To nie jest jego preferowany termin, ale możesz nazwać Shin Lim magikiem, jeśli chcesz. To, co mistrz „America’s Got Talent” robi na scenie, mieści się w szerokim zakresie rozrywki, którą nazywamy „magią”. Ale Lim ma tendencję do myślenia o magikach jako o wielkich, zakrojonych na szeroką skalę iluzjonistach, takich jak David Copperfield czy Criss Angel. On sam nazywa siebie „artystą zręcznościowym.”
Przystojny i chłopięcy 28, Lim pracuje na małą skalę. Jego specjalnością są zbliżenia kart, które będziesz oglądać (głównie) na dużym ekranie wideo, jeśli zobaczysz go na żywo w Chevalier Theatre w Medford w środę, 8 stycznia lub w Foxwoods Grand Theater w Connecticut w piątek, 10 stycznia. On dzieli scenę z kolegą „America’s Got Talent” uczestnik Colin Cloud.
Lim’s akt jest powolny olśnienie. Wykonuje serię płynnych, wielowarstwowych manewrów, które wprawiają publiczność i sędziów telewizyjnego reality show w osłupienie. A kiedy karta, która „zniknęła” w czyjejś kieszeni, powoli pojawia się ponownie, zwinięta w rulon, wychodząc z ust Lima, czemu towarzyszy kłąb dymu, oczy się rozszerzają, a zdumienie rośnie. To jest to, co on nazywa swoim „Dream Act.”
„Nie udaję, że robię prawdziwą magię”, mówi Lim, przez telefon z Los Angeles, gdzie teraz mieszka, „ale raczej wykonuję sztuczki zręcznościowe. Widzę magię zbliżeniową jako zupełnie inną formę sztuki i inni ludzie również to zauważyli.”
Ale, dodaje, „To nie jest tylko sleight of hand. Wielu ludzi myśli, że to tylko zręczność, ale tak nie jest. Jest w tym o wiele więcej, wiele przekierowań. To właściwie 90% tego.”
Wygrał tytuł „America’s Got Talent” w 2018 roku, a następnie wrócił w następnym roku, aby wygrać „America’s Got Talent: The Champions”, która stawiała poprzednich zwycięzców i finalistów przeciwko sobie. Lim ma prostą, trzywyrazową odpowiedź, gdy zapytano go, co wygrana zrobiła dla jego życia: „Zmieniła je na zawsze.”
Lim, którego nazwisko brzmi Liang-Shun Lim, urodził się w 1991 roku w Vancouver dla rodziców, którzy wyemigrowali z Singapuru. W 1995 roku przenieśli się do Singapuru, a następnie wrócili do Stanów Zjednoczonych – do Acton w stanie Massachusetts, kiedy miał 11 lat.
Na scenie Lim emanuje naturalnym wdziękiem. Jest poczucie wdzięcznej elegancji w tym, co robi, jego aktowi towarzyszy odpowiednio dramatyczna muzyka z partytury „Incepcji” Hansa Zimmera. I w zasadzie nie ma tu mowy o żadnych pogawędkach. Lim mówi, że stało się tak po prostu dlatego, że był nieśmiały przy obcych ludziach i uznał, że dramatyczna, rozległa muzyka Zimmera tworzy lepszy nastrój niż jakiekolwiek dowcipy, które mógłby wygłosić. (Kiedy robi sztuczki w „Ellen” lub „The Tonight Show starring Jimmy Fallon”, angażuje się w rozmowę z gospodarzem i mówi więcej podczas swoich występów na żywo niż w „America’s Got Talent”.)
Lim odnosi swoje show do tego, co jako nastolatek wyobrażał sobie jako swoją karierę: pianisty koncertowego.
„Zawsze uważałem, że magia jest podobna do gry na pianinie”, mówi Lim. „Sposób, w jaki musisz ćwiczyć osiem godzin dziennie czasami, aby dowiedzieć się, jak wykonać ruch.”
Robienie zbliżeniowych sztuczek karcianych zaczęło się jako hobby. Lim został wprowadzony do niego przez swojego starszego brata, Yi. Następnie zagłębił się i przeszukał YouTube, aby dowiedzieć się więcej. Był uzależniony, ale gra w karty przekształciła się w coś więcej niż hobby, gdy w college’u zdiagnozowano u niego zespół cieśni nadgarstka.
Lim miał 20 lat i studiował w Lee University School of Music w Tennessee. Jego cel, aby stać się profesjonalnym pianistą przyszedł rozbił się do zatrzymania. Przeniósł się z powrotem do domu w Acton i mieszkał z rodzicami.
„Nie czułem się tak strasznie, ponieważ wielu moich przyjaciół również przebywało z rodzicami”, mówi Lim. „Myślałem, że moją główną karierą była muzyka i to był koniec. Przez cały czas miałem to pracując do tego jednego momentu, od kiedy miałem 9 lat, a potem nagle, to jest od ciebie zabrane. dziwne uczucie i dość przygnębiające.”
Pracował nad swoimi ruchami sleight-of-hand. „Wiele z nich”, mówi, „polegało na oglądaniu filmów i, o ironio, na kopiowaniu materiałów innych ludzi. Nigdy nie tworzę czegoś z niczego. Replikuję sztuczki innych ludzi, a potem powoli zmieniam je z czasem i stają się moje własne.”
Lim podpisuje się pod maksymą Malcolma Gladwella 10,000 godzin – klucz do opanowania umiejętności zależy od takiej ilości praktyki – i mówi, że spędzał do ośmiu godzin dziennie pracując nad tym.
„Ale nie osiem godzin tej samej rzeczy,” dodaje, odnotowując dużo czasu przed lustrem i kamerą. „Odkryłem, że magia jest nieco łatwiejsza do wyćwiczenia niż fortepian, a powodem jest to, że w magii jest tak wiele wariantów: są sztuczki ręczne, jest przekierowanie, są rekwizyty, jest dym, jest muzyka.”
I, jak mówi, chociaż jego występ wygląda ultra gładko, nigdy nie jest to przypadek, w którym może działać na autopilocie. „Zdecydowanie nie. Nie ma na to miejsca.”
W 2015 roku Lim został mistrzem International Federation of Magic Societies w dziedzinie magii kart close-up. W tym samym roku pojawił się programie telewizyjnym, „Penn & Teller: Fool Us” i powrócił dwa lata później. Oba razy oszukał magików-weteranów, a Penn Jillette chwalił bezpośredniość, szczerość i brak ironii Lima.
Lim wrócił również po poważnej kontuzji: W marcu 2016 roku, podczas pracy nad nową sztuczką, przeciął dwa ścięgna lewego kciuka i myślał, że jego dni sztuczek karcianych mogą się skończyć. Uważa, że jego chirurg i fizykoterapeuta uratowali jego karierę.
Podczas tego dwuletniego wiru wywołanego przez „America’s Got Talent”, były pieniądze, uznanie i sława. Lim wyraźnie cieszy się biegiem, ale jest świadomy tego, co może być trajektorią showbiznesu. „Wszystko może umrzeć”, mówi. „Na koniec dnia, to zależy ode mnie, aby utrzymać to trwa.”
.