Pięć sposobów, w jaki sprawiedliwość społeczna stoi w opozycji do autentycznej, biblijnej sprawiedliwości

author
11 minutes, 57 seconds Read

Przykładem proporcjonalności może być przyznanie nagrody za pozytywny wkład danej osoby lub wymierzenie kary za jej przewinienie. Na przykład, proporcjonalność rozpoznaje różnicę między nadużyciem cudzej własności a nadużyciem lub naruszeniem prawa wobec innej osoby. Ponadto dostrzega różnicę między śmiercią spowodowaną przez wypadek a morderstwem z premedytacją.

Photo by Aaron Burden on Unsplash

Mając to wszystko na uwadze, oto 25 odpowiednich fragmentów Pisma Świętego cytowanych przez dr Beisnera. Proszę poświęcić kilka chwil na przeczytanie tych fragmentów, ponieważ stanowią one podstawę, na której opiera się definicja biblijnej sprawiedliwości dr Beisnera. (Przejdź tutaj, aby zapoznać się z pełnym podziałem na kategorie). Zachowaj te fragmenty i zasady w pamięci podczas dalszej lektury.

Porównanie sprawiedliwości społecznej ze sprawiedliwością biblijną

Kiedy przedstawiamy sprawiedliwość społeczną obok ideału sprawiedliwości biblijnej, co obserwujemy?

Po pierwsze, sprawiedliwość społeczna jest przymusowa, podczas gdy sprawiedliwość biblijna potwierdza ludzką suwerenność i wolność.

  • Odwołując się do ludzkiego poczucia sprawiedliwości, retoryka sprawiedliwości społecznej przedkłada emocje nad fakty. Ustawia to scenę dla silnych apeli do rządu o zajęcie się postrzeganymi problemami – ale tak zwane „problemy” albo nie istnieją, albo zostały źle przedstawione. W tej mieszance interwencja rządu znacznie pogarsza sytuację.
  • Zwolennicy sprawiedliwości społecznej mają jednak „rozwiązania”. Wierzą, że rząd powinien wkroczyć i stworzyć pozory sprawiedliwości między grupami, które w przeszłości były uważane za dalekie od siebie – pod względem bogactwa i tak zwanych „przywilejów”. Aby naprawić nierówności z przeszłości, a nawet z teraźniejszości, SJM wzywa rząd do opodatkowania tych, którzy zdobyli bogactwo „bezprawnie” poprzez „przywileje” i do redystrybucji tych zasobów na rzecz osób znajdujących się w niekorzystnej sytuacji. Zwolennicy sprawiedliwości społecznej mówią, że jest to godne współczucia, ale rząd nie jest zdolny do uczuć. Chciwi politycy, jednakże, często są winni obiecywania rządowych jałmużny w celu zdobycia głosów. Zaznacz to! Redystrybucja bogactwa w imię „sprawiedliwości” nie jest zaplanowaną przez Boga rolą rządu.3 Co więcej, toruje to drogę dla podejścia marksistowskiego, do którego już nawiązaliśmy.
  • W takim systemie rząd staje się głównym, a w niektórych przypadkach podstawowym, źródłem zaspokajania potrzeb. Bawi się w boga, a w oczach wielu staje się bogiem. Zadaniem rządu nie jest zaspokajanie potrzeb ludzi. Ludzie sami mają zaspokajać swoje potrzeby i potrzeby tych, których kochają,4 z członkami rodziny na pierwszym miejscu.
  • Taki system nagradza lenistwo wśród tych, którzy są częścią grup uważanych za ofiary, a karze ciężką pracę wśród tych, którzy są członkami grup, które zostały „uprzywilejowane”. Jest to sprzeczne z nauczaniem biblijnym. Biblia pochwala ciężką pracę i potępia lenistwo.
  • Taki system oddala kraj od wolnorynkowego kapitalizmu (który ma wiele elementów uznawanych i potwierdzanych przez Biblię) i kieruje go w stronę socjalizmu (nieudanego systemu ekonomicznego i społecznego). Im więcej rząd zabiera z czyjejś ciężko zarobionej pensji, tym bardziej utrudnia i dławi motywację do pracy.
  • Biblia nakazuje ludziom być hojnymi i zaspokajać potrzeby tych, którzy są w gorszej sytuacji, ale ta hojność ma być wykonywana przez jednostki. Co więcej, ma być ona dobrowolna, z darami ofiarowanymi dobrowolnie w odpowiedzi na Boże polecenia i błogosławieństwa.
  • Niektórzy wskazują na opis wczesnego kościoła w Dziejach Apostolskich 2:44-45 i 4:34-35 i mówią, że Biblia popiera socjalizm. Ale sytuacja we wczesnym kościele była o lata świetlne oddalona od socjalizmu, ponieważ rząd nie był w żaden sposób zaangażowany. Składki były dobrowolne – nie przymusowe! Po drugie, ponieważ sprawiedliwość społeczna postrzega społeczeństwo w kategoriach grup, które są oceniane albo jako ciemiężcy, albo jako ofiary, ignoruje ona indywidualną odpowiedzialność. Krzywdy popełnione przez grupy uciskające w przeszłości muszą zostać naprawione poprzez zabranie zasobów, które uciskający zgromadzili dzięki swojemu uprzywilejowanemu statusowi, i przekazanie ich członkom grup pokrzywdzonych. Jeśli jednostka z grupy uznawanej za ofiarę jest winna ucisku lub jeśli jednostka z grupy uznawanej za uciskającą jest w jakiś sposób źle traktowana, te „wyjątki” są ignorowane, ponieważ po prostu nie pasują do narracji i nie służą postępowi programu sprawiedliwości społecznej.

    Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zapoznaj się z terminem „krytyczna teoria rasy” (przejdź też tutaj). Stanowi on ideologiczne ramy dla tego podejścia do interpretacji relacji międzyludzkich.

    8 marca 2019 r., Duke Kwon, główny pastor Grace Meridian Hill w Waszyngtonie, DC, zatweetował,

Kiedy ludzie słyszą „reparacje”, wielu ripostuje

„przebaczenie jest lepsze”

co jest również tym, co niektórzy mówią ofiarom nadużyć

„nie, przebacz”

ale przebaczenie i sprawiedliwość nie są sprzeczne

to, co uwalniam jako niosący krzyż
to, co mi się należy jako niosącemu obraz

ale ucisk rasowy jest nadużyciem

Cody Libolt, zagorzały zwolennik biblijnej sprawiedliwości, zamieścił na Facebooku tweet ks. Kwon’a na jego własnym Facebooku z komentarzem: „Kolektywizm jest przesłanką, która to umożliwia.” Cody ma rację w tym szczególnym punkcie. The American Heritage Dictionary of the English Language, 4th edition defines collectivism as „The principles or system of ownership and control of the means of production and distribution by the people collectively, usually under the supervision of a government.”

Komentarze pod postem Cody’ego są fascynujące, ale szczególnie wnikliwy jest ten od Jacoba Bruntona. Jacob, również zdecydowany zwolennik biblijnej sprawiedliwości, odpowiedział bezpośrednio Duke’owi Kwonowi na Twitterze; następnie zamieścił swojego tweeta na Facebooku.

Jestem za reparacjami… od rzeczywistych ciemiężycieli dla ich rzeczywistych ofiar.

Czy możesz wskazać któreś z nich? Jeśli nie, to nie jest to „sprawiedliwość”, o której mówisz i powinieneś przestać używać tego słowa. (Izajasza 5:20)

Potrzebujemy więcej ludzi, którzy podzielają perspektywę Cody’ego i Jacoba w tej konkretnej kwestii.6 Nie zgadzam się z nimi w każdej sprawie. Niemniej jednak, oni rozumieją, co tak naprawdę dzieje się w tym przypadku. Potrzebujemy również więcej ludzi, którzy wskażą na indywidualną odpowiedzialność jako cel, tak jak zrobił to Jacob w tym przypadku. Odpowiedzialność indywidualna jest biblijnym ideałem.

Po trzecie, sprawiedliwość społeczna jest rasistowska. Wyrzeczenie się rasizmu oznacza w rzeczywistości traktowanie rasy jako nieistotnej kwestii. Taka postawa mówi: Kolor skóry danej osoby nie ma znaczenia! Oznacza to, mówiąc słowami lidera praw obywatelskich Martina Luthera Kinga, Jr, ocenianie ludzi „nie według koloru ich skóry, ale według treści ich charakteru”. Zauważcie, że Dr King nie prosił, aby on lub jego dzieci nie były w ogóle osądzane. Zamiast tego zaprosił Amerykanów do osądzania jego dzieci „na podstawie treści ich charakteru”. Jeszcze ważniejszy od słów Dr Kinga, oczywiście, jest fakt, że Biblia potępia rasizm.

Dla kontrastu, SJM pomija charakter i widzi tylko grupy, które albo są ofiarami albo są uciskane. Najczęściej, czarni i biali są stawiani przeciwko sobie z powodu rzekomego „białego przywileju” i tak zwanego systemu kulturowego, który utrzymuje czarnych w dole.

Oczywiście, bez wątpienia, rasizm wobec czarnych istniał w przeszłości Ameryki. I tak, on nadal istnieje dzisiaj – ale jest o wiele trudniejszy do znalezienia. Jestem pewien, że to zauważyłeś, ale najwyraźniej zwolennicy sprawiedliwości społecznej – wojownicy sprawiedliwości społecznej (SJWs) – nie. Jak ślepi mogą być ludzie?

Orlando Patterson jest liberalnym czarnym profesorem na Uniwersytecie Harvarda, który w 1991 roku napisał to o rasizmie w Ameryce:

Ameryka…jest teraz najmniej rasistowskim społeczeństwem białej większości na świecie; ma lepszy zapis ochrony prawnej mniejszości niż jakiekolwiek inne społeczeństwo, białe czy czarne; oferuje więcej możliwości większej liczbie czarnych osób niż jakiekolwiek inne społeczeństwo, włączając w to wszystkie społeczeństwa Afryki.

Po czwarte, sprawiedliwość społeczna jest dzieląca, ponieważ celowo nastawia jedną grupę przeciwko drugiej. Daje tym, którzy są członkami grupy uważanej za „ofiary”, poczucie wyższości nad członkami grup, które zostały uznane za „ciemiężców” – bez względu na to, czy członkowie tych „ciemiężców” są winni niesprawiedliwego traktowania kogokolwiek. Jest to pożywka dla pokus pożądania (zob. Wj 20,17) i kradzieży poprzez rządową redystrybucję bogactwa (zob. Wj 20,15).

Przemyśl życie Kościoła i zastanów się, jak bardzo twierdzenia SJW są trujące dla jedności chrześcijan. Dalej, skontrastuj priorytety SJW z apelami apostołów do chrześcijan, aby prowadzili życie nieskażone światowymi wpływami. Język sprawiedliwości społecznej jest językiem całkowicie obcym językowi Nowego Testamentu.

Język sprawiedliwości społecznej jest językiem całkowicie obcym językowi Nowego Testamentu.

Niektórzy SJW nieustannie gromią białych chrześcijan za rasistowskie czyny, włączając w to, najogólniej mówiąc, udział w instytucji niewolnictwa. Potem znów ich złorzeczą, mówiąc, że próbują się usprawiedliwiać mówiąc, że nigdy nie byli właścicielami niewolników. Zamiast zachęcać wierzących do pilnej pracy i hojnego obdarowywania potrzebujących, jak czynił to Paweł, narracja SJM zamiast tego zawstydza białych wierzących, mówiąc, że biedni i nieuprzywilejowani mają „prawo” do swoich zasobów jako kwestia „sprawiedliwości”.”

Znowu, jak bardzo różni się to od kultury wczesnego kościoła, gdzie wierzący spotykali się razem z radością, by wielbić zmartwychwstałego Chrystusa i zachęcać braci i siostry w Panu, by żyli swoją wiarą w świecie, który rozpaczliwie potrzebował o Nim usłyszeć. Tak, we wczesnym kościele istniały napięcia między Żydami i poganami, a w co najmniej jednym przypadku istniało napięcie między wierzącymi, którzy mówili po hebrajsku, a tymi, którzy mówili po grecku. Jednak cały Nowy Testament nie jest o kościele przeciwko sobie, ale o kościele przeciwko światu.

Baptystyczny pastor i chrześcijański mąż stanu Adrian Rogers oświadczył kiedyś: „Lepiej jest być podzielonym przez prawdę niż zjednoczonym w błędzie”. Tak, tak jest; ale musimy być świadomi, że bycie zjednoczonym w błędzie nie jest jedynym destrukcyjnym scenariuszem. Co najmniej równie groźne jest bycie podzielonym przez błąd! Jest to sytuacja, której ruch sprawiedliwości społecznej sprzyja aż nazbyt skutecznie!

Lekarstwo na to jest jasne. Jako wierzący, musimy zrozumieć prawdę i zjednoczyć się wokół niej! Musimy być zjednoczeni w prawdzie, pozwalając, aby nasze korzenie głęboko w niej rosły (zob. Kol. 2:6-8). Wtedy będziemy mogli skutecznie zwalczać błąd, gdziekolwiek i kiedykolwiek podniesie on swoją brzydką głowę.

Lightstock

Najlepszym scenariuszem dla nas, wierzących, jest bycie zjednoczonymi w prawdzie. Kiedy tak jest, możemy zwalczać błąd gdziekolwiek i kiedykolwiek podniesie on swoją brzydką głowę.

W SJM można znaleźć wiele błędów. Musimy być ostrożni, nie tylko wobec błędów, ale także wobec tych, którzy je rozpowszechniają. Jak napisał Paweł w Liście do Rzymian 16:17: „A teraz zachęcam was, bracia, zwróćcie uwagę na tych, którzy powodują podziały i zgorszenia, wbrew nauce, której się nauczyliście, i unikajcie ich.”

Aby kościół mógł rozpoznać i oprzeć się fałszywym naukom promowanym przez ten ruch i przez SJW w kościele, grupa chrześcijańskich filmowców produkuje informacyjny film dokumentalny zatytułowany Wrogowie w Kościele. Rozważ wsparcie tego przedsięwzięcia. Więcej informacji można znaleźć tutaj.

Po piąte, SJM uznaje prawa jako stworzone przez rząd i manipulowane przez rząd, a nie jako nadane przez Boga, stałe i nieodłączne. Nasi Założyciele, tak niedoskonali jak byli, mieli rację. Prawa są „niezbywalne”, nadane przez Boga każdej jednostce na mocy tego, że stworzył każdego człowieka na swoje podobieństwo. To właśnie praca Założycieli zapoczątkowała proces, który ostatecznie doprowadził do zniesienia niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, jak rewolucyjne było założenie Stanów Zjednoczonych – zwłaszcza z powodu zasad, na których naród ten został ustanowiony.

Ojciec założyciel John Jay (1745-1829) zdecydowanie sprzeciwiał się niewolnictwu. Prezydent George Washington mianował go

pierwszym sędzią głównym Sądu Najwyższego. Zauważył, że przed Rewolucją Amerykańską i ustanowieniem stabilnego rządu dla niepodległych stanów niewiele zrobiono, aby usunąć instytucję niewolnictwa z amerykańskiego życia.

Ideały założycielskie Ameryki nieustannie popychały naród w kierunku zniesienia niewolnictwa, tak samo jak nadal popychały go w kierunku uznania, że wszyscy Amerykanie, niezależnie od rasy, mają te same przyrodzone prawa.7

Niestety jednak, nasz naród odszedł od prawd, które uczyniły nas wolnymi ludźmi i które zachowały naszą wolność przez lata. Obecnie, zamiast uznawać prawa za dane przez Boga, Amerykanie oczekują, że rząd będzie je tworzył i nimi manipulował. Przedstawiliśmy dokładną dyskusję na ten temat w naszym ostatnim poście. Ruch na rzecz sprawiedliwości społecznej zaostrza ten problem, ponieważ on również zwraca się do rządu w celu ustanowienia i utrzymania praw.

Bądźcie ostrzeżeni! W kulturze takiej jak nasza, z obywatelami mającymi takie oczekiwania wobec rządu, jakie mają, rząd stanie się despotyczny i przymusowy, chyba że i dopóki nie zostanie skontrolowany.

To sprowadza nas z powrotem do naszego pierwszego punktu o sprawiedliwości społecznej. Jest ona przymusowa. Związek, który musimy tu dostrzec jest taki, że ruch sprawiedliwości społecznej pozwala rządowi stać się i pozostać przymusowym. Sugerowaliśmy to w całym tym wpisie, a teraz mówimy to wprost. Ten punkt przypomina nam również o marksistowskich powiązaniach SJM.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.