Lattes Contain More Caffeine Than You Think
Lattes są trochę zwodnicze. Zawierają tak dużo słodkiego, parującego mleka, że maskuje ono smak espresso, więc nie zauważasz, ile espresso i kofeiny tak naprawdę pijesz.
Pod całym tym parującym mlekiem, każda latte zawiera co najmniej jedną porcję espresso i dostarcza zastrzyk kofeiny. Małe latte zawiera jedną porcję i sześć do ośmiu uncji parującego mleka, więc zawiera około 77 mg kofeiny.
Większe napoje, takie jak grandes i ventis, które można dostać w Starbucks, zawierają dwie porcje espresso i dodatkową porcję parującego mleka. Te większe latte z dwoma strzałami espresso taktują w 154 mg kofeiny.
Aby umieścić te liczby w perspektywie, FDA zaleca, abyś spożywał nie więcej niż 400 mg kofeiny dziennie. Tak więc wypicie jednego lub dwóch dużych latte mieści się w limicie… ale wypicie trzech już nie!
Extras Espresso Shots Add Even More Caffeine
Słowa „dodaj dodatkową porcję do tego latte proszę” wyszły z naszych ust wiele razy, nawet o tym nie myśląc. Czasami robimy to tylko dla smaku i nie zwracamy uwagi na fakt, że dodaje to dodatkową porcję kofeiny, która może nie być konieczna.
Niemniej jednak, ta pochopna decyzja składa się na wiele dodatkowych miligramów kofeiny w naszym latte!
Dodanie trzeciej porcji espresso do dużego latte, które zawiera już dwie porcje, zwiększa całkowitą zawartość kofeiny do 231 mg. Ten jeden napój to ponad połowa naszej dziennej dawki 400 mg kofeiny!
Nie wiemy jak Wy, ale my nie możemy przebrnąć przez resztę dnia, mając do wypicia tylko 169 mg kofeiny. Od teraz zrezygnujemy z trzeciej porcji espresso!
Dodatki mogą dodać dodatkową dawkę kofeiny
Miłośnicy czekolady, mamy złe wieści. Za każdym razem, gdy uzupełniasz swoje latte w Starbucksie syropem mokka, wiórkami czekoladowymi i kakao w proszku, dodajesz do napoju dodatkową dawkę kofeiny.
Kofeina znajduje się nie tylko w kawie – jest w takich rzeczach jak czekolada, herbata, napoje gazowane, napoje energetyczne, guma do żucia, słodycze, a nawet leki przeciwbólowe i przeciwalergiczne. Wszystkie te rzeczy, włączając w to syrop czekoladowy, którym hojnie skrapiasz swoje latte, liczą się do twojego dziennego limitu kofeiny.
Ale w czekoladzie nie może być aż tyle kofeiny… prawda?
Właściwie, w czekoladzie jest sporo kofeiny! Tylko jedna uncja ciemnej czekolady zawiera aż 12 mg kofeiny, czyli o wiele więcej niż się spodziewaliśmy. Jedna łyżka stołowa kakao w proszku zawiera taką samą ilość, co również było zaskakujące.
Syrop czekoladowy zawiera o wiele mniej kofeiny w porównaniu. Dwie łyżki stołowe zawierają tylko 2 mg kofeiny. Podczas gdy nie mogliśmy znaleźć żadnych informacji o wartościach odżywczych syropu mokka, Twoja ulubiona mżawka ze Starbucksa powinna mieć porównywalny poziom kofeiny, ponieważ jest to w zasadzie wymyślny sos czekoladowy!
Więc nawet jeśli te czekoladowe loki, kakao w proszku i syrop mokka na Twoim porannym latte wydają się być małymi i nieistotnymi dodatkami, dodadzą one całkiem sporo dodatkowej kofeiny do Twojego napoju!