Frank C. „The Hubbell of Economics: The CPI Is Off by One-Third.” The Quill 85/2 (March 1997): 39-43.

Meg GreeneMalvasi

Zobacz teżWskaźniki ekonomiczne ; Inflacja ; Standardy życia .

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.