„Jebane żółtki. You’ll be dead in a month”

author
8 minutes, 34 seconds Read

Origin of Gook: Gook to termin, który oznacza „kraj” w języku koreańskim. (Mi-Gook = Piękny Kraj = Stany Zjednoczone) Termin ten został przejęty przez białych żołnierzy amerykańskich w czasie wojny koreańskiej i przekształcony w rasową obelgę, ponieważ słyszeli oni Koreańczyków mówiących Mi-Gook i głupio myśleli, że mówią „ja 'gook'”, a także zastosowany do Wietnamczyków podczas wojny wietnamskiej, pomimo tego, że Koreańczycy i Wietnamczycy to dwa odrębne języki/etniczności/krajów. Kiedy używasz tej obelgi, ogłaszasz światu „brak mi inteligencji i umiejętności społecznych.”

Ta wymiana miała miejsce w rejonie Bostonu, w miejscu, do którego często chodzimy. Łatwo jest odrzucić ten rodzaj wymiany jako ekstremalny/szokujący, ale zdarza się to częściej niż myślisz. Nie jest to mniej brutalne lub mniej podłe niż bardziej znormalizowane, emocjonalnie manipulacyjne rzeczy, które ludzie mówią jak „przepraszam, jeśli poczułeś się urażony” lub „dlaczego mnie atakujesz?”, kiedy mówi się o rasizmie. Mam nadzieję, że możesz zajrzeć do linków, które podałem i dowiedzieć się, dlaczego te rzeczy są tak samo szkodliwe.

Dobrze myślący biali ludzie mogą zareagować na to mówiąc „przykro mi, że to ci się przytrafiło”, ale mam nadzieję, że możesz to przeczytać i rozważyć inne sposoby okazania wsparcia.

Aby wyjaśnić, jak to się zaczęło, tchórz przytrzymał nam drzwi, powiedział „nihao xie xie (słabo wymówił mandaryńskie słowa oznaczające „cześć/pozdrowienia” i „dziękuję”). Mam nadzieję, że nie złapiecie grypy.” Powiedziałam mu, że to niegrzeczne mówić „nihao” do przypadkowych twarzy, które według niego wyglądają na azjatyckie. Podał mi każdą złą/źle przemyślaną przewidywalną wymówkę: „ale staram się być uprzejmy ucząc się innych języków”, „ale kiedy byłem w Azji, Azjaci mówili mi 'hello'” (złe porównanie/fałszywy ekwiwalent z powodu globalnej białej supremacji/kolonializmu i wymuszonej asymilacji do białej kultury) i zakładając najlepsze intencje, próbowałem wyjaśnić, dlaczego wszystkie jego powody były złe. Niezależnie od intencji, jest to niegrzeczne. Przekłada się to na „hej, wyglądasz obco i nie należysz tutaj, ale spójrz na mnie pokazującego, jak dobrze radzę sobie z obcokrajowcami!”. (ale nie udaje mi się to). I to jeśli jesteś w 100% pewien, że mówią po mandaryńsku. Mogą być Japończykami, Koreańczykami, Latynosami, Malezyjczykami lub mówić w innych dialektach języka chińskiego, itp. Mówienie po mandaryńsku może być pozytywne, jeśli słyszałeś jak osoba, która wygląda na Chińczyka mówiła wcześniej w tym języku, a ta osoba odpowiada po mandaryńsku. (Wyjaśniłem więcej w linku).

Prawdopodobnie byłoby prawdopodobne, że odnosił się do koronawirusa z jego odniesieniem do choroby i wszystkimi antyazjatyckimi postawami, które odrodziły się w wyniku tej wiadomości. Nawet nie dotarłem do tej części podczas tej wymiany.

Po tych próbach wyjaśnienia, dlaczego to było niegrzeczne, dodałem, że chińscy Amerykanie są częścią USA od 200-300 lat. Nie wiem czego on się spodziewał: „oh thank you” z ukłonem? Ale nie spodobało mu się, że powiedziałam mu, że jest nieuprzejmy i nieuprzejmy, i skończyło się na nazwaniu nas „żółtkami”, grożeniu śmiercią, a także dodaniu „musisz nienawidzić Trumpa. On wygra ponownie i to będzie jeszcze 4 lata tego.”

Pomimo jego reakcji, myślałem, że zareagowałem przyzwoicie w tym czasie na tego rasistowskiego tchórza, ale oczywiście z perspektywy czasu zmieniłbym kilka rzeczy.

Prawdopodobnie powinienem był poświęcić mniej mojej energii i naszego czasu na wyjaśnienie, dlaczego wypada niegrzecznie i mówiąc coś w stylu „Nie sądzę, że kiedykolwiek to dostaniesz” i odchodząc po mojej pierwszej próbie wyjaśnienia, dlaczego jest niegrzeczny. A może bardziej efektywną rzeczą, którą powinienem był powiedzieć było: „Co za naprawdę społecznie niezręczna rzecz do powiedzenia. To było dziwne” i kontynuować spacer. Być może jego komentarz o grypie już wskazał mi, że nie warto było wkładać żadnego wysiłku w zakładanie najlepszych intencji i próbować wyjaśnić, dlaczego jest niegrzeczny. Pozostając cicho i biorąc to jest bardzo trudne dla mnie w tym momencie w moim życiu though.

Myślałem, że poszedł do środka, kiedy odeszliśmy, ale skończył się po nas i próbuje uzyskać widok mojego samochodu z daleka. (Wyszedłem, mówiąc „powodzenia, żeby nie być całkowicie pozostawionym w tyle przez społeczeństwo”, co prawdopodobnie nie pomogło mojemu bezpieczeństwu). Nie sądzę, żeby był fizycznie niebezpieczny, ponieważ widziałem tego dorosłego, w pełni dorosłego człowieka o wzroście 6 stóp+ jako nadętego i tchórzliwego dzieciaka, który się wyładowuje, ale powiedział słownie „będziesz martwy w ciągu miesiąca”, mógł zobaczyć, jakim samochodem jeżdżę, i prawdopodobnie ma łatwy dostęp do broni i systemów, które wzmacniają ten rodzaj przemocy i uprawnienia, więc kto wie, do czego jest zdolny.

Niezależnie od tego, co mógłbym powiedzieć, najważniejszy jest punkt: Nie powinienem być stawiany w takich sytuacjach. To, jak reaguję na rasizm, nie jest problemem. To rasizm jest problemem.

Co jest chore, to fakt, że odkąd to się stało, przeszła mi przez głowę myśl, że to ja spowodowałam jego gniew, co wskazuje, jak bardzo to zachowanie jest unormowane i wskazuje, że jest to problem społeczny. Ważne jest, aby przypomnieć sobie, że jego białe męskie przywileje i wiara w supremację/centryzm spowodowały jego gniew. Nic, co mogłabym powiedzieć, nigdy nie mogłoby usprawiedliwić tego rodzaju gwałtownej reakcji.

Dla tych, którzy to czytają, są zaniepokojeni i chcą pomóc, chciałabym, aby biali ludzie pomogli upewnić się, że inni biali ludzie nadal uczą się, jak konsekwentnie być antyrasistami. To nie jest tożsamość. To jest działanie, które musisz kontynuować. Ludzie kolorowi nie powinni być zmuszani do dźwigania tego ciężaru. Oznacza to konsekwentne starania, by być antyrasistą, by uciec od normy centrowania/supremacji białych mężczyzn, w tym nie „unikanie polityki” przy kolacji, ciągłe uczenie się o niej i konfrontowanie się z ludźmi. Wymaga to również dokładnej refleksji i słuchania doświadczeń ludzi kolorowych, a nie zaprzeczania, że biały supremacjonistyczny, anty-POC rasizm istnieje.

Doświadczenia takie jak to wskazują na ogromną lukę empatii, niezbędną umiejętność w każdej relacji biznesowej lub osobistej. Ważne jest, aby przeformułować te problemy nie jako wymyślanie sposobów na uniknięcie „obrażania” „wrażliwych” ludzi, ale aby uniknąć bycia społecznie nieudolnym i pozostać istotnym w USA. Jeśli w ten sposób reaguje na stwierdzenie, że zachowuje się niegrzecznie, można mu ufać tylko w otoczeniu rażąco rasistowskich białych ludzi i nie można mu ufać w kontaktach z ludźmi kolorowymi. Niektóre branże i ludzie mogą jednak pozostać w tych kręgach i być w swojej bezpiecznej przestrzeni. (Linkowany post omawia to bardziej dogłębnie z mniej rażącą, ale wciąż równie szkodliwą reakcją.)

Zatrudnianie ludzi kolorowych do prowadzenia rozmów/warsztatów na temat antyrasizmu też jest pomocne. Dorastałem w 95+% białym mieście i albo musiałem zasymilować się z białą kulturą(ami), albo stanąć w obliczu ośmieszenia i izolacji. Dzięki moim setkom tysięcy interakcji z białymi ludźmi zyskałem unikalną perspektywę i wiedzę. Tak wiele reakcji białych ludzi w obliczu jakiejkolwiek dyskusji związanej z rasą/rasizmem jest bardzo przewidywalnych i mieści się w schematach, co jest szokiem dla wielu białych ludzi, którzy często mają za sobą całą historię bycia traktowanymi tak, jakby byli jedynymi w swoim rodzaju płatkami śniegu. (Dla kontrastu, większość białych obserwacji na temat Azjatów i Azjatyckich Amerykanów opiera się na ograniczonych, niedokładnych, dehumanizujących stereotypach stworzonych przez białych ludzi, wykorzystywanych do tworzenia fantazji o białej supremacji.)

Oprócz odpowiedzialnego wizualnego opowiadania historii za pomocą fotografii, które robię w mojej karierze, upewniając się, że przywództwo i człowieczeństwo wszystkich ludzi są dokładnie pokazane, prowadzę warsztaty na temat tego, jak być lepszym liderem, takim, który zapobiega i zwalcza rasizm/seksizm za pomocą mowy ciała. Nawet mający dobre intencje biali ludzie, którzy mówią o znaczeniu „różnorodności, sprawiedliwości i inkluzji” często nie okazują tego w swoim języku ciała, a to prowadzi do tego, że najlepsze pomysły nie są wspierane/dzielone i powodują, że firmy i organizacje pozostają w tyle. Fotografuję ludzi ze świata polityki, szkolnictwa wyższego, sztuki/mediów/rozrywki, organizacji non-profit i korporacji, i widzę, że nieempatyczna i szkodliwa mowa ciała jest wszechobecna. Omawiam również, jak wizerunek i media wpływają na to, kto jest, a kto nie jest zachęcany do bycia liderem lub dzielę się dobrymi pomysłami i wskazówkami, jak zwalczać syndrom impostera. (Zazwyczaj są to zajęcia prowadzone w korporacjach, na konferencjach i w szkolnictwie wyższym: ostatnio w Harvard Business School). Już wystarczająco frustrujące jest to, że z powodu historii USA jestem zmuszona do zajmowania pozycji, w których muszę albo stawić czoła rasizmowi, albo dyskutować i zwalczać go, a zbyt wielu białych ludzi postrzega to jako dzielące, kiedy widzą moje reakcje.

Dodając do tego złożoność, chciałabym również, żeby wybrani Azjaci i Azjaci Amerykanie, którzy zinternalizowali idee białej supremacji, którzy nazywają mnie „zbyt wrażliwą” za to, że chcę być traktowana z szacunkiem i godnością, przestali. Smutne jest to, że nie zdziwiłabym się, gdyby ten tchórz miał azjatyckich znajomych, którzy cieszą się, gdy mówi do nich „nihao”, na przykład.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.