10 Things That Happen When You Grieve the Loss of Your Mom

author
7 minutes, 59 seconds Read

by Parent Co. October 10, 2016

Minęło trochę ponad dwa miesiące odkąd straciłam moją mamę na raka. Kiedy wypowiadam na głos słowa „straciłam mamę”, nie wydają się one właściwe, bo zgubioną skarpetkę można znów odnaleźć. To nie jest tylko zaginiona skarpetka. To jest ogromna dziura w moim wnętrzu, która nigdy, przenigdy nie zniknie.

Strata rodzica oznacza, że dołączyłeś do klubu z ludźmi, którzy rozumieją, że samo wyjście przez drzwi frontowe w butach i z umytymi włosami może być wyzwaniem. Oznacza to, że zakupy w sklepie spożywczym i kupno brukselki oraz wspomnienie, jak bardzo twoja mama uwielbiała ją jeść, kiedy zdała sobie sprawę, że może ją przyrządzić w piekarniku zamiast gotować, a ona naprawdę dobrze smakuje, sprawia, że twoje oczy zaczynają płonąć.

To chęć pójścia pobiegać, aby wytworzyć endorfiny, które powstrzymają krzyk „Twoja mama umarła!”, który ciągle przewija się w twojej głowie, ale nie możesz, bo chcesz też zwinąć się w kłębek i płakać oglądając „Gilmore Girls” na Netflixie, bo to była „twoja sprawa” dorastając z nią.

Jest milion rzeczy, które się zmieniają i nabierają nowych znaczeń i kształtów. Jest milion słów, które nagle nie wydają się już tak miłe. Jest milion twarzy, które nie przynoszą pocieszenia jak kiedyś.

Wiem, że czas pomoże. To nie jest moja pierwsza strata, ale jest najtrudniejsza. Więc oto kilka rzeczy, które dzieją się, kiedy umiera twoja mama, na wypadek, gdybyś chciała wiedzieć, gdzie ostatnio była moja głowa, albo gdybyś próbowała się dowiedzieć, dlaczego twoja przyjaciółka, która straciła własną mamę, przez połowę czasu pachnie jak śmietnik, albo płacze na zwykłej reklamie Pampersów.

Płaczesz dużo, i w przypadkowych momentach. Nie potrafię sobie wyobrazić, ile razy widziałam słodką reklamę i zaczynałam histerycznie szlochać. Może mama bohatera kibicowała im na meczu piłki nożnej, a może po prostu ich przytulała. Dosłownie wszystko, co pokazuje inną mamę w tym będzie miał płacz.

Nawet nie zaczynaj mnie na spacerach w miejscach publicznych i widząc inną mamę z ich dzieckiem. Planuję teraz ślub i prawie zaczęłam płakać, kiedy byłam na pokazie ślubnym i poprosili o duety matka-córka, aby wejść na scenę i wygrać nagrodę. Jasne, to nie miało na celu mnie zranić, ale cholernie to paliło.

Zbliżasz się do swojego taty. To nie jest tak naprawdę negatywne. Kiedy tracisz swoją mamę, nagle zdajesz sobie sprawę, że potrzebujesz wsparcia i siły swojego taty bardziej niż kiedykolwiek. Podczas gdy on również jest w żałobie, jest coś specjalnego w dzieleniu tego razem i możliwości wspominania jako para. Uświadamiasz sobie, że zaczynasz opowiadać tacie o swoim dniu w ten sam sposób, w jaki opowiadałeś mamie, w nadziei, że może wszystko będzie normalnie. To nie robi, ale to pomaga trochę wiedzieć, że ktoś nadal ma plecy, a ty nie idziesz do każdej sytuacji sam.

Życie wydaje się jak jesteś stale nosząc okulary przeciwsłoneczne, nigdy ten sam blask to było przed. Nie wiem, jak to wytłumaczyć komuś, kto nie stracił rodzica. Po prostu zaufaj mi, nic nie będzie miało tej samej jasności po stracie mamy. Te ładne buty w sklepie, które miałeś na oku nagle wydają się głupim pomysłem. Ta nowa zapiekanka, którą chciałaś zrobić? Jej składniki nadal leżą z tyłu spiżarni i zbierają kurz. Kiedyś wrócisz do rutyny, ale to nie będzie dzisiaj.

Dołączyłeś do klubu z wspierającymi ludźmi – takiego, w którym nigdy nie chciałeś być. Nikt nigdy nie chce dołączyć do klubu „Straciłem rodzica”. Na szczęście, kiedy to zrobisz, przekonasz się, że są to ludzie, których potrzebowałeś w swoim życiu i pojawili się w idealnym momencie. To są ludzie, którzy ustawią swój telefon komórkowy na inny dzwonek dla ciebie, więc absolutnie nie przegapią twojego telefonu o 2 w nocy. To są ludzie, którzy pozwalają ci przeklinać jak marynarz co drugie słowo, bo życie nie jest już sprawiedliwe. Są to ludzie, którzy pozwolą ci nadal być zdenerwowany miesiąc, rok, a nawet 10 lat od teraz. To prowadzi mnie do mojego następnego punktu…

Ludzie oczekują, że będziesz w porządku po około tygodniu lub dwóch. Jeśli nie są częścią klubu „straciłem rodzica”, ludzie oczekują, że będzie w porządku dość cholernie szybko. Kiedy szok związany z pogrzebem (jeśli go miałeś – my nie) minie, ludzie powoli zaczną zapominać o twoim bólu i będą oczekiwać, że znów będziesz normalny. W porządku jest unikać ludzi przez jakiś czas. To w porządku, że nadal jesteś pogrążony w żałobie. Przypominaj tym, których kochasz, jak trudne to jest. Czasami ludzie są tak skupieni na sobie, że zapominają, jak być prawdziwym przyjacielem.

Nigdy nie możesz w pełni żałować, ponieważ każdego dnia uderza cię coś nowego. Kiedy moja mama odeszła, byłem w drugim dniu trzytygodniowej podróży zagranicznej. Musiałam odłożyć moją żałobę na później, bo nie było mnie w domu, a miałam szkołę i miejsca do zobaczenia. Nie było pogrzebu, więc nie było powodu, by wracać do domu. Moja mama chciała, żeby tak było.

Próbowałem przeforsować i być w porządku, ale żal wymknąłby się ze mnie i znalazłbym się histerycznie płacząc na środku ulicy w Dublinie. Kiedy wróciłam do domu, nadal czułam, że powinnam być w porządku, przynajmniej dla mojego syna i mojego taty. Nie chciałam, żeby myśleli, że się rozpadam. Więc trzymałam wiele mojego smutku w środku. Trudno jest w pełni się smucić, zwłaszcza gdy jest się rodzicem. Kiedy widzę wiadomości o nowym serialu „Gilmore Girls”, albo kiedy próbuję sobie przypomnieć, jakich składników użyła moja mama do swojej wyjątkowej lasagni, czuję, że znowu się smucę. To się nigdy tak naprawdę nie kończy, po prostu uczysz się to akceptować.

Ciekawe słowa twojego dziecka sprawią, że zaboli cię serce. Mój syn ma cztery lata, więc śmierć nie jest czymś, do czego jest przyzwyczajony. Próba wytłumaczenia czterolatkowi idei, że ktoś odszedł jest całkiem niemożliwa. Próbowaliśmy rzeczy typu „Mama-mama jest w niebie i jest aniołem i zawsze patrzy na ciebie z góry”. I w większości przypadków to działa, ale są dni, kiedy przypomina mi: „Mamusiu, nie masz już mamy”, kiedy serce pęka mi na nowo. On nie wie, że to jest podłe, po prostu mówi to jak stwierdzenie. Bo to prawda, ja nie mam. Ale człowieku, czy te słowa bolą.

Doświadczysz zupełnie nowego rodzaju bólu, kiedy zaczniesz widzieć, jak bardzo to wpłynęło na twoje dzieci. Po drugiej stronie jego ciekawości, jest też cholernie smutny. Kiedy moja mama zaczęła korzystać z opieki hospicyjnej, mój syn cofnął się i znów zaczął moczyć łóżko w nocy. Próbowaliśmy wszystkiego, żeby przestał.

Kiedy go usypiam, a jego malutki głosik mówi rzeczy takie jak: „Tęsknię za mamą-mamą” lub „Dlaczego mama-mama musi umrzeć?”, serce mnie boli. Ciągle o niej wspomina i chociaż nie zawsze brzmi to smutno, mogę powiedzieć, że jest mu ciężej, niż na to pozwala. Chciałabym tylko móc trzymać wszystkie jego połamane kawałki razem, żeby nie musiał doświadczać tego rodzaju bólu.

Będziesz przeszukiwać ich telefon, konto na Facebooku, konto Netflix, itp. szukając jednej ostatniej wiadomości, a to doprowadzi cię do szaleństwa. Moja mama i ja miałyśmy wspólne konto Netflix, za które teraz jestem im bardzo wdzięczna. To dziwne, ale wszystko, co chcę zrobić, to lepiej poznać moją mamę. Przeszukałam jej telefon, szukając porad. Sprawdziłam Netflixa, żeby zobaczyć, na punkcie jakich seriali miała obsesję. Wszedłem na jej konto na Facebooku, szukając odpowiedzi na pytania, o których nawet nie wiedziałem, że je mam.

Próbuję znaleźć zeszyty z jej pismem, mając nadzieję, że może gdzieś zostawiła dla mnie notatkę. Doprowadzi cię to do szaleństwa, ale nic na to nie poradzisz. Po prostu potrzebujesz jeszcze jednego jej kawałka, jakkolwiek malutki by on nie był.

Będziesz zazdrosny o wszystkich innych, którzy wciąż mają mamę, zwłaszcza gdy biorą ją za pewnik. Od tego momentu już nigdy więcej nie będziesz narzekać na swojego rodzica przy mnie. Bo kochanie, nie masz pojęcia, jakie masz szczęście i jak bardzo chciałabym być w twoich butach. Pielęgnuj je. Kochaj ich. Bądź wdzięczny, że masz z nimi jeszcze jeden dzień.

Przytul mocno swoje dzieci. Powiedz swojej mamie, że ją kochasz. Szukajcie jej rady i mądrości. Nie bierz tych chwil za pewnik. Masz tylko jedną mamę, a kiedy odejdzie, będziesz żałował, że przez całe życie nie powiedziałeś jej ani jednego brzydkiego słowa.

Parent Co.

Autor

.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.