Niewiele ostatnich filmów jest tak niepokojących w swoim przedstawieniu niepełnosprawności, jak film 300 z 2007 roku. Ten film jest dziwaczny, a czasami sprzeczny, na kilka sposobów.
Wyreżyserowany przez Zacka Snydera, 300 jest zaadaptowany z serii grafik autorstwa Franka Millera i Lynn Varley. Podobnie jak grafiki Miller-Varley, film jest wysoce fabularyzowany i fantazyjny retelling rzeczywistego wydarzenia historycznego, bitwy pod Termopilami, w którym sojusz wojskowy greckich miast-państw próbował odeprzeć inwazję prowadzoną przez króla Persji Kserksesa.
Film rozpoczyna się od lektora opowiadającego historię króla Leonidasa, monarchy, który poprowadzi Spartę. Narrator mówi: „Kiedy chłopiec przyszedł na świat, jak wszyscy Spartanie, został skontrolowany. Gdyby był mały lub zniekształcony, zostałby wyrzucony.” Po tym ogłoszeniu następuje widok małego wzgórza z czaszkami niemowląt – przypuszczalnie tych „słabych lub zniekształconych” spartańskich dzieci, które zostały zabite zgodnie z tradycją społeczeństwa, polegającą na zadawaniu śmierci niepełnosprawnym.
Widzimy małego Leonidasa, który uczy się walki mieczem i opuszcza matkę, gdy ma siedem lat, by być uczonym na drodze wojownika. Narrator relacjonuje: „Zmuszano go do walki, kradzieży i zabijania. Był karany rózgą i chłostą.” Widzimy obrazy, jak chłopiec jest brutalnie biczowany. Widzimy go walczącego z dzikimi zwierzętami.
I widzimy go jako dorosłego: Król Leonidas (Gerard Butler). Posłaniec od perskiego króla Kserksesa odwiedza monarchę Sparty. Informuje on króla Leonidasa, że Kserkses oczekuje od niego złożenia ofiary z „ziemi i wody”, świadczącej o jego uległości wobec perskiego króla. Król Leonidas krzyczy: „To jest Sparta!”. Następnie brutalnie morduje perskiego posłańca, wrzucając go do wielkiej studni. Perscy agenci, którzy towarzyszyli posłańcowi, zostają podobnie zamordowani. Spodziewamy się więc, że Persja rozpocznie inwazję na Spartę.
Wielu komentatorów jest zaniepokojonych pozornie oczywistymi paralelami między starożytnym konfliktem przedstawionym w tym filmie a współczesnymi konfliktami między Stanami Zjednoczonymi a Iranem lub Stanami Zjednoczonymi a bliskowschodnimi terrorystami o różnym zabarwieniu. Trudno nie dostrzegać takich podobieństw, kiedy królowa Sparty, Gordo (Lena Headey), wypowiada takie współczesne frazesy jak „wolność nie jest wolna”.
Prawdziwym dziwactwem filmu jest jego zagmatwany stosunek do homoseksualizmu. W pewnym momencie mówi się, że Spartanie muszą oprzeć się Kserksesowi, ponieważ Ateńczycy już to zrobili – Ateńczycy, którzy są opisani jako „filozofowie i miłośnicy chłopców”. Ta ostatnia pogardliwa charakterystyka nie mogłaby być bardziej ironiczna historycznie, gdyż Sparta oczekiwała od dorosłych mężczyzn i dorastających chłopców związków seksualnych. Filmowi udaje się być jednocześnie homofobicznym i homoerotycznym. Wraz z powyższym cytatem pojawia się dziwny obraz króla Kserksesa (Rodrigo Santoro). Wielokrotnie przebity, mocno umalowany i obficie obsypany klejnotami, czarny wróg naszych greckich bohaterów jest przedstawiony jako szalenie zniewieściały i prawdopodobnie homoseksualny. W tym samym czasie kamera rozkosznie przesuwa się po wyrzeźbionych bicepsach i klatkach piersiowych, jak również po brzuchu – wszystkie czysto pozbawione owłosienia – spartańskiego wojska.
Wcześniej w filmie dowiadujemy się, że król Sparty ma poprosić o błogosławieństwo „eforów”, zanim zabierze Spartę na wojnę. Król Leonidas odbywa wędrówkę do eforów, którzy, jak widzimy, są upośledzeni i groteskowo zdeformowani. Choć przyczyny ich wad nigdy nie zostały sprecyzowane, prawdopodobnie mamy uwierzyć, że ci odrażający fizycznie mężczyźni cierpią na trąd. Eforowie zatrudniają „Wyrocznie”, które są pięknymi spartańskimi kobietami – od których wymaga się, by seksualnie służyły Eforom. Przedstawienie Eforów silnie łączy niepełnosprawność z tym, co jest skorumpowane i odpychające.
Ten nieszczęsny związek jest wykonany znacznie mocniej przez kluczową postać Ephialtes (Andrew Tiernan). Należy zauważyć, że istniał historyczny Ephialtes. Podobnie jak postać w 300, był Grekiem, który zdradził sekret ukrytej ścieżki do Persów.
Jednakże postać historyczna nie była Spartaninem, ale Malijczykiem. More significantly, the historyczny Ephialtes być sprawny-bodied, podczas gdy the Ephialtes of być poważnie upośledzony. On jest przedstawiony jako posiadający skrajne skrzywienie kręgosłupa, jak również inne deformacje.
W 300, niepełnosprawny Ephialtes zbliża się do króla Leonidasa. Na podejście garbaty człowiek, asystent Leonidas krzyczy, „Potwór!”
Pozornie milszy niż jego asystent, Leonidas pozwala niepełnosprawny człowiek mówić. Sam początek 300, w którym narracja ujawnia, że Leonidas zostałby zabity jako niemowlę, gdyby był „mały lub zniekształcony”, jest przywoływany jako Ephialtes opowiada historię swojego życia królowi Sparty. Rodzice Efialtesa uciekli ze Sparty, gdy ich syn urodził się ze zniekształceniem kręgosłupa, aby ich dziecko nie zostało zabite. Upośledzony mężczyzna opowiada, że ojciec nauczył go posługiwać się bronią. Ephialtes demonstruje świetne pchnięcie mieczem.
Jednakże Leonidas zwraca uwagę, że deformacja kręgosłupa uniemożliwia Ephialtesowi podniesienie tarczy w sposób wymagany od spartańskich żołnierzy. Leonidas sugeruje, że Ephialtes mógłby „oczyścić pole bitwy z martwych” i „zająć się rannymi”, ale mówi, że nie może walczyć. Ephraim Lytle skomentował w The Toronto Star, „Jest to przejrzysta obrona spartańskiej eugeniki i śmiesznie wygodna, biorąc pod uwagę, że dzieciobójstwo mogło równie łatwo zostać wywołane przez źle widziane znamię.”
Leonidas odchodzi od sfrustrowanego i rozczarowanego Ephialtesa.
Sceny bitewne w 300 sugerują związek między łotrostwem a upośledzeniami. Tylko Persowie zatrudniają żołnierzy, którzy nie wyglądają jak ci, którzy powinni być reklamą maszyn do ćwiczeń. Persowie przyprowadzają do walki olbrzyma ze spiczastymi zębami; Leonidas ścina mu głowę. Ścięcia na polu bitwy dokonuje również żołnierz Persów – zdeformowany mężczyzna, którego ramiona mają kształt piły. Jak trafnie zauważa Lytle, „Persowie 300 są a-historycznymi potworami i dziwolągami.”
Film pokazuje Ephialtes, po odrzuceniu przez Leonidasa, w tym, co wydaje się być haremem króla Kserksesa. Harem jest wypełniony pięknymi kobietami w zmysłowych strojach. Jedna urocza ma twarz, która jest częściowo pokryta bliznami. Ephialtes rozgląda się z zachwytem, jakby po raz pierwszy wolno mu było zażyć seksualnej przyjemności. Rozmawiając z Efialtesem, Kserkses mówi: „Spartanie byli okrutni, odrzucając cię – ale ja jestem miły.”
Olśniony cielesnymi nagrodami, jakie oferuje Kserkses, Efialtes ochoczo zdradza Spartę, informując Kserksesa o tajnej drodze, którą Persowie mogą zaatakować Spartan.
Podczas bitwy Leonidas zauważa niepełnosprawnego Efialtesa w perskiej czapce. Leonidas mówi garbusowi: „Ty tam, Efialtesie, obyś żył wiecznie”. To nie wydaje się być dobrze życząc poniesione z przebaczenia, ale osobliwe przekleństwo odnoszące się do domniemanej niemożności Ephialtes umiera honorowo jak był ostateczny chwałę w Sparta.
Throughout 300, niepełnosprawność jest odrzucony. Eforowie są odpychający, ponieważ mają blizny, najwyraźniej z trądem. Nieprzyjacielscy Persowie zatrudniają upośledzonych i zdeformowanych żołnierzy. I wreszcie niepełnosprawność nieodwołalnie łączy się ze zdradą w postaci Efialtesa.
Należy zauważyć, że Efialtes nieuchronnie wzbudza w widzu pewną dozę sympatii (choć jest jedyną postacią niepełnosprawną, która to czyni). Jest wyrzutkiem, kimś, kto chce pomagać, kto chce działać patriotycznie, ale nie może. Nie usprawiedliwia to jednak prawdy, że jest on w filmie ostatecznie symbolem zdrady i obłudy.
Historyczny Ephialtes nie był niepełnosprawny. Jednak Frank Miller najwyraźniej myślał, że to uczyniło historię bardziej dramatyczną, aby umieścić niepełnosprawność na zdrajcy. Miller bronił swojego traktowania Ephialtesa, mówiąc: „Mam króla Leonidasa bardzo delikatnie mówiącego Ephialtesowi, garbusowi, że nie mogą go użyć z powodu jego deformacji. Byłoby o wiele bardziej klasycznie po spartańsku, gdyby Leonidas roześmiał się i zrzucił go z klifu.” To może być prawda. Jednak fakt, że Ephialtes z serii graficznej jest niepełnosprawny, podczas gdy historyczny Ephialtes nie był, wydaje się być celowym atakiem na osoby niepełnosprawne. Pisząc w Disability Studies Quarterly, Michael M. Chemers trafnie stwierdza, że „reprezentacja niepełnosprawności w tym filmie jest bardziej przerażająco wsteczna niż cokolwiek, co trafiło do amerykańskiego kina w ostatnim czasie.”
300 rozgrywa się w czasach starożytnych, ale jest to film współczesny. To, że współczesny film powinien tak konsekwentnie i silnie kojarzyć fizyczne upośledzenia jest wysoce niesmaczne i ostatecznie niewybaczalne.